FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Klimatyzacja a spalanie :)
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=9&t=1761
Strona 1 z 2

Autor:  m82 [ 01.05.2006, 21:37 ]
Tytuł:  Klimatyzacja a spalanie :)

Witam,
zastanawiam sie jak wplywa na spalanie włączanie wyłączanie klimatyzacji podczas jazdy np.: jade sobie w mokra pogode, zaparowuja mi szybki wiec wlaczam klime i gdy mam juz dobra widocznosc to sobie jaj wylaczam, po jakims tam czasie sytuacja sie powtarza.

Czy w ten sposob oszczedzam paliwo, czy wrecz przeciwnie taka zabawa klimatyzacja powoduje wieksze spalanie?

Autor:  Pafi [ 02.05.2006, 08:13 ]
Tytuł: 

hmm slyszalem ze klima polyka 0,5l pb/on wiecej, ale kazy obiornik zasialny pobiera jakas x,0l pb/on a wlanczanie i wylanacznie :) tez jest jakis sposob na oszczedzanie paliwa ale najlepszy to hamowanie silnikem i delikatne "muskanie" pedalu przyspieszania :)
a spalanie spada az do poziomu, ktory i mine zaskoczyl :lustro:
:banana: :banana: :banana: :banana: :banana: :banana: :banana:

Autor:  darecki [ 02.05.2006, 09:28 ]
Tytuł: 

Spalanie na postoju fabii 1.4 75KM - 0.6L/h - bez klimy, z klima 1.0l/h...
pozatym, ponoc trzeba unikac wlaczania klimy przy wysokich obrotach .
Co do czestego wlacz/wylacz to nie wiem jaki to ma wplyw na kompresor klimy ;]...

Autor:  hivision20 [ 02.05.2006, 10:46 ]
Tytuł: 

"muskanie" pedalu przyspieszania z tym sie nie zgodze trzeba szybko przyśpieszać i zmnieniać biegi ale bez wchodzenia na duze obroty

Autor:  marekk [ 02.05.2006, 16:17 ]
Tytuł: 

diesle 1,9 na postoju 0,4l , z klima 0,7-0,9l . kompresor ma sprzeglo wiec lepiej go zalaczac na niskich obrotach , czeste wlacz wylacz nie powinno mu zaszkodzic - przeciez jesli mamy wlaczona klime , regulator temperatury podniesiemy troche z minimum to on i tak sie wlacza i wylacza

Autor:  kros [ 02.05.2006, 18:06 ]
Tytuł: 

marekk napisał(a):
kompresor ma sprzeglo wiec lepiej go zalaczac na niskich obrotach , czeste wlacz wylacz nie powinno mu zaszkodzic - jesli mamy wlaczona klime , regulator temperatury podniesiemy troche z minimum to on i tak sie wlacza i wylacza

Marku, czy jesteś pewny?

Nie znam się zbytnio na klimatyzacjach ale
1. moim zdaniem zmiana położenia regulatora klimy powoduje jedynie zmieszanie zimnego powietrza z mniejszą lub większą ilością ogrzanego, a nie wpływa na pracę sprężarki.
2. wydaje mi się, że klima w fabce w odróżnieniu od innych samochodów nie ma sprzęgła klimy (w innych autach czasami słychać jak się załącza i rozsprzęgla, a w fabii cisza). Podobno w fabii jest zawór który reguluje czy sprężarka spręża i klima działa czy też sprężarka chodzi sobie na "luzie"

Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Autor:  m82 [ 02.05.2006, 18:31 ]
Tytuł: 

nie znam sie dokladnie na tym co siedzi w klimatyzacji i jak to dziala :) ale z tego co zauwazylem to samo regulowanie temperatura nie wlacza klimy, trzeba ja uruchomic recznie (AC)

Oczywiscie mowa klimie półautomatycznej.

[ Dodano: 2006-05-02, 19:31 ]
hivision20 napisał(a):
"muskanie" pedalu przyspieszania z tym sie nie zgodze trzeba szybko przyśpieszać i zmnieniać biegi ale bez wchodzenia na duze obroty


co to znaczy bez wchodzenia na duze obroty? Do 3 000 czy w przedziale 3 000 - 4 000 ???

