wybija.

A ja ją wykręciłem kluczem splin bodajże 14.

Teraz to ja też wiem z tym że najpierw trzeba próbować kręcić śrubą bo się zapieka
Dla potomnych: zanim ktoś zacznie grzebać przy amorkach, półośkach i innych bzdetach to niech sobie zakupi zestaw narzędzi do śrub które ma w samochodzie.
Tak pomiganego auta jeszcze nie widziałem choć grzebałem przy wielu.
A dokupić najlepiej wszystko co po drodze, w moim przypadku dosłownie wszystko, choć do wymiany mam tylko sprężyny MP.
I niech nikt nie myśli że wymieni cokolwiek bez ruszania geometrii.
Trzeba odkręcić / kupić:
1. końcówki drążków kierowniczych (obcięte szlifierką bo nieruszane od nowości i zardzewiały na amen)
2. sworzeń wahacza
3. półosie (nakrętka ma zęby które się wyłamują)
4. całe łożysko MP
5. zacisk hamulcowy
6. łączniki stabi

Przyjdzie mi wymienić amortyzatory. Szukam i w każdym sklepie gadają co innego, a to, że ten jest gazowy i lepszy, inni o tym samym mówią gazowo olejowy, inni, że jest słaby.
Panowie, proszę o krótką poradę, jakie amorki polatają tak jak fabryczne? Jakich szukać, gazowych, gazowo olejowych czy jakich?
- moje polatały 160tyś i mają obecnie sprawność 60%tył i 50%przód.

Pozazdroscic amorkow watpliwa sprawa aby jakies amorki ci wytrzymaly taki przebieg i byly jeszcze tak sprawne tak jak pisza wyzej sachs jest bardzo dobry bron boze nie kupuj monroe magneti marelli bo bedziesz przeklinal niczym swiat ja wymienialem fabryczne na sachs po 80000 bo juz przod kiepsko trzymal ale wiadomo nie zawsze nawet w orginale dostaniesz wieczne

Kurcze, już kupiłem...Monroe na przód i KYB na tył

zawsze mozna zwrocic poki nie zamontujesz
poprzednik ma racje, monroe to smietnik

Co by nie zakładać nowego wątku to zapytam tutaj:

czy macie jakieś opinie o amortyzatorach KRAFT?

Nie chodzi o Fabię czy Mercedesa ale mały samochód miejski z rocznymi przebiegami poniżej 10 tys. km... Koszt - ok. 100 zł za jeden tylny z odbojami itd.

Czy ktoś mi powie jakie amory idą na pierwszy montaż na przód
Jedni piszą że Monroe inni że Sachs???
To jak to w końcu jest?
No i jeszcze czy są gazowe czy olejowe
Chce zmienic amory, teraz mam bilstein i nie podoba mi się że przód tak wysoko stoi, pamiętam że na oryginałach było dużo niżej, no i przód nie był tak twardy na "naszych" drogach.

kiedys z gosciem przez allegro pisałem bo sprzedawał amorki i pisał właśnie, że sprzedaje z tego powodu że sa za twarde.
a ile na nich przeleciałes?

Przejechalem na nich jakieś 25 - 30 000 km i mam ich dość. Mam też na tyle bilstein, i po takim samym przebiegu jeden cieknie. Na szczęście na tyl mam oryginaly te sprzed wymiany. Tylko ten przód.

Mam pytanie związane z tylnymi amortyzatorami a właściwie z ich gniazdami.
Mam zakupione amortyzatory z kompletem osłon i odbojów, ale nie mam kupionych gniazd. I teraz pytanie jest taki, czy jest konieczność ich wymiany na nowe? Na skodaczesci.pl są dostępne oryginały 100zł za klp. i zamienniki za 50zł.

One tak specyficznie hałasuja (popiskują, skwierczą - jesli nie słychać ich teraz to ja bym nie wymieniał

Witam
Jak osłona sie oderwała to wystarczy wymienić odbój amortyzatora bo osłona trzyma sie na odboju.

Witam Ponownie
Jeśłi ktoś ma do wymiany amortyzatory to podaję link do amortyzatorów mają w promocji kupiją komplet płacie się za 3 szt a 1 jest gratis http://skodaczesci.pl/aktualnosci/