Mam pytanko, czy komuś udało się dotrzeć do informacji na temat śodka ciężkości i rozkładu masy w skodach. Szczególnie interesuje mnie hatchback benzyna 1,4 16v 75KM. Do zimy kawałek ale na mokrej drodze takie informacje też mogą okazać się przydatne. Pozdrawiam

Wiem tylko że masa 1146kg

Możesz wyjaśnić o co dokładnie chodzi, bo nic z tego zdania nie kumam .....

I co ma środek ciężkości i rozkład mas do pory roku .....

no troche ma bo inaczej siły sie rozkładają i inaczej sie samochód zachowuje ale jak nawet kolega znajdzie te dane to wątpie szczerze ze zacznie odrazu inaczej jeździć lepiej pojechać gdzieś na tor albo na parking i sie wyszaleć i samemu odkryć co fura potrafi a co dla niej za duzo...

wiem ze najlepiej empirycznie sprawdzic ale autko jest nowe i troche mi go szkoda na chwile obecną. a ze czasami mnie ponosi to chcialbym byc jak nejlepiej przygotowany na kazda ewentualnosci. przez najblizsze pol roku chce nagromadzic wiedze teoretyczną a w zimie zapewne i tak zweryfikuje wszystko jak należy. Chętnie poczytam również wypowiedzi bardziej doswiadczonych uzytkownikow o zachowaniu fabii na roznych nawierzchniach. pozdrawiam

dla mnie nieporozumieniem jest ABS (najchetniej bym go wylaczyl), jakos bardzo szybko zaczyna dzialac, w ogole nie mam zaufania do niego

A jakie masz opony? Matadory....?

Krawiec

jezeli o mnie chodzi to jakies Continentale, chyba ContiPremiumContact ale nie jestem pewien

dla mnie nieporozumieniem są hamulce w Fabii (co stwierdzilem dawno dawno temu)
one nie dają sobie rady z tą masą i zawieszeniem.




one tylko potęgują bezradność tych gównanych hebli.

Dla kapelusznika w zupełnosci wystarczą.

Ja nie zauważyłem problemów z hamulcami w mojej Fabii - 4x tarcze dają rade...

Krawiec

temat się troche rozmywa to może poszerzymy go o zachowanie Fabii (szczególnie interesuje mnie hatchback) w sytuacjach kryzysowych. Czy w razie problemów daje się wyprowadzić czy raczej jak leci to leci i różaniec w dłoń? Pozdro

Witam,



Oczekujesz od nas właściwie niemożliwego, nie da się opisać co stanie się z autem w danej sytuacji
Troszkę doświadczenia w szybkiej jeździe autem mam i postaram Ci opisać MOJE odczucia z MOJEJ fabii. Pamiętać trzeba, że na zachowanie auta wpływa bardzo wiele czynników( prędkość, stopień zakrętu, rodzaj nawierzchni, temperatura i rodzaj opon, wychylenie kierownicy czy też gazu), i bardzo trudno spodziewać się że auto za każdym razem będzie zachowywać się tak samo.
Wybaczcie, że tak teoretyzuje ale chcę uniknąć sytuacji w której opisze moje subiektywne odczucia z jazdy i ktoś weźmie je za bardzo do siebie a jego auto będzie zachowywać się zupełnie inaczej i będą jakieś kłótnie albo i jakieś nieszczęście.

Ale do rzeczy ... Fabia jest dosyć wysoka i krótka więc i dosyć nerwowa przy większych szybkościach. Na szybkich łukach wykazuje tendencję do nadsterowności, łatwo jest to opanować ale trzeba szybko zareagować na poczynania tyłu. Natomiast na ciaśniejszych zakrętach jest wyraźnie podsterowna (może to wynikać z ciężkiego silnika w moim przypadku).

Proponuje kiedyś wybrać się na jakiś tor ... w Polsce jest ich niestety bardzo niewiele a jak już są to zwykły kierowca nie ma na nie wstępu. Ale są też wyjątki z których warto korzystać ... np: Amatorska Liga Torowa czy też mniejsze ale łatwiej dostępne tory kartingowe.

Pozdrawiam,
Luke555

DOKŁADNIE




Jeśli Twoje umiejętnosci nie nadążą za ułańską fantazją to pozostaje tylko

właśnie o tego typu spostrzezenia mi chodzi. Jezeli chodzi o kłutnie to nie ma obaw ja z tych spokojnych . Wiadomo że opis nie odda rzeczywistosci ale da przynajmniej jakies wyobrazenie. Wczesniej jeździłem CC700 wiec nie mam kompletnie porównania. Tam przód decydował o wszystkim przez co na śniegu na przykład można bylo się bardzo fajnie bawić a na drodze nawet jazda bokiem nie była niczym przerazającym przy rozsadnej prędkości . Co do fabii to myślę że już by tak łatwo nie szło, dlatego chętnie skorzystam z doświadczenia innych. Pozdro