przeglądałem sobie dzisiaj cennik Skody. Octavia Tour Plus Ice+ rocznik 2005 za 58k PLN z silniczkiem 1.8T. Normalnie czad w trampkach. Gdyby dzisiaj kupował brykę, chyba kupiłbym właśnie to autko. Duże w środku, kufer wielki, nie trzeba brać kombiaka, wystarczy liftback. Bagaże się zmieszczą a i parę złociszy w kielni zostanie... No i ładny silnik, nikt by mi tu z TDi nie wyskakiwał

Mr.T. zgadzam się z Tobą. Niedawno zastanawiałem się nad kupnem własdnie octavii tour 1.8 T tylko w wersji sport jest teraz taka za chyba 63 tys. Tylko niektórzy wystraszyli mnie ze spalaniem ok. 14 litrów - ale prawdopodobnie da sie zejsc ponieżej 10 i ten gwizd turbinki założył bym zaworek upustowy i tylko słuchal sykania gdy odpuszczam gaz hmmmmmmm - pieśn dla uszu.
A co do TDi do uważaj bo dobrze zrobione TDI spokojnie poradzi sobie z 1.8 T przy zachowaniu umiarkowanego spalania.

no chlopaki !! ja czytajac ten cennik skody jakies 2 miesiace temu to po prostu chorowalem na octe I 1.8T sport ta stylistyka, lepszejsza niz w RS po prostu ahh i och.. czarna perelka te felasie i silniczek na turbince )
po prostu lizal bym sie po jaja z radosci majac taka octavke

ja juz odchorowalem sie od TDI jakos nie podoba mi sie ten klekot a dobrze zrobione 1.8T moze wysmigac 250KM :] ino trza pokombinowac

pozatym jak chce miec moc w benzynie to musze miec spalanie ja w fabii nie patrze ostatnio ile mi pali.. co najwyzej sie dziwie" O JUZ!! cholera za duzo depalem w pedal"

no tak, wersja sport po prostu miodzio. Podałem wersję Tour Plus Ice+ jako auto dobrze wyposażone, z mocnym silnikiem i w cenie poniżej 60k PLN. Ale sport to cud malina. A co do "robienia" silników - kupując takie auto nie myślałbym o grzebaniu w silniczku. Patrząc na pojemność i moc mamy tu ciekawe zależności: silnik benzynowy 1.8T 150KM. Silnik 1.9TDI 101KM. Mówię oczywiście o wersjach nietuningowanych. Może i TDI wygrywa momentem, ale 1.8T wygrywa elastycznością. Dodatkowo tuning TDI to oczywiście wcale nie mała kaska. Auto jest droższe w zakupie. Jak dla mnie nie ma w ogóle dyskusji. Kiedyś już pisałem, że akurat tak się składa, że nie jeżdżę dużo (fabkę mam dwa lata a przejechałem jakieś 18tys km), po prostu nie mam gdzie .
Kiedyś ujeżdżałem Passata 1.8T. Normalnie urywa jaja. Z takim zapasem mocy można niezłą rzeźbę na drodze odstawiać .

Myślę, że gdybyś jeździł octvią 1,9 TDI 130 KM, a co lepiej 2,0 TDI 140KM (wartość mocy oczywiście fabryczna) to nie był bys taki pewny wyższości silnika 1,8T.
Ale to rzecz gustu.

Paska 1.8T na trasie wciągam w przeciągu kilku sekund Ostatnio taki jeden nie chciał dac się wyprzedzić, w ogóle nie miałem problemów

Muszę troche pobronić TDI, mówicie ze da się zejśc ponizej 10 litrów, no i co, tylko że wtedy trzeba jeździć z dynamika CC 700, to po co te 150KM ? TDi mozesz deptać ile chcesz a max spalisz 8-9 przy ostrej jeździe a przy jeździe ala CC700 6
Zaznaczam że gdyby mnie było stac na benzyne wsadziłbym do fabi 2.7T Poczytajcie wypowiedzi użytkowników stuningowanych 1.8T na leonclubie czy OCP ile potrafią wciągnąć przy zabawie, i nie jest to na pewno 14/100

To ja ci kupie taką Octe i chce to zobaczyć

Octavia z tym silnikiem ma 8,4 do 100 katalogowo, hmmm to faktycznie zabija i wciska w fotel moja 8 letnia Lantra ma podobne wyniki katalogowe, z tą różnica że bez turbiny ...



zwłaszcza w porównaniu z tuningiem aut N/A


Pozdrawiam ...

no jezeli ktos juz mowi o 2.0 TDI to ja bym to zestawil z 2.0TSFI :] urywa jaja !!!

tyle, że aby Octa 1.9TDI miała osiągi jak 1.8T trzeba ją stjunować. A benzynkę nie. Czyli generalnie koszt = 0PLN
Producent pokazuje Octę 1.9TDI 0-100km/h 11,1 sek. 1.8T - 8,4 sek
nie pamiętam już jakie masz parametry silnika, ale z tego co pamiętam to dość mocno podniesione w stosunku do serii. Pasek jest dodatkowo o 200kg cięższy.

ale czego to generalnie dowodzi? (BTW jest to silnik bodajże Mazdy, co tylko pokazuje, że wolnossące benzyniaki potrafią być ostre).
I dlaczego generalnie zawsze musi ktoś wyskoczyć z tym ile to ropniak pali i ile wyciąga po modach? Po pierwsze: mody kosztują, bryka w zakupie droższa, cena Pb jest prawie równa ON. Do tego diesle (zwłaszcza grupy VW) hałasują jak wspomniane CC700 i (jak to diesle) pozostawiają czarną smugę po sobie .
Jakbym chciał oszczędzać na paliwie, to kupiłbym wypasiony rower...

