Witam Wszystkich

Moja Fabia II 2014 1.6 85KM 65000km już dawno jest po okresie gwarancji, regularnie serwisuje i wymieniam olej w ASO
Ostatnio po 2 tygodniach nieużytkowania zapiekły się tylne hamulce bębnowe.
Po wielu próbach pozostało tylko zadzwonić na asistance pzu - po 30 minutach pomoc drogowa przyjechała na miejscu uporano się z usterką.
Po rozmowie z konsultantką uświadomiłem sobie że pomimo opłacanego od zawsze pełnego pakietu OC AC NW , ten moj asistance jest tak naprawdę słaby.
Przy poświadczeniach z ASO widnieje - gwarancja mobilności do wskazania przebiegu - czy to może oznaczać że jeśli moja fabia jest po gwarancji a wykonuje regularnie przeglądy przysługuje mi cokolwiek ze strony skody z tytułu tej gwarancji mobilności ?
Na początku proponowano mi wykupienie jakiś dodatkowych pakietów do 60 tyś km i 120 tyś km - mógły ktoś powiedzieć jaki jest zakres tych pakietów, cena i czy można go jeszcze dokupić.
Czy jest jakiś rozszerzony pakiet asistance w pzu np na okoliczność nie odpalenia w zimie

Jeszcze jedna kwestia mnie nurtuje : w przypadku jakiejkolwiek awarii, kolizji - co zrobić aby fabia trafiła bezpośrednio do serwisu nawet jeśli jest poza godzinami otwarcia serwisu. Asistance ponoć zapewnia tylko holowanie w wybrane miejsce dalej już sam muszę sobie radzić

Pozdrawiam

To może od początku. Przy zakupie Skody możesz dokupić/wynegocjować dodatkową gwarancję (do 4 lat z dwoma limitami kilometrów, stąd różna cena). Ale to już po ptokach bo po wyjeździe z salonu, nie można tego dodać. Jak ja kupowałem (2011) to było jeszcze ubezpieczenia po gwarancji do pięciu lat bodajże.
Tak jako pisałeś jest assistance ale powiem szczerze nie czytałem dokładnie co zawiera natomiast korzystałem z gwarancji mobilności jak przywaliłem w zwierzaka. Żeby to mieć, trzeba robić przeglądy w ASO zgodnie z harmonogramem (ja mam co 15 kkm) i po takim przeglądzie gość z ASO wbija Twoje dane do systemu Skody na kolejny okres. A samo korzystanie to tu jest opisane: http://www.skoda-auto.pl/serwis/gwarancja-mobilnosci.
Ja miałem stłuczkę w niedzielę, 30 km od chaty. Zadzwoniłem, przyjechała laweta, podjechaliśmy do ASO, tam struż wpuścił nas na plac, plus jakieś kwity o pozostawieniu samochodu. Czytałem kiedyś broszurę co to daje (GM) i nawet nieźle to wygląda.