Cześć wszystkim, znalazłem już podobne pytanie do mojego ale nie znalazłem odpowiedzi.
Odkąd temperatura spadła poniżej zera przestały mi działać wycieraczki (a raczej zaczęły głupieć).
Gdy przyciągam do siebie manetkę od wycieraczek, powinny włączyć się przednie spryskiwacze i wycieraczki. Zamiast tego włącza się tylna wycieraczka.
Gdy przesuwam manetkę w pozycje szybkich i wolnych wycieraczek przednich - wycieraczki nie działają. Pojedyncze przetarcie (manetka w dół) też nie działa.
Działa tylko tylna wycieraczka, ale nie spryskuje szyby.
Reasumując: nie działają spryskiwacze i przednie wycieraczki, a zamiast tego włącza się tylna wycieraczka podczas gdy powinna działać przednia ze spryskiwaczem.
Co to może być? Elektronika? Zwarcie? A może coś się rozkodowało?
Muszę dojeżdżać do roboty a nie ułatwia to sprawy
