Koledzy!

Wkrótce muszę zrobić badanie techniczne. Niestety świeci mi żółta kontrolka sterowania silnikiem, a ASO nie potrafi usunąć usterki (po skasowaniu błędu kontrolka zapala się ponownie po przejechaniu około 100-200km).
Czy w stacji diagnostycznej mogą przyczepić się do tej kontrolki i nie przedłużyć badań technicznych na kolejny rok? Jeśli tak - to proszę podajcie namiary na stację diagnostyczną w Wwie, która nie czepia się "check-ów".
No chyba że rozłączę aku i błąd się wykasuje i miejmy nadzieje, że nie pojawi się podczas przeglądu

Pozdrawiam,
lowczy

lowczy, badanie techniczne o ile dobrze wiem nie obejmuje zczytywania błędów z kontrolek świecących na zegarach.. takze easy
Podstawa to zawiecha, luzy na kierze etc..
A podjedź do kogoś na vaga i zczytaj błędy i zamieść tutaj na forum , rozszyfrujemy co tam dolega autku...

kurcze musze zakupić sobie kabelek i sam zacząć zczytywać, bo jak za każdym razem mam zostawić conajmniej 50zł to nie uśmiecha mi się taki interes. Tylko jaki kabelek wybrać, na Alledrogo jest tego od liku

Wpisz w szukajkę "interfejs" to się dowiesz, a jak sie nei dowiesz to tam pytaj. Bo jest kilka tematów w tej sprawie.

Ta kontrolka odpowiada m.in za skład spalin, na badaniu technicznym wkładają sondę do rury... Ale to jeszcze nie świadczy że coś im wyskoczy...

przegląd zrobiony, obsługa stacji nie czepiała się do kontrolki
Jedynie zwrócili uwagę, że warto powoli się przymierzyć do wymiany "tylnej tuleji metalowo-gumowej wahacza lewego"

Co jest z tą kontrolka w silnikach BBY 1.4 16V? Kiedy przychodzi zima to potrafią się zapalić bez powodu Już mi się to trafiło kilka razy, od kiedy przyszły zimne noce. Kontrolka sama gaśnie po jakimś czasie (raz tego samego dnia, innym razem następnego). Wam tez się zdarza coś takiego? Błędy sczytane przez VAG wskazują na sondę lambda, ale była ona wymieniana 2 lata temu. Znowu pada? Dodam, że kiedy jest ciepło tzn, wiosna, lato to mi się jeszcze nie zdarzyło by się zaświeciła.

PS. I jeszcze jedno, ostanio jednocześnie zapaliła mi się kotrolka EPC i "check engien" (światła stopu działały, to była pierwszą rzecz którą sprawdziłem ). Akurat dzień później byłem na przeglądzie. Błędy zostały wykasowane i mechanior powiedził, że jak jeszcze raz się pojawią to czujnik stopu do wymiany.

Może wilgoć się dostaje gdzieś do styków i ot cały winowajca tego.. Teraz jest taki okres, że słotę mamy, wilgoć wysoka,także bardzo prawdopodobne..

Też o tym myślałem Słynną wiązke mam rozizolowaną (może nie jest to zrobione idealnie, ale przewody nie leżą już w rynience i ziolacja jest częściowo zdjęta). Kontrolka EPC+check zapaliła mi się po "solidnym" myciu samochodu.

Aha, szwagier jeździ służbową 1.2 HTP (64 KM) i też mówił, że co jakiś czas zapal mu się ta kontrolka.