Kto juz z szanownych klubowiczów zmienił oponki na zimowe?
Czy to już ten czas nastał?
Czy jeszcze chwile poczekac?
Dzisiaj miałem do przejechania niecałe 200 km, temp. ok -1 st.C rano, tafle lodu spadają z naczep tirów. Coś mi się zdaje, że wymianę zrobię jeszcze przed pierwszym...

Ja już się umówiłem na jutro na zmianę kapci.

ja już od tygodnia jeżdżę, ale u mnie było to uwarunkowane wyprawą na wchód, gdzie oponki miałem przechowywane. Ale nie żałuję jak jest zimno i mokro na zimówkach jeździ się troszkę lepiej niż na letnich.

ja się jeszcze wacham - ponoć ma być jeszcze ciepło - w garażu stoi 2 komplet więc jakby co to kilkadziesiąt minut i sam spokojnie wieczorem mogę zrobić przekładkę

Ja zmieniłem w sobotę 28.10 i raczej nie będę żałował patrząc na prognozę świąteczną

Generalnie oponiarze twierdzą że gdy temp. jest poniżej 8, 10 stopni (zależy od źródeł) to powinno się oponki zmienić ja osobiście się z tym zgadzam bo w takiej temperaturze jeździ się o wiele lepiej na zimówkach a czy już zmieniać to ja jestem za - mokro dużo liści rano przymrozki zawsze to lepiej mieć miękie kapcie "na sobie"

choroba ja musze zmienic..bo na letnich to w niedziele pojezdzilem sobie:) w sumie mi sie podobalo, ale bylo pusto wiec nie bylo takiego niebezpieczenstwa..
opony juz mam przygotowane tylko terminu niet.

Tak , wczoraj 30 minut zabawy z 20 śrubami i pełna satysfakcja
Opony letnie w takich temp. są twardsze i jest mniejszy komfort. W terenach zalesionych są juz pierwsze poranne przymrozki na drodze więc nie ma na co czekać.

Ja jestem umowiony na sobotę rano na wymianę.
Jutro nigdzie nie jeździmy, a w czwartek i piątek tyle co żonka do pracy.

ja zaraz jadę...czas najwyższy..tu na wschodzie to nie wiadomo kiedy śniegiem dosypie

A ja przestałem kontrolować prognozę pogody i nie wymieniłem w sobotę (bo tak ładnie przecież było...) a teraz już się prosi, żeby jeździć na zimowych...

Do poprzedniego auta miałem 2 kpl. kół, a teraz bede musiał odstać swoją kolejkę... Pewnie w przyszłą sobotę.

a ja jestem umówiony dzisiaj (31.10) na wymianę. Lepiej dłużej nie czekać, bo potem kolejeczki będą... A golą tu w Poznaniu okrutnie za wymianę.

jesli nie ma sniegu ani gololedzi ja nie wymienialbym

z 2nd strony na matadorach czuje jakby caly rok byla zima... tylko czasami łapią przyczepność jak są dobrze rozgrzane

Wymieniłem dzisiaj rano - dziwne uczucie kiedy w samochodzie nie słychać opon (Matadory zmieniłem na Klebery)

wymienilem wczoraj, cena 40zl z wywazeniem