FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Jak podnieść Fabię z pracującym silnikiem?
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=9&t=11433
Strona 1 z 1

Autor:  Jarek No.1 [ 04.08.2010, 19:09 ]
Tytuł:  Jak podnieść Fabię z pracującym silnikiem?

Potrzebuję podnieść Fabię SDI, uruchomić silnik i kolejno sprawdzić działanie napędu na wszystkich biegach do około 120km/h.
Chciałbym żeby tylne koła normalnie dotykały ziemi a przednie były w powietrzu ale zawieszenie powinno być trochę ugięte - dokładnie tak jak w czasie jazdy.
Chodzi o to żeby półosie miały taką samą pozycję pracy jak podczas jazdy.
Ostatecznie po podniesieniu przodu koła bym zdjął.
Czy ktoś ma wypróbowany sposób na takie cuda?
Konkretnie chodzi mi o punkty podparcia samochodu, silnik i napęd generuje drgania - obawiam się że podparcie progów to za mało.
Poza tym jakoś wahacze też trzeba podeprzeć.
Wszelkie sprawdzone porady mile widziane.

Autor:  sebasuperb [ 04.08.2010, 19:48 ]
Tytuł: 

No to jakaś hamownia chyba..

Autor:  kapi [ 04.08.2010, 20:44 ]
Tytuł: 

takie coś ćwiczyłem na podnośniku u wulkanizatora - oczywiście musi się na to zgodzić ;) - jak "biły" mi opony.
nie zapomnij wyłaczyć ASR ( jeśli posiadasz) bo nic z tego nie wyjdzie.
z tym że ja miałem podparte za progi.
Jarek No.1 napisał(a):
Chodzi o to żeby półosie miały taką samą pozycję pracy jak podczas jazdy.

nie wiem czy taka operacja jest wogóle do zrobienia - pozostaje jak pisze Sebasuperb - hamownia.

Autor:  krzych_b [ 04.08.2010, 20:53 ]
Tytuł: 

Podłóż pod wahacz koło zimowe na feldze a na nie kawałek tzw kantówki drewnianej 10x10 lub 15x15cm. To powinno wystarczyć, żeby koło nie dotykało ziemi.
Ja kilka razy garażowo robiąc coś, co wymagało szarpania autem ze zdjętym kołem, jak bałem się, że spadnie z podnośnika, to opuszczałem wahacz na leżace koło. Skoro chcesz nie zdejmować koła, to musisz na leżącą felgę położyć coś co podwyższy a jednocześnie będzie stabilne. Taka jest właśnie kantówka. - kawałek klocka.

Autor:  Jarek No.1 [ 04.08.2010, 20:59 ]
Tytuł: 

Muszę ustalić pewien hałas bo nie wiem skąd on się wydobywa dlatego wymyśliłem takie coś.
Podnosząc samochód chciałem wyeliminować hałas opon i tu raczej hamownia odpada.
W samochodach siedzę nie od dziś ale obawiam się że samochód podparty "na sztywno" - na klockach czy podnośniku - może ucierpieć.
Samochód jeździ normalnie ale ten hałas nie daje mi spokoju.

Autor:  krzych_b [ 04.08.2010, 21:32 ]
Tytuł: 

Jarek No.1 napisał(a):
W samochodach siedzę nie od dziś ale obawiam się że samochód podparty "na sztywno" - na klockach czy podnośniku - może ucierpieć.


Jak podeprzesz wahacz to jak myślisz, czy samochód wie, że nie stoi na kołach?
Tylko piasty nie przenosza obciążenia, a karoseria jest normalnie resorowana.

Autor:  Jarek No.1 [ 04.08.2010, 21:44 ]
Tytuł: 

krzych_b napisał(a):
czy samochód wie, że nie stoi na kołach?

Nie o to mi chodziło :crazy:
pisząc na sztywno miałem na myśli progi, ramę zawieszenia albo coś podobnego;
podparcie samego wahacza czy ja wiem?
normalnie to ciężar spoczywa na kołach=>piastach=>zwrotnicach=>MP=>nadwozie
wahacz tylko trzyma całość na boki; chyba najlepiej byłoby podpierać wahacz w punkcie sworznia, trochę się obawiam o jego miskę

mam już w głowie projekt specjalnego "podnośnika" na takie okazje

no nic, coś tam wymyślę
dzięki :browar:

Autor:  krzych_b [ 04.08.2010, 22:16 ]
Tytuł: 

Jarek No.1 napisał(a):
normalnie to ciężar spoczywa na kołach=>piastach=>zwrotnicach=>MP=>nadwozie

I tu będzie prawie tak samo.
Wahacz => piasta => MP => nadwozie.
Uważasz, że tuleje wahaczy nie przenosza części ciężaru samochodu tylko sam MP? Niestety to nie widelec roweru i piasta z kołem to układ niesymetryczny, który oddziaływuje na wahacz, pzry proponowanej przeze mnie akcji będzie obciążenie tulei w proporcji wynikającej z dźwigni jednostronnej - zależnej od miejsca podparcia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/