|
|
Teraz jest 15.06.2024, 23:37
|
hamowanie silnikiem (spalanie= 0)
Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 28.01.2009, 21:38 Lokalizacja: Łomża Posty: 1688
Podziękował: 0
Pomógł: 26
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia 1.8T
Rok prod.: 2001
Województwo: podlaskie
|
szkodnik napisał(a): mss napisał(a): np. za stanie na luzie na swiatlach A gdzie tak jest?
wszedzie ? trzeba miec wrzucony bieg i jarac sprzeglo moja siostra zdawala w 99 i tak bylo. ja 2 lata temu i tez tak bylo.
_________________ 1.8T 301HP
|
24.11.2009, 12:13 |
|
|
Dołączył(a): 24.10.2007, 16:04 Lokalizacja: Stargard-ZDR Posty: 475
Podziękował: 7
Pomógł: 18
Silnik: BSW-1.9 TDI 105KM
Skrzynia: MHX - 5b.
Samochód: Black metalic F2 Comfort +
Rok prod.: 2009
Województwo: zachodniopomorskie
|
mss napisał(a): szkodnik napisał(a): mss napisał(a): np. za stanie na luzie na swiatlach A gdzie tak jest? wszedzie ? trzeba miec wrzucony bieg i jarac sprzeglo moja siostra zdawala w 99 i tak bylo. ja 2 lata temu i tez tak bylo.
To chyba jakiś chory łeb wymyślił
Ciekawe czy egzaminatorzy tak prywatnie w swoich autach robią..
_________________ Soft - diesel inside: 140KM/338Nm
|
24.11.2009, 13:27 |
|
|
Dołączył(a): 14.01.2007, 22:04 Lokalizacja: ~~~~~~~ Posty: 110
Podziękował: 0
Pomógł: 5
Województwo: małopolskie
|
Ja zdawałem 7 lat temu w Dąbrowie Górniczej, i nikt sie o to nie czepiał
|
24.11.2009, 15:03 |
|
|
Dołączył(a): 03.06.2009, 19:54 Lokalizacja: wiocha k/Wilgi Posty: 29
Podziękował: 0
Pomógł: 7
Silnik: BME-1.2 12V 64KM
Samochód: Fabia II Classic Fun
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
Ja dorzucę.
Od kiedy jeżdżę samochodem, zawsze hamuję silnikiem, obecnie w fabce tdi. Od piątki, z redukcją poprzez wszystkie biegi do dwójki, czasem z międzygazem, często bez hamulca, wystarcza by pięknie wyhamować przed światłami, silnik cały czas trzyma obroty, turbina daje ciśnienie, w razie potrzeby tylko gaz w podłogę i cała moc turbiny do wykorzystania. Spalanie i tak mnie nie interesuje, robię to po to, żeby szybciej zatrzymać samochód w razie nagłej potrzeby, cały czas ćwiczyłem, teraz przy ostrym heblu robię to bezwiednie.
Druga sprawa: skoro skoda nie zalecałaby hamowania silnikiem, to po diabła system MSR?
Trzeci aspekt: w pracy jeżdżę 1.9 tdi z kompem, hamując silnikiem spalanie mam 0, ale w ostatniej fazie, jak wyciskam sprzęgło, to spalanie rośnie do 4l/100, pomimo że obroty są już stałe, ale jak toczę się na luzie i hamuję hamulcem to spalanie dochodzi do 12l/100 !! Ciekaw jestem czy to błąd pomiaru i czujnik wariuje, czy spowodowane jest to pędem powietrza no i siłą rzeczy komp musi dorzucić więcej ON.
No i na koniec: na jednym forum koleś napisał, że oszczędności z hamowania silnikiem są niczym w porównaniu do wcześniejszego zużycia elementów przeniesienia napędu, w tym skrzynka i sprzęgło - koszt naprawy przewyższa koszt zaoszczędzonego paliwa. Ale ja na to robię ciepłym moczem, po prostu to lubię.
_________________ "Emeryt mode" - 4,5l/100km
"Need for speed" - 5,4l/100km
Vmax = 174km/h (wg tacho) = 163km/h (wg GPS)
|
24.11.2009, 20:46 |
|
|
Dołączył(a): 14.01.2007, 22:04 Lokalizacja: ~~~~~~~ Posty: 110
Podziękował: 0
Pomógł: 5
Województwo: małopolskie
|
bogo78 napisał(a): 4l/100, pomimo że obroty są już stałe, ale jak toczę się na luzie i hamuję hamulcem to spalanie dochodzi do 12l/100 !! Ciekaw jestem czy to błąd pomiaru i czujnik wariuje, czy spowodowane jest to pędem powietrza no i siłą rzeczy komp musi dorzucić więcej ON.
To nie błąd,przy małych predkościach takie są wartości spalania
|
24.11.2009, 22:25 |
|
|
Dołączył(a): 03.05.2009, 21:42 Lokalizacja: Wrocław Posty: 211
Podziękował: 0
Pomógł: 13
Silnik: inny silnik
Samochód: Seat Leon 2.0 TDI
Rok prod.: 2008
Województwo: dolnośląskie
|
Tak duże spalanie wynika z tego, że przy małych prędkościach pokonujemy znacznie mniejszy dystans w jednostce czasu, niż przy większych prędkościach, a silnik musi dostawać podobną ilość paliwa do utrzymania stałych obrotów na luzie. Tak ja to widzę.
_________________ simply clever zostało zamienione na auto emocion, czyli Leon 2.0 TDI Spirit Turbo S
|
25.11.2009, 00:01 |
|
|
Dołączył(a): 11.11.2008, 19:49 Lokalizacja: Częstochowa Posty: 531 Zdjęcia: 6
Podziękował: 8
Pomógł: 31
Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Sedan wersja Soul
Rok prod.: 2005
Województwo: śląskie
|
bogo78 napisał(a): No i na koniec: na jednym forum koleś napisał, że oszczędności z hamowania silnikiem są niczym w porównaniu do wcześniejszego zużycia elementów przeniesienia napędu, w tym skrzynka i sprzęgło - koszt naprawy przewyższa koszt zaoszczędzonego paliwa. Ale ja na to robię ciepłym moczem, po prostu to lubię.
To był gość z takim samym doświadczeniem jak kolega co zaczął pisac na poczatku tego wątku.
Moja Skoda jest