Hmmm wiecie, tak się zacząłem ostatnio zastanawiać nad takowym ustojstwem do auta. Kiedyś uznawałem to trochę obciachowy wynalazek, ale teraz mam to w cieniasie (nie wiem tylko jakiego producenta) i ujrzałem dość ciekawe zalety takiego rozwiązania wynikające nie tylko z ograniczenia "nadmuchiwania" powietrza na czoło przy uchylonym oknie, ale również nie-wlewaniem wody deszczowej przy roztwartym lekutko oknie. Oczywiście problemy takie nie dotykają użytkowników zaopatrzonych w klimę. Ja jednakowoż swego czasu poskąpiłem na klimatyzację
(czytaj: miałem ograniczony budżet) no i teraz zastanawiam się nad wynalazkiem zwanym owiewką szyby bocznej. Znalazłem dwóch producentów takich gadżetów, czyli Heko i Auto-Plex. No i tak nieśmiało chciałem zapytać 
, czy ktoś ma coś takiego, czy można tu mówić o jakiś różnicach jakościowych, czy na coś można by zwracać uwagę no itp...
Tak jak napisał NOM w czasie deszczu nie kapie bezpośrednio do środka 
. Ciągle się jednak zastanawiam. A jakiej firmy masz owiewki? Bo Nom wspomniał o Heko, że jakby nie najlepiej wyprofilowane do Fabki. A zastanawiam się, bo mam na przednich szybach naklejoną folijkę, co niestety zwiększa lekko grubość szyby. Jeśli zatem nie domykała by się normalnie, to folią tym gorzej...
ale decyzja należy do Ciebie bo wiadomo że z tego co widać nie którym te owiewki nie spasowały 
Ja takze posiadam owiewki firmy Heko 
. Tak tak, też byłem oszołomiony tym faktem. Zapomnieli marży dożucić 
? No tak czy inaczej kupiłem, zamontowałem i po chwili już się zastanawiałem jak ten wynalazek ulepszyć, bo, oczywiście domykanie szyb odbijało. W ruch poszła więc taśma dwustronna, która miała za zadanie prztwierdzić toto lepiej do drzwi a wewnętrzna strona (tam gdzie się styka z szybą) została lekutko pociągnięta czymś natłuszczającym. No i problem zniknął jak ręką odjął. Teraz już się uszczeleczka uleżała i w ogóle tematu odbijania szybek nie ma a ja raduję się uchylonym oknem bez obawy o trepanację czaszki