Autor:  marekk [ 02.05.2006, 20:28 ]
Tytuł: 

kros napisał(a):
marekk napisał(a):
kompresor ma sprzeglo wiec lepiej go zalaczac na niskich obrotach , czeste wlacz wylacz nie powinno mu zaszkodzic - jesli mamy wlaczona klime , regulator temperatury podniesiemy troche z minimum to on i tak sie wlacza i wylacza

Marku, czy jesteś pewny?

Nie znam się zbytnio na klimatyzacjach ale
1. moim zdaniem zmiana położenia regulatora klimy powoduje jedynie zmieszanie zimnego powietrza z mniejszą lub większą ilością ogrzanego, a nie wpływa na pracę sprężarki.
2. wydaje mi się, że klima w fabce w odróżnieniu od innych samochodów nie ma sprzęgła klimy (w innych autach czasami słychać jak się załącza i rozsprzęgla, a w fabii cisza). Podobno w fabii jest zawór który reguluje czy sprężarka spręża i klima działa czy też sprężarka chodzi sobie na "luzie"

Poprawcie mnie jeśli się mylę.


ad.1zmiana polozenia wplywa na prace sprezarki , zauwazam to na chwilowym zuzyciu paliwa , jesli dam minimum dochodzi do 0,9 litra , dam troche w gore i spada do 0,7

ad2.sprawdze u siebie jak to wyglada

Autor:  kros [ 02.05.2006, 20:44 ]
Tytuł: 

marekk napisał(a):
zmiana polozenia wplywa na prace sprezarki , zauwazam to na chwilowym zuzyciu paliwa , jesli dam minimum dochodzi do 0,9 litra , dam troche w gore i spada do 0,7

Muszę to sprawdzić u siebie...

W każdym razie to by mogło potwierdzać tezę, o tym że sprężarka jest na stałe złączona z silnikiem a jedynie zawór reguluje efektywność jej pracy. Gdyby było sprzęgło to były by tylko pozycje 1 i 0 a widocznie zawór regulujący ciśnienie w układzie dopuszcza pozycje pośrednie?
Tak sobie gdybam...

Wiem też że w skrajnych pozycjach ustawienia ogrzewania układ nie utrzymuje temp. zadanej w stopniach tylko grzeje lub chłodzi na tyle na ile się da. Może wtedy gdy ustawione jest na min. sprężarka pracuje na 100% wydajności a gdy ustawiona jest temp. wyższa to efektywność spada do np 80% bo po co chłodzić na maxa skoro i tak zaraz powietrze będzie mieszane z ciepłym?
To był ciąg dalszy gdybania...

Też zauważyłem że zużycie waha się od 0.7 do nawet 1.0 l/h i choć nie używam nigdy pozycji min. to być może jeśli jest duża różnica temperatur to klima mimo ustwienia pośredniego np 19*C pracuje na max żeby szybciej ochłodzić wnętrze i wtedy większe zużycie, a jak już się ostudzi to tylko dla podtrzymania temp. chodzi na pół gwizdka i bieże mniej paliwa. Koniec gdybania - sprawdzę to.

Autor:  wolf [ 16.06.2007, 09:56 ]
Tytuł:  Jak włączona klimatyzacja wpływa na zużycie paliwa?

Pewnie nie trzeba przypominać, że włączona klimatyzacja zwiększa zużycie paliwa. Dokładne pomiary przeprowadził automobilklub ADAC.

Niemiecki automobilklub ADAC w swoim ostatnim teście sprawdzał wpływ klimatyzacji w samochodzie na zużycie paliwa. Według ADAC na zużycie paliwa najbardziej wpływa początkowa faza, w której dochodzi do schłodzenia nagrzanego powietrza w samochodzie do ustalonego poziomu. Z testu wynika, że by obniżyć temperaturę z 31 do 22 °C samochody testowe zużywały od 2,47 do 4,15 l paliwa na 100 km więcej. Tak duży wzrost zużycia trwa według ADAC ok. trzech minut. Utrzymanie ustalonej temperatury w zależności od stylu jazdy i typu klimatyzacji wymaga od 0,76 do 2,11 l/100 km w warunkach miejskich i od 0,09 do 0,66 l/100 km poza terenem zabudowanym. Podczas 8-godzinnej jazdy na wczasy z włączoną klimatyzacją przeciętne auto klasy średniej spali dodatkowo benzynę o wartości 6-8 euro.

