![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
|
Teraz jest 05.07.2024, 19:41
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Problem z odpaleniem fabi po zamontowaniu KD 2006 BSI
Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 23.06.2010, 13:24 Lokalizacja: Sosnowiec Posty: 5
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Samochód: Fabia Comfort
Rok prod.: 2000
Województwo: śląskie
|
![Post Post](./styles/avalongreen/imageset/icon_topic_latest.gif) Problem z odpaleniem fabi po zamontowaniu KD 2006 BSI
Witam, mam problem z odpaleniem fabii 1.9 SDI 2000 Comfort komputer pokładowy po tym jak zamontowałem w moduł kontroli dostępu z funkcjami antynapadowa i antyporwaniowa oiraz alarm Super Forteca. Po zamontowaniu w/w systemów w warsztacie autoelektrycznym u tzw "fachowców" auto zaczeło wariować. Rano dzień póżniej nie odpaliło a dokładnie po przekręceniu stacyjki kontrolki: poduszki powietrznej, układu kierowniczego oraz hamulca ręcznego nie zgasły, a po uruchomieniu fabia gasła po ok 1-2 sekundzie. Po trzeciej probie nawet rozrusznik nie reagował i nie kręcił. Czasami udało się odpalić fabie i wszystko było OK tylko komputer wyłapywał błąd poduszki powietrznej przez co kontrolka nie gasła. Ci "fachowcy" od montażu robili fabie 3 razy za kazdym razem podająć swoje wersje usterki. Ani raz nie wpadło im deo głowy i nie przyznali sie, problem tkwi w niefachowym montażu lecz w samochoidzie, Dodam tylko, że przed montażem, w trakcie nie zglaszali usterk a Ja jedziłem tym autem wcześniej bez najmniejszych kłopotów. W końcu te mądre głowy wymyśliły,że problem jest z wiązka głównych kabli w komorze silnika, że sa one rozpulchnione i trzeba je wyciąc i od nowa łączyć jeden po drugim. Zgodziłem się na to dająć im duża niewiareże to jest przyczyną usterki. Po tym jak trzymali auto 5 dni na warsztacie usterka zozstała "usunięta" (na 6 tygodni) aż do wczoraj gdy miałem deja vue gdy auto ponownie zgasło po 1 sekundzie...Poducent oraz sprzedawca mówią mi, że prawdopodobnie przyczyna usterki leży po stronie niefachowego montażu. Ja mam juz dość tych sosnowieckich "fachowców", którzy w trakcie montażu porysowali mi jeszcze dach ![sciana :sciana:](./images/smilies/wallbash.gif) Może ktoś z klubowiczów miał podobny problem po montażu systemu KD 2006 BSI oraz autoalarmu Autofortewca w fabii ![zamyślony ???](./images/smilies/hmmm.gif) [/b]
_________________ #major#
|
23.06.2010, 15:02 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 27.05.2010, 13:52 Lokalizacja: Wrocław Posty: 114
Podziękował: 0
Pomógł: 3
Silnik: BMD-1.2 6V 54KM
Skrzynia: EMD - 5b.
Samochód: Combi Clasic +wÂłasne bajery
Rok prod.: 2005
Województwo: dolnośląskie
|
Witaj.
Ogólnie pojawiają się głosy, by alarm/immo/antynapad był osobnym bytem elektrycznym i nie ingerował w magistralę CAN samochodu. Większość 'fachowców' (włącznie z projektantami alarmów niestety) nie zdaje sobie sprawy z wielu zjawisk jakie zachodzą w środowisku 'samochód'. Prototypy działają im na stołach a w aucie robią takie chece jak u Ciebie. Czasami chodzi o przebieg przewodów, prowadzenie mas, fizyczne umieszczenie komponentów, lista jest długa. Mam pewne doświadczenie w temacie, wprawdzie nie z autami a w energetyce i wiem, że zrobić układ niezawodnie działający w tak syfiastym środowisku to duży problem. Do układu elektrycznego auta, którego projekt powstawał latami, przechodził mordercze testy odporności na zakłócenia i wyładowania, ktoś naglę podłącza jakiegoś pajączka który pewnie nie wytrzymałby konfrontacji z elektryczną zapalarką do gazu...i tak się to kończy.