[ Dodano: 2006-03-17, 12:59 ]
generalnie zaintrygowany przez Oddiego zerknąłem na ceny Hyundaia Elantry. No i ciekawostka: wersja Elegance z silnikiem 2.0 CVVT za 59.900PLN. Wyposażenie wcale niezłe, osiągi na poziomie 1.8T. Tak jak pisałem wyżej kiedyś te silniki pochodziły od Mazdy. Czy teraz też?

Co z tego ze cena prawie taka sama (choc nie do końca bo do 1.8T trzeba chyba lać 98)jeśli dwa razy więcej musisz wlewać przy takiej samej jeździe.
A przy zrobieniu silnika 1.8T na 250KM to juz w ogóle nie ma porównania, 1.9TDI z taką mocą bedzie nadal palił 7 w miescie (oczywiscie jesli się go mocno nie katuje) i do tego będzie prawdopodobnie szybszy ze zwgledu na lepsza charakterystykę, a ile spali taka octa 250KM ?
Dla mnie to jest podstawowy argument dlaczego nie mam benzynki.
Gdyby mnie było by stać na paliwo to bym miał turbobeznynke ale tylko ze wzgledu na barierę 250KM

A poza tym co powiesz na to że seryjne octavie 1.9TDI 130PD czesto wciągają serjne octy 1,8T 150 ? Nie liczy się max moc ale tez przebieg jej na całej długosci obrotów, octa 1,8T ma bardzo fajnie polozony moment ale TDI jeszcze fajniej Do tego TDI przeważnie dostają jakieś bonusy od fabryki.

Minusem w TDI jest bariera 250KM których raczej przejść się nie da (jak na razie..., nie mówie o nitro itp), zas silniczek 1,8T można zrobić na samym paliwku grubo ponad 300KM.

Klekot diesla to idywidualna sprawa, mi się podoba Zresztą i tak go słychac tylko na wolnych obrotach, w czasie jazdy pow 1500RPM nic nie klekocze.
A czarna smuga w nowoczesnych silnikach diesla to juz gruba przesada, no chyba ze jest zepsuty, albo ktos program źle napisał.
W kazdym razie nie stać mnie żeby zostawiać 400zł miesięcznie więcej na stacji tylko dlatego że mi silnik klekocze lub czasami puści chmurkę(ale nie smugę czarnego dumy).

Dla mnie głównym minusem diesla 1.9 jest długie nagrzewanie się silnika w zimie (nie można sobie poszaleć tak szybko jak beznynką:) ) no i ta bariera 250KM

Roweru nie będę komentował

to ja może odnisę się do tematu, z jakim rozpoczynałem wątek:
chodziło mi o cenę autka z dobrym silnikiem zapewniającym przyzwoite osiągi, bez zamiaru czy nawet myśli o modyfikowaniu, ładnie wyposażonego. Odnieśmy się może do tego. Bo to, co można zrobić z TDi, legendarne spalanie silników diesla itp. było omawiane już w wielu wątkach. Poza tym, silnik, o którym piszę nie wymaga Pb98. Nie mówię przecież o OctaviiRS, czyli 1.8T 132kW tylko o 1.8T 110kW. Napisałem o wyskakiwaniu z TDi w odniesieniu do serii. Mamy zatem (powtarzam) duży samochód z silnikiem o mocy 150KM z klimą, elektryką i ogólnym bajerem za kwotę poniżej 60k PLN (wersja Tour Plus Ice+). Jestem statecznym ojcem rodziny, który od czasu do czasu chce sprawnie pokonać trasę 360km jaka dzieli mnie do teściów . Nie miałbym zamiaru przerabiać tego silnika na smoka 300KM. I z tego punktu widzenia zakup Octavii z silniczkiem 1.8T wydaje mi się lepszy niż 1.9TDi.

[ Dodano: 2006-03-17, 13:36 ]

mnie zdecydowanie bardziej kręci brzmienie rasowego benzyniaka kręconego na obrotach

[ Dodano: 2006-03-17, 13:48 ]
tak jeszcze odnośnie spalania. Czytałem, że technologia pozwalająca osiągnąć w benzyniakach spalanie na poziomie diesla jest już niemalże w produkcji. Mercedes kombinuje takie silniki CGI. Odpowiednie formowanie mieszanki poprzez ukształtowanie piezoeletrycznych wtryskiwaczy oraz stosowanie wysokiego ciśnienia wtrysku powoduje że oszczędność paliwa sięga 15% (jednocześnie następuje podniesienie mocy i momentu obrotowego). Dotą to diesle wygrywały możliwością stosowania ubogiej mieszanki. Jak ta technologia się upowszechni, to argument niskiego spalania w dieslu zacznie odchodzić do lamusa...

Bardzo się cieszę, wtedy może kupie sobie taką benzynkę, a jak na razie 1.8T jara dużo i nic tego nie zmieni

Własnie wszedłem sobie na stronkę z cennikiem z ciekawości, z TDI do octy dostepny jest tylko jeden silnik - 101PD, czyli można powiedzieć że nie ma konkurencji dla benzynki 150KM, jeśli mówisz że jeździsz mało i nie chcesz dłubać w aucie to rzeczywiscie dopłacać do TDI nie ma sensu, zwłaszcza że wybór silników jest dosyc marny Jak dla mnie 1.8T odpada bo i tak zostawiam 500 zł miesięcznie na stacji

oczywiście w porównaniu do diesla, bo jak na benzynki to wcale niezłe ma spalanie.

Można powiedzieć, że jest jeszcze lepiej bo teraz nowe samochody z napędem chybrydowym które sa już sprzedawane w stanach (nie wiem jaj w europie) oszczędzają nawet 30% paliwa i nie są to samochodziki z malutkimi silnikami typu Toyota Prius.