Wyższe zużycie paliwa można przy włączonej klimatyzacji oczekiwać w ekstremalnie gorących dniach, w wypadku gęstego ruchu na drodze lub przy ustawieniu bardzo niskiej temperatury we wnętrzu. Według ADAC ważny jest również typ klimatyzacji. Prostsze systemy pracują na pełnych obrotach, a w wypadku, że dostarczane powietrze jest zbyt chłodne, mieszają schłodzone i ciepłe powietrze. Bardziej zaawansowane systemy są w stanie regulować moc sprężarki i w ten sposób oszczędzać paliwo.


Na gospodarność pracy klimatyzacji możemy wpływać sami. Wystarczy, gdy przed jazdą przewietrzymy samochód, nagromadzone ciepłe powietrze wydostanie się z auta, tak więc klimatyzacja w początkowej fazie nie będzie miała zbyt wiele pracy. W pierwszej fazie poleca się także włączyć wewnętrzny obieg powietrza, tak by klimatyzacja nie musiała schładzać powietrza napływającego z zewnątrz. Podczas jazdy miałyby być zamknięte wszystkie okna i zaciągnięta roleta szyberdachu. Lekarze polecają utrzymywać temperaturę w zakresie 21-23 °C.

Źródło: ADAC

Autor:  Yogi [ 16.06.2007, 19:19 ]
Tytuł: 

dzisija jechalem do warszafki....

...jazda bez klimy to koszmar ! ledwo wyrabiałem czy ja jestem taki wygodnicki ? klima to podstawa w tak upalne dni, nawiew wieje chlodnym powietrzem ale tylko po nogach, na twarz leci juz nieprzyjemne ciepłe powietrze,

dawno nie poruszalem sie tak "szybko" (przynajmniej staralem sie) w taki upał i to w wawie gdzie swiatła są co 80m (Łodź jest malutka), 75KM ledwo ruszał, jakby uciekło z 20KM albo to przez super przyczepność rozgrzanych matadorów...

Autor:  wolf [ 16.06.2007, 19:41 ]
Tytuł: 

Yogi szkoda ze nie doswiadczyleś populodniowych warszawskich korkow w kazdy piatek, wtedy byś jeszcze bardziej docenil klime :mrgreen:

Autor:  Yogi [ 16.06.2007, 19:50 ]
Tytuł: 

wolf napisał(a):
w kazdy piatek,



no nie było jakos tragicznie, w miare płynnie przemieszczałem się w jakis specjalnych korkach to nie stałem a latałem trasą AWF-Mokotów

nawet kogos z FCP pogoniłem...

Autor:  wolf [ 16.06.2007, 19:58 ]
Tytuł: 

Yogi napisał(a):
wolf napisał(a):
w kazdy piatek,



no nie było jakos tragicznie, w miare płynnie przemieszczałem się w jakis specjalnych korkach to nie stałem a latałem trasą AWF-Zoliboz

nawet kogos z FCP pogoniłem...


No to bliskie mi tereny :browar:

swoja droga czy ktos sprawdzal jaka najniższa temperature da sie osignac w w sprawnie dzilajajacej klimatyzacji??

Autor:  Yogi [ 16.06.2007, 20:12 ]
Tytuł: 

Mokotów a nie Zoliboz :respect:


klima jak zejdzie do tych 21 to w zupełnosci wystarczy, bo przeciez czlowiek jakos specjalnie nie rusza się wiec krążenie też jest kiepskie więc jak jest za zimno to tez nie jest przyjemnie...

no ale dla jednego 21 bedzie gorąco a dla drugiego bedzie OK

w Fabii pokrętło pokazuje chyba 18*C
bo w F2 mozna miec climatronica bardzo elegancka sprawa

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/