Konkludując moją tyradę, polecam coś co nie ingeruje w CAN samochodu. Ma swoje obwody czujek i macek a od instalacji auta chce tylko akumulatora..ew coś rozłącza super-tajnym przekaźnikiem, kierunkami pomiga.. i TYLE ingerencji w instalację auta. Do CAN'a bym wynalazków nie podpinał. No i oczywiście jedyny skuteczny alarm to taki jaki zmotamy sobie samemu
Pozdrawiam,
|
23.06.2010, 20:18 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 11.12.2005, 13:21 Lokalizacja: okolice Łodzi Posty: 136
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Rok prod.: 2003
Województwo: łódzkie
|
mosfet napisał(a): Konkludując moją tyradę, polecam coś co nie ingeruje w CAN samochodu
Może i racja, tyle że autor wątku założył właśnie takie urządzenia. Ani KD2006, ani SF z CAN'a nie korzystają.
Osobiście stawiam na to, że "spece" nie znając auta i nie posiadając schematu, wpięli się właśnie w jakąś linię używaną przez fabryczne sterowniki powodując zakłócenia w ich pracy.
|
24.06.2010, 10:49 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57 Lokalizacja: mazowieckie Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15
Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Na przykładzie 3 fabek SDI: nie zakładać żadnych alarmów.
Fabryczna instalacja jest skomplikowana i przerosła samych konstruktorów, to wszystko raz działa a 10 razy nie, mam tu na myśli cały układ komfortu: centralny, klapa tylna itd itp
Dołożenie czegokolwiek to już horror, specjalista musi znać koronkową robotę.
mjr56, wywal ten alarm i będzie święty spokój.
To czego w samochodzie nie ma - nie może się i przy okazji czegoś zepsuć.
_________________ Skoda zamieniona na Suzuki
|
24.06.2010, 11:15 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 23.06.2010, 13:24 Lokalizacja: Sosnowiec Posty: 5
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Samochód: Fabia Comfort
Rok prod.: 2000
Województwo: śląskie
|
Zdaję sobie sprawę, że ingerencja w układ elektryczny może powodować jakieś komplikacje ![1 :1:](./images/smilies/1poster_oops.gif) Jestem dociekliwy i wkurza mnie to, że pseudofachurzy elektrycy doszukuja się na siłe winny w samochodzie a nie w tym, że nie potrafią zdrobić tego dobrze. Dodtarłem nawet do technika firmy AMT, którt jednoznacznie stwierdził,że objawy usterki i pojawiające się błędy- zapalone kontrolki są wynikiem złego wpięcia, niefachowej roboty. To jest moje 4 auto i nie żyje od dzisiaj, wiem, że jak nie wiesz to płacisz- tak myślą elektrycy i mechanicy o klientach. Spróbuje jeszcze raz w innym miejscu sprawdzić jak Ci "fachowcy" wpieli się do mojej fabii. Nie chce tak poprostu odpuścić...
_________________ #major#
|
24.06.2010, 15:14 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 03.05.2009, 21:42 Lokalizacja: Wrocław Posty: 211
Podziękował: 0
Pomógł: 13
Silnik: inny silnik
Samochód: Seat Leon 2.0 TDI
Rok prod.: 2008
Województwo: dolnośląskie
|
mjr56, jak spier***** robotę możesz żądać zwrotu kasy, bo rozumiem, że zaraz po montażu wzięli kasę, a dopiero potem sprawdzili czy wszystko działa jak należy. Niestety taka jest rzeczywistość, każdy ucieka od odpowiedzialności. Jak będą problemy to na drogę prawną z nimi, na początek do rzecznika praw konsumenta.
