Witam wszystkich.

Przed nami zima a dla mnie pierwsza zima z fabią.
Czy są jakieś specjalne czynności które trzeba wykonać przed zimą
aby fabia się dobrze sprawowała podczas mrozów?

Np w pasacie i palio miałem problem z zamkami w drzwiach.
Musiałem je dobrze przed mrozami przedmuchać i nasmarować
bo w przeciwnym razie drzwi nie chciały się zamykać - dopiero
po paru minutach od rozpoczęcia jazdy można było je zamknąć.
Musiałem jechać trzymając drzwi

Jak wygląda smarowanie uszczelek w drzwiach bo są tak jakby welurowe?

Jeśli macie jakieś dobre sprawdzone sposoby to proszę o radę.

Akurat nasze bolidy takich zabiegów nie wymagają

Akumulator tylko bym sprawdził, płyny i tyle.

Od wielu lat używam preparatu Sonax w sprayu do konserwacji gumy, taki srebrne opakowanie.
REWELKA.
Popryskać szmatkę, przetrzeć uszczelki.
Jakie miłe potem w dotyku.

Wygląda na to, że fabia to dobre autko na zimę

Akumulator wg poprzedniego właściciela był wymieniany w styczniu 2010 wiec luzik
Uszczelki sobie przesmaruje....
Pod nogami mam już gumy zamiast welurów .... to zostanie tylko wymiana opon
na zimowe.
Oczywiście oby zima jak najpóźniej przyszła

Dla mnie już by mogła przyjść, bo moje letnie gumy przypominają te z bolidy Roberta
A aku sprawdź, żeby potem luzik nie zmienił się w stresik

Pozdrawiam

Przed zimą proponuję sprawdzić temp. zamarzania płynu chłodniczego.
Stan naładowania AKU. Jak coś to doładować. Teraz i przy niewielkich mrozach może starczyć, ale jak ściśnie do -25 to może nie odpalić.
Pozdro.

Jakie powinno być dokładne napięcie akumulatora przy wyłączonym silniku?

U mnie pokazuje 12,4 V, dobry aku powiniem pokazywac 12,4 - 12,5 V.
Rozladowany (umierajacy) okolo 10,0 - 10,5 V

Może to banalne co napiszę ale zaopatrz się w zimowy płyn do spryskiwaczy. Polecam SONAX w koncentracie. Naprawdę dobry stosunek jakości do ceny (raczej normalnej).

No w zimę się trochę psika jak syf tiry na cb rzucają
Robicie takie myki jak dolewanie denaturatu do paliwa żeby ściągnęło wodę czy może dolewacie specyfików jakichś?

Nie.

Zmierzyłem napięcie zaraz po przyjeździe.
12,85V - wygląda na to, że się nie muszę martwić.

Zmierz po nocy. Po jeździe to wiadomo że będzie napięcie.

Nie tylko w zimie ostatnio na pół baku paliwa nalałem 1/2 litra denaturatu bo dosłownie woda lała się z rury jak z kranu nawet przy odpalaniu klekotało silnikiem