Tak ja w temacie dnia 28.07.05 o gdzinie 18.34 sznowny Pan busiarz z Zakopanego wjechał mi w tyłek...i co by było śmieszne to panowie z RD uważali że to była moja wina ..ale pomijając juz ten wątek moja Słodka Skodzinka wyglada tak


i teraz pytanie do Was dordzy klubiwcze. Będę to robił z autocasko i moje pytanie jest takie:
robic to w ASO bezgotówkowo czy wziąć kasę i robic u mechanikia doradźcie bo jestem w tym zupełny lamer....!!

Tak mi szkoda mojej czarnej perełki

Dlaczego z autocasco przecież to jak mówisz jego wina - to z jego OC

Jedź do ASO wersja bez gotówki. Blecharze będą mieć troche roboty

Rolex, sorry ale Ty z racji ze pracujesz w branzy dales se wmowic twoja wine?
Ja bym j@##%$$%$#go busiarza chyba za#@#@$@%lil na miejscu!
Jak mialbym robic z AC to wolalbym pojechac do dobrego warsztatu blacharskiego - takiego co ma podpisana umowe z ubezpieczycielem.
Wspolczuje sluczki i zwalonego urlopu...takie cos strasznie boli...

O żes ty
kurtyzana mac

Rolex - opowiedz dokłądnie ZE SZCZEGÓLEMI jak do tego doszło

Ja pier dole...
Moje stukniecie z TIRem to pikus do tego :O:O:O

Tylko i wyłacznie w ASO jak masz z jego OC.
..
Ale po kolei
Jak i dlaczego masz tkaie duze AUŁAAAAAA

ASO o to zło.Moim zdaniem lepiej zrób u jakiegoś pożądnego blacharza-lakiernika.
Nie polecam Pehamotu bo tam się na niczym nie znają partacze!
już 4 raz w ciągu 1 miesiąca będe tam jechać. Szkoda gadać

Koleś coś ostatnio się chwalił że zna zayebistego lakiernika, ale jest ponoć drogi (200 zł za jeden element), ale podobno jak on zrobi to nie wiedać że było robione. Nie wiem tylko czy się blacharką zajmuje.

Decyzja należy do Ciebie.

Ja jestem zdania że nie robić tego w żadnym ASO !!! ZGROZA !!!
TO i tak nie ASO naprawia lecz jakiś podwykonawca, o taki podwykonawca z reguły ma taki zapierd.... ze hoho. Lepszym rozwiązaniem jest znalezienie dobrego blacharza, bo lakier zawsze można poprawić a jak sie źle spasuje blache to lipa, a jak by nie patrzył to u Karola jest do wstawienia ćwiartka.
Tutaj w Karola przypadku jest temat w miare dobry ze względu że auto nie musi stawać na ramie, geometri nadwozia nieuszkodził.
Ja osobiście bym do ASO nie oddał, jak miałem dzwona to zrobiłem autko u znajomego i jestem bardzo happy

Na pewno nie rob w aso jedzi do dobrego blacharza i jeszcze na tym zarobisz bo oddadza Ci wieksza kase

Współczuje... wygląda okropnie
Rób u jakiegos blachrza nie w aso, mozesz bezgotowkowo u blacharza,on naciegnie rzeczoznawce i jak mu zostanie kasy to sie podzielicie.
Bardzo brzydko to wygląda

Ale łobuzerka - to jest oszustwo i korupcja

Więc tak .... będę robił w warsztacie ... a co trudo i tak zamieżam pokatac tym autkiem jeszcze rok /a potem 1.9 TDI Otavia ) więc nie będe się pieścił ...tylko u mnie szrotów brak i nigdzie nie moge dotsac ćwiartki Fabi a w salonie za ten kawałek krzycza 750 PLN ! o zgrozo. Dzis był pana rzeczoznawac za jkaies 2 dni powinienem wiedziec ile dostanę $. Wstepnie jeden z warsztatów zawoała mi za naprawę ok 1500-1800 plus ten element do wymiany ....

Dalsze losy opiszę jak będę cos więcej wiedział.

samego zdzarzenmie nie opieszę bo nie chcę sobie cisnieniea podościć...

Nie bądź taki opisz nam wszystkim, może unikniemy tych "górali"

blotnik - moze cie zainteresuje :]

Tak widzialem jest za krótki ..w zbyt szerokim miejscu trzeba by bylo ciąć ja chce hlasatc na progach i u góry i na dole ...kupie chyba blachy z ASO wiem wiem koszt ok 800 PLN ...

Czemu odrazu z Aso?? Nie możesz z Czech sciagnac albo na jakims szrocie poszukac??
Ja chyba mam pomysł gdzie w tej sprawie zadzwonić Napisz dokladnie czego potrzebujesz a w pon sprobuje sie dowiedziec czegos oki?