Wyobraźcie sobie, ze dopada Was to, co mnie:
22ga, śnieg sypie, na drodze osiedlowej auto zaczyna ściągać +odgłosy z przodu na wybojach, więc staję - lewy przód ma flak.
Na szczeście jeszcze mam pełny zapas.

Ankieta 1
Co robicie mając assistance:
a) za telefon i dzwonicie (chociaz nie byłem tak 100% pewny czy obejmuje też miasto zamieszkania czy w strfie powyżej 30km)
b) za lewarek i wymiana.

Zakładajac że zmieniliście koło - na takie z letnią, acz dobrą, oponą (bo kto ma zimowy zapas na zimę a letni na lato , też ciekawy jestem)

Rano musicie jechać do pracy 70km po gierkówce - wczesnie rano
Ankieta 2
Co robicie:
a) jedziecie jak jest - gierkówka pięknie odśnieżona, test rano po mieście trochę gorzej odśniezonym pokaże, jak sie auto zachowa, z planem, żeby poszukać w dzień wulkanizatora
- wariant a1 jedziecie super ostrożnie
- wariant a2 jedziecie normalnie
b) przekładacie letni zapas z przodu na tył i jedziecie, z planem żeby w ciągu dnia poszukac wulkanizatora
c) Szukacie wulkanizatora na miejscu, zakłądacie spóxnienie do pracy, jedziecie do niego na zapasie i dopiero po uzupełnieniu kompletu zimówek w drogę.
Wiadomo ten sam wariant obejmuje wykorzystanie innego samochodu, itd. itp.

Jak będzie zainteresowanie to podam swoje doswiadczenia z tej ciekawej akcji

Zmieniam koło i jadę normalnie , po pracy do wulkanizatora

Nie boisz się, że jedna letnia jedna zimowa, śnieg spadnie itd?

NIkt więcej się nie wypowiada?
Śmiało, chcę poznać średnio statystyczne podejście forumowicza do problemu, naprawde chwilę zastanawiałem się na poszczególnymi decyzjami, to napisałem prawie jak było. A moze jak siewymienimy uwagami i doświadczeniem, to ktoś na tym skorzysta

Jasne że jadąc na takim zestawie trzeba o tym pamietać , ale w latach 80 nie było zimowych opon a jeżdziłem dziennie do pracy 12 km. a śniegu było więcej

Tez jeździłem na D124, dzień w dzień, tyle, że jeździło się w zimie wolniej ale teraz mówimy o dwóch zupełnie różnych oponach na jednej osi.
Zapomniałem jeszcze dodać, że zapas taki jak moje fabryczne kółka 195/55R15 a koła zimowe 185/65R14

Znam fora, gdzie toczone sa duże dywagacje i ostre spory, czy jak ktoś przebił oponę z pary i ma jedną co ma np 4mm bieznika, czy dokładać do niej nową, czy koniecznie musi kupić 2 nowe, ot co.
Dylemat - jest.

No dobra , moze staram sie specjalnie podkręcać choć zainteresowanie wątkiem małe na razie...

ja na zapasie woże zimówke ... raz w lecie z niej korzystałem :>
w opisanych ankietach - jechałbym normalnie. z letnią na przodzie. żeby tył był sterowny.
tak bym zrobił.
co do assistance - miałem awarię "w trasie" na DTS ok. 10km od domu. i miła pani mi powiedziała że usługa ważna powyżej 50 km od miejsca zamieszkania wiec zadzwoniłem po "moje" assistance - kumpel z linką podjechał i scholowałem Fabke. - przegub koła sie rozsypał.

Bo temat nowy ( dzisiejszy) poczekamy

Tez o tym myślałem, tyle, że na razie nie mam podchodzącej gumy

Ja bym założył na przód letni zapas, po drodze podwiózł koło do wulkanizatora i wracając je odebrał. Bo też nie zawsze od ręki ci zrobią i nie zawsze można zdążyć przed zamknięciem.

ja miałem taki sam przypadek letnie i zimówka na przód gdzieś po tygodniu do wulkanizatora i mi zrobił.. wielkiej różnicy nie było może dlatego że zimówki były 6 letnie (Barumy) a aktualnie do pracy jeżdze felicja na 8 letnich oponach i to letnich ale nie ma problemu wiec nie kupię na razie zimówiek
Wiec odpowiedz prosta:
jazda na zmienionym kole , odddac w wolnym czasie do naprawy i kiedyś tam założyć:)

Ja bym zrobił jak inni - zmienił koło, assistance olał bo moje nie działa w promieniu 50km od miejsca zamieszkania. Letniak na przód, kapcia do wulkanizacji i wio koniku do pracy.
Co do różnicy bieżnika - ponoć jak się jeździ na jednej nowej a 3 używkach to mechanizm różnicowy dostaje w d...

Coś mi się nie chce wierzyć, że dziennie robisz 140km szybką trasa do roboty...
NIc nie jest do końca takie same

Jak mi się wydaje na lato masz 15", a w zime 14" to co wtedy ?

no takie same nie ale podobne
z Minska do wawy 47km po terenie od 10-30 km i powrót wiec coś podobnego ale masz racje

No właśnie - to ja pytam co byśzrobił?
Masz zapas letni płaski kapeć 195/55R15 a inne kółka 185/65R14...