|
|
Teraz jest 21.05.2024, 18:03
|
[F1] Wskaźnik paliwa nie opada!!!
Autor |
Wiadomość |
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Po tankowaniu - dziwne zachowanie wskaźnika paliwa
Witam
Ja z takim malutkim pytankiem :
- cos mnie ostatnio podkusiło (jak to zwykle bywa) i dałem zatankować fabke gościowi z obsługi stacji. Nalał , jak sam powiedział pod korek. Ale mniejsza z tym. Dotychczas wskazówka poziomu paliwa zaczynała powolny jednostajny ruch w lewo po jakiś 150-170 km od zatankowania. A teraz ZONK : 300 na liczniku dziennym (bo zeruje co tankowanie) a ona jak przyklejona. Trochę się zaczołem denerwować, no bo ile się może zmieścić w przewód paliwowy od korka .
Pytanko : zacząć się martwić czy jeszcze nie ?
Czy ktoś się spotkał z takim objawem ? Sprawdzałem i odpowietrzanie działa raczej dobrze (brak specyficznego zassania korka ) Aha. Silnik diesel 1,9 TDi, zbiornik 45 literków
Nie będę z byle pierdołą dzwonił do ASO (choć autko na gwarancji - maj 2005).
|
18.10.2005, 07:30 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Witaj
To normalne, jak się zaleje "pod korek". W odpowietrznik w fabce wchodzi ok 13-14 litrów dodatkowo. Ja w ten sposób przejechalem z Wawy do Bielska-Białej i wskazówka tez nie drgneła, cały czas miałem pełny bak.
|
18.10.2005, 07:43 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 14.01.2005, 11:34 Lokalizacja: ...... Posty: 1054 Zdjęcia: 2
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Skoda Octavia
Rok prod.: 2012
Województwo: zachodniopomorskie
|
Dokładnie tak jak pisze Seba ...ten typ tak ma ale nie radzę koledze " lać pod korek " bo może być małe
_________________ Forever FabiaClub....
|
18.10.2005, 07:45 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Dzięki , koledzy
Już myślałem że cos nie halo z tą fakbą
Ja osobiście nigdy nie leje pod korek , zawsze sam do odbicia i ciut jeszcze. Teraz już wiem. Będę tankował sam
Jeszcze raz dzięki za odpowiedź
|
18.10.2005, 07:52 |
|
|
Dołączył(a): 14.01.2005, 11:59 Lokalizacja: Warszawa Posty: 990
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
|
Potwierdzam - raz gostek nalał mi pod korek i przejechałem z Elbląga do Płońska prawie 250 kilometrów i wskazówka ani drgneła. Jezeli nie jedziesz w dłuższą trasę to tez tak jak poprzednik nie radze lać pod korek.
_________________ Skoda Fabia JOY EDITION
|
18.10.2005, 07:53 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Ja wole tantkowac sam, jak gosc mi leci do samochodu i chce mi zatankowac to ja mowie " nie dziekuje JA sam"
Bo oni albo niedoleja albo przeleja albo nie wiem co. Nie ufac nalewakom wole sam nalewac zreszta przynajmniej wiem ile nalalem i jak nalalem
|
18.10.2005, 08:30 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
darecki napisał(a): Ja wole tantkowac sam, ... Nie ufac nalewakom wole sam nalewac zreszta przynajmniej wiem ile nalalem i jak nalalem
Rozumiem że ten fragment odnosi się wyłącznie do nalewania paliwa.
A nie innych napoi
Pozdrawiam i dzięki
|
18.10.2005, 08:35 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Lukasz no wiesz, moge nalewac i innym a oni mi byle nie paliwo
|
18.10.2005, 08:38 |
|
|
Dołączył(a): 28.04.2005, 10:49 Lokalizacja: Białystok Posty: 191
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Samochód: Ford Mondeo 2.0 TDCi Ghia 84kW
Województwo: podlaskie
|
Kiedyś tankowałem tak diesla pod korek i żeczywiście długo wsazówka stała w miejscu (jakieś 250 km). No ale znając zdolności i pazerność właścicieli stacji mógł doładowac jeszcze więcej.
Ja bym poczekał jeszcze ze 150 km, po tym mozna się martwić.
Ciekawostka:
Jest taki model Passata, który po małych przeróbkach (bez wymiany baku) może zatankować 100 litrów. Cała Sokółka jeździ teraz po paliwo na białoruś. Nie zły interes.
|
18.10.2005, 08:53 |
|
|
Dołączył(a): 21.07.2005, 07:43 Lokalizacja: Białystok Posty: 117
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Samochód: mazda 6/Ibiza 1.4
Rok prod.: 2003
Województwo: podlaskie
|
Moglibyście mnie oświecić co do przeciwskazań zalewania pod korek??
_________________ Cinek
|
18.10.2005, 09:35 |
|
|
Dołączył(a): 28.04.2005, 10:49 Lokalizacja: Białystok Posty: 191
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Samochód: Ford Mondeo 2.0 TDCi Ghia 84kW
Województwo: podlaskie
|
Cinek napisał(a): Moglibyście mnie oświecić co do przeciwskazań zalewania pod korek??
Podobno zatyka się w tedy odpowietrznik i po jakimś czasie może się zapchać. Jednak tylko tak słyszałem i nie wiem ile w tym prawdy.
|
18.10.2005, 10:58 |
|
|
Dołączył(a): 29.08.2005, 13:33 Lokalizacja: Międzyzdroje ZKA / Szczecin Posty: 507
Podziękował: 0
Pomógł: 6
Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Rok prod.: Lipiec 2004
Województwo: zachodniopomorskie
|
To ja miałem lepszą przygodę, a właściwie moja mama. Na jakiejś stacji w Goleniowie koleś nalał jej bezołowiową 98, a mamy diesla!!!! Dopiero ja po paru dniach się skminiłem jak wziąłem paragon od niej bo zbieram wszystkie rachunki za paliwo. Generalnie odczuwalny był brak mocy i auto dziwnie chodziło, ale nikt nie pomyślał, że jeżdzimy na benzynie.
_________________ Fabia 1.9 TDI & Fabia 1.2 HTP & Octavia 1.9 TDI & Combo 1.7 TD & Volvo FH12 480
SLOW IS WISE FAST IS NICE
|
18.10.2005, 15:42 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Cinek napisał(a): Moglibyście mnie oświecić co do przeciwskazań zalewania pod korek??
Witam,
półtora tysiąca km temu robiłem przegląd 30 kkm. Podczas odczytu błedów komputera pojawił się również błąd nr 16825 (chyba) w każdym razie dot. odpowietrzania zbiornika, serwisowiec oświecił mnie że pojawia się to przy nalewaniu za dużej ilości paliwa i powoduje zalanie komory odpowietrzającej, filtra z węglem aktywowanym i układu recyrkulacji oparów (jeśli dobrze pamiętam).
Serwisowiec powiedział że usterki ww. elementów a zwłaszcza kiedy idą w parze tym błedem nie podlegają gwarancji, na dowód czego pokazał mi pismo (w tajemnicy) od skoda auto polska z instrucją dla serwisów w którym to było wszystko napisane. Powiedział, że do póki silnik działa normalnie i nie wykazuje innych błędów można jeździć, ale jak coś się będzie działo w układem paliwowym to wymiana jest płatna. Pismo było datowane na październik albo listopad 2005. Dlatego nie polecam przelewać.
Ostatnio edytowano 26.02.2008, 18:46 przez kros, łącznie edytowano 2 razy
|
17.11.2005, 17:20 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Klimek napisał(a): To ja miałem lepszą przygodę, a właściwie moja mama. Na jakiejś stacji w Goleniowie koleś nalał jej bezołowiową 98, a mamy diesla!!!! Dopiero ja po paru dniach się skminiłem jak wziąłem paragon od niej bo zbieram wszystkie rachunki za paliwo. Generalnie odczuwalny był brak mocy i auto dziwnie chodziło, ale nikt nie pomyślał, że jeżdzimy na benzynie.
Pięknie!!
Mój ojciec tez raz tak zatankował ale odrazu spuszczali paliwo.
|
17.11.2005, 18:15 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
wskaznik poziomu paliwa
Witam
Jako ze jezdzilem ostatnio na rezwerwie [wskazowka w polowie czerwonego pola], dzisiaj musialem zatankowac, przynamniej odrobine, wlalem 4.5l - wskazowka sie nie podniosla lecz tkwila dalej w tym samym polozeniu, pojezdzilem troche [ok 15km] i wskazowka lekko opadla [jak podczas normalnej jazdy] zdziwilem sie i podjechalem na kolejna stacje tankujac rowniez 4.5l - wsk znow sie nie podniosla i dalej opadala jak podczas normalnej jazdy.
W tej chwili wsk. pokazuje minimum rezerwy [tak jakby w ogole nie bylo tankowane] boje sie wyjezdzac gdziekolwiek bo mi sie jeszcze rozkraczy..
stad pytanie, co sie moglo stac i gdzie ubylo te 9l paliwa, dystrybutory na pewno tankowaly, pod fabka zadnej kaluzy, nic nie cieknie i nie smierdzi.
|
22.05.2007, 19:04 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|