Na sanki już nie chodzę więc wolę zimę jak ubiegłą.

Odwiedziłem wczoraj rodziców i, oczywiście, ojciec wspomniał o 7 stopniach. No i że dużo wody jest na drogach, a on nie ma założonych zimówek, więc musi być ostrożny.

I co roku jest dokładnie to samo. Wychowanie telewizyjno-radiowe.

Aż ciężko uwierzyć że to Twój Ojciec albo że Ojciec ma takiego Syna jak Ty. Noszę w sobie nadzieję, że ani jedno ani drugie Cię nie obrazi. Lepsza zimówka niż łysa/ slick opona letnia na deszczu.

Ojciec ma niedziadowskie letnie opony zakupione 2 lata temu, a bieżnika zjeździł może aż z 1 milimetr. O oponach typu "slick" na na 101% w życiu nie słyszał.

Chodziło mi o to, że powszechne jest przekonanie, że jak leje, to "zimówka" jest bardziej skuteczna. To akurat pomijają w edukacji medialnej.

bo przewaznie jest. . jest bardziej nacieta i jest przewaznie kierunkowa.

kierunkowe jodly lepiej odprowadzaja wode niz asymetryczne.

w dodatku jak jest w granicach 5-10 stopni letnie zaczynaja twardniec.

widzialem lap time TS860 i Crossclimate.

na sucho cross
na sniegu TS
na mokro dwie seknundy lepiej TS

gdzie corss climate to jodełka. normalne asymetryki gorzej odprowadzaja niz CC.


Ogolnie zle ze mieszamy dwie sytuacje.
Aquaplaning - gdzie potrzebne jest odprowadzanie wody czyli rzezba bieżnika
Z trzymaniem na mokro /wilgotno . gdzie wazna jest mieszanaka i temperatura.

Trzy przykłady testów, w których letnia na mokrym jest lepsza niż wszystkie zimówki:

http://www.edmunds.com/car-reviews/feat ... ummer.html

http://www.autoexpress.co.uk/accessorie ... y-category

http://www.tyrereviews.co.uk/Article/20 ... e-Test.htm

z twojego linka. logiczne.

i to co napisalem wyzej. a mieszasz trzymanie z aquaplaningiem.


zimowka jest bardziej odporna (zazwyczaj na auqaplaning)






ale bedzie na pewno gorzej hamować. ze wzgledu na pociecie bieznika.



jednak tez nie zawsze bo opony letnie dobrze sprawujace sie w wyzszych temp (twarda mieszanka)
w temperaturze 1-8 stopni poleci duzo dalej niz zimowka ktora ma mieszanke miekka.
duzo zmiennym jest w tym zagadnieniu.

ale warto przyjac za pewnik ze kierunkowe opony odprowadzaja lepiej wode czyli sa odporniejsze na auqaplaning niz asymetryki.

Temperatury nie podali, ale w tym amerykańskim teście w lutym w Minnesocie jakoś poleciała krócej.

weuku a w pozostalych dwoch jest tak jak pisalem nim zalinkowales. chcesz zawracac kijem wisle zaracaj.
piszę ci jak jest mozesz wierzyc mozesz nie. ja nie zamierzam ci do glowy mojej wiedzy i doswiadczenia z oponami wciskac.

nie wiem jakie sa temperatury w lutym w minnesocie

pozatym jak rozumiem chociaz tak ang nie umiem jak ty



test wet byl na APG blisko phoenix w maju.
jakby wzieli do testu r1r to by mieli 2 razy wieksze roznice

pozatym ten amerykaski test jest troche z dupy bo nawet nie okreslili warunkow czy gleboka woda czy tylko wilgotna nawierzchnia.

zreszta wyszlo im to co wyzej lepiej hamuja letnie a aquaplaningu nie pomierzyli.

ale po raz kolejny ci powtórzę na te testy trzeba uwazac . bo w pewnym momecie letnia potwardnieje i leci jak ja na adrenalinach na mokrym w zeszlym roku.a punkt twardniecia zalezy od mieszanki.

R1r nie wezmą, bo ona niezmiernie mało kogo obchodzi.

Na wszystko trzeba uważać. Też na to, że jak jest mokro, to zazwyczaj jednocześnie nie ma minusowej temperatury.

nie musi byc. nie zmusisz mnie do napisania +7 bo jw zalezy od mieszaniki na polecisz przy 10-11. r1r trzymala przy +3


to wezma CSC ktore tez sa miekkie. nie tak ja rki ale bardzo (w koncu jest marudzenie ze conti szybko sie zdzieraja)



tak czy inaczej wkleiles bezmyslnie testy , ktore wypunktowalem. i ktore byly do przewidzenia. zreszta pisalem to post przed testami. rozdzielmy rozmowe o aquaplaningu od rozmowy o zachowaniu mieszanek na mokro

Może zakończymy tą rozmowę, skoro temat jest tylko i wyłącznie o fakcie założenia opon zimowych lub nie, a nie wyższość jednego nad drugim.
Panowie nie obrażając nikogo zwyczajnie sobie pociskanie jeden drugiemu.

weuek stara sie mnie zagiąć

Jak dla mnie dyskusja o tym, czy letnia opona lepiej odprowadza wodę od zimowej jest jak najbardziej w temacie Dopóki nie ma rzucania mięsem to nie ma się do czego przyczepić.

W końcu- mamy jesień, jest dużo wody na drogach, a temperatura rano niebezpiecznie spada. Zaczyna się czas zastanowień "jeszcze nie wymieniać" i "już wymieniać"

temat opon w polsce jest niestety tak olewany ze to krew zalewa. niestety nie ma statystyk ile wypadkow jest przez nieodpowiednie ogumienie. zawsze przyczyna jest predkosc . ogladam czesto Polskie drogi na YT .
nie ma odcinka zeby nie bylo najechan albo ciekawych pirłetow. czesc z nich jest wina ogumienia. oczywiscie wiekszosc mysli ze leszcz prowadzil , nawet przez mysl nie przejdzie ze to wina opon