Witam. Mam problem tego typu, że dzisiaj odłączałem na chwile licznik. Po podłączeniu licznika nie gaśnie kontrolka poduszki powietrznej. Wcześniej nigdy nie miałem z tym problemów. Co może być przyczyną?

Odłączyłeś licznik przy podłączonym akumulatorze i to spowodowało zapisanie się błędu poduszki powietrznej. Będzie ta kontrolka się paliła dopóty, dopóki ktoś VAGiem tego błędu nie wykasuje.

A tak przy okazji warto samemu poszukać na forum, bo o tym było.

Dokładnie
I zawsze przy wszelkich pracach w elektryce zaleca się sciągnięcie klemy, by uniknąć sytuacji takich jaka Ciebie spotkała..

No faktycznie odpinałem licznik przy podłączonym akumulatorze. Wprawdzie vagiem kasowałem błędy ale nic to nie dało. Jeżeli powtórzyłem temat to najmocniej przepraszam. Szukałem trochę na ten temat i przypadku, że świeci się po wyciągnięciu licznika nie znalazłem. Możliwe, że za słabo szukałem. Jeszcze raz dzięki i przepraszam.

Odpinanie licznika na podłączonym akumulatorze nie wyzwoliło Ci check poduszki... Robiłem to już w benzyniaku, dieslu, a nawet w fabii 2.

Jeśli masz już jakieś urządzenie diagnostyczne, to najpierw sprawdź co wyzwala check poduszki... Najlepiej numer błedy, bo interpretacja może być różna...

Ps.: Rozumiem, że kierownicy nie zdejmowałeś???

ja sobie zalatwilem sterownik od airbagu podlaczajac pod niego gownianego vaga... pomoglo wgranie nowego sterowania za jedyne 150 zl od tamtej chwili airbag tylko przez vcds'a

Te wszystkie wynalazki z allegro moga rozwalić wszystko...

Najtańsze bezpieczne i normalne urządzenie diagnostyczne na naszym rynku to CDIF/2 za 3500pln netto + kabelki... Jeśli podłanczamy coś za 200-500pln to zaczynamy grać w pewnej loterii...

profesjonalny VCDS HEX USB + CAN jest wystarczająco profesjonalny za jedyne 1739zł.

Tak zgadzam się.... Jeśli chcemy robić wyłącznie grupe Vag to jest wystarczająco profesjonalny...

Nie zdejmowałem kierownicy. Tylko licznik. A interfejs jaki posiadam do lapka to XXX327 czy coś podobnego. Nie pamiętam pierwszych liter. Używam tego tylko do czytania błędów i ich kasowania. Niestety chyba tylko czyta check engine. Czyli co mam teraz zrobić? Na jakie urządzenie mam jechać?

Szkoda, że nie jesteś z Wawy, bo mam aktualnie ST6000 i Bosch KTS 550 i CDIF/2.

Jeśli to "coś" co masz nie kasuje checka to zrób tak:
Zdejmij klemy z aku, połącz je ze sobą ma 2-3 sekundy i spróbuj jeszcze raz... Raczej nie pomoże, ale warto spróbować....

Może byc tez tak, że ten check słusznie nie kasuje się, bo bład nadal wystepuje... Napewno podczas zabaw z licznikiem nie odpinałeś nic.... Może niechcący???

Niewątpliwie jeśli klemy nie pomogą to musisz jechac na jakieś normalne urządzenie diagnostyczne...

nie pomoze. nie odpinaj klem bo szkoda czasu

Samo odpięcie nie pomoże.... Zmostkowanie ich, aby kondensatory rozładowały się już może....
Sam daje małe szanse, ale 5 min. pracy raczej nie zaszkodzi...

wierz mi, umiem czytac ze zrozumieniem i wiem co napisales. wiec, nie pomoze, szkoda 5 min.

Witam!

Mam problem (1 poduszka powietrzna w samochodzie, kierowcy oczywiście). Pare godzin temu zirytował mnie jeden osobnik na drodze, co spowodowalo przy*ebanie w klakson z calej sily, pare minut pozniej odstawilem samochod, godzine pozniej wsiadam... Odpalam -> Świeci się kontrolka poduszki powietrznej

Wsadzam w naprawy mechaniczne tego samochodu ponad 700zł miesięcznie od 3 czy 4 miesięcy, dzisiaj po raz kolejny byla u mechanika (McPersony, Świece, Filtr paliwa) i oczywiście jak to przy moim szczęściu się zdarza coś się znowu posypało. Jaka jest szansa, że mocne walnięcie w klaskon spowodowalo błąd poduszki ? Może macie jakies pomysly co sie moglo stac ?

Jestem tak wściekły, że nawet sobie nie wyobrażacie