_________________ simply clever zostało zamienione na auto emocion, czyli Leon 2.0 TDI Spirit Turbo S
|
24.06.2010, 17:57 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 23.06.2010, 13:24 Lokalizacja: Sosnowiec Posty: 5
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Samochód: Fabia Comfort
Rok prod.: 2000
Województwo: śląskie
|
Czy po tych objawach, które opisałem wyżej może to być zawilgociała, zgniła wiązka elektryczna ?. Okazuje sie, że autoelektryk mówi, że KD 2006 i Super Forteca jest dobrze podpięta. To albo poprzedni "fachowcy" uszkodzili coś w trakcie montażu albo odezwała się wiązka elektryczna. Zastanawijące jest to, że usterka wystąpiła następnego dnia po montażu tych zabezpieczeń. A czy zawilgocona wiązka może dawać takie objawy jak u mnie [ Dodano: 2010-06-26, 15:51 ]Dodam jeszcze, że ostatnio w trakcie jazdy na wyświetlaczu zrobiła mi się choinka z kontrolek i nie miałem kierunkowskazów. Po czym za 3 minuty wszystko wróciło do normy. Paliła się tylko kontrolka poduszki powietrznej. I to, że zaplają sie kontrolki, które nie gasna, auto odpala i gaśnie po sekundzie a tego samego dnia odpala od pierwszego i pali sie tylko kontrolka od poduszek może byc przez wiazke?. Czy jest możliwe, że takie cyrki dzieją się przez zawilgoconą wiązke ?.
_________________ #major#
|
26.06.2010, 13:23 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 11.12.2005, 13:21 Lokalizacja: okolice Łodzi Posty: 136
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Rok prod.: 2003
Województwo: łódzkie
|
mjr56 napisał(a): Czy jest możliwe, że takie cyrki dzieją się przez zawilgoconą wiązke ?.
Możliwe. Tą wiązką biegnie cała masa rozmaitych sygnałów. Trudno przewidzieć jakie objawy mogą wystąpić przy uszkodzeniu izolacji i zawilgoceniu wiązki.
|
26.06.2010, 18:26 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57 Lokalizacja: mazowieckie Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15
Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
Piotr_M napisał(a): Tą wiązką biegnie cała masa rozmaitych sygnałów
A prąd i napięcie przypomina komputer a nie samochód, gdyby w każdym kablu było normalne 12V i każdy styk był "samochodowy" to by nie było takich jaj.
Plastik na kablach też jest marny, po paru latach kruszy się i łamie.
Syf jakich mało.
_________________ Skoda zamieniona na Suzuki
|
26.06.2010, 18:45 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 23.06.2010, 13:24 Lokalizacja: Sosnowiec Posty: 5
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Samochód: Fabia Comfort
Rok prod.: 2000
Województwo: śląskie
|
Powiedzcie mi jeszcze gdzie idzie ta wiązka główna w 1.9 SDI 2000 Comfort. znalazłem post gdzie pisze, że idzie od podszybia wdłuż całej podłużnicy po prawej stronie. Czy tak jest w SDI ?. I czy trzeba demontować filtr poietrza i akumulator, żeby ją odizolować i sprawdzić w jakim jest stanie?
_________________ #major#
|
26.06.2010, 20:22 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 26.08.2007, 19:57 Lokalizacja: mazowieckie Posty: 521
Podziękował: 3
Pomógł: 15
Silnik: inny silnik
Samochód: Suzuki 4x4
Rok prod.: 2003
Województwo: mazowieckie
|
mjr56, czytaj ten wątek http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... 15&start=0
już chyba wszystko tam napisali, jak leczyć też
_________________ Skoda zamieniona na Suzuki
|
26.06.2010, 20:49 |
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |
Dołączył(a): 23.06.2010, 13:24 Lokalizacja: Sosnowiec Posty: 5
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: BXW-1.4 16V 85KM
Samochód: Fabia Comfort
Rok prod.: 2000
Województwo: śląskie
|
Moja fabia jest już uzdrowiona. Wymieniłem wiązkę elektryczną. Kable wiązki są w termokurczkach, puszczone w innym miejscu. Wężyki od spryskiwacza również zostały przeniesione tak, że nie mają żadnego kontaktu z wiązką. Dobrze nawet się stało, że wiązka odezwała się po montażu systemów zabezieczeń w autku. Naszczęście nie było większych uszkodzeń poza zgniłą wiązka. Także moja igiełka znowu pięknie mruczy ![hurrra :hura:](./images/smilies/529.gif)
_________________ #major#
|
02.07.2010, 23:42 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
![](./styles/avalongreen/theme/images/spacer.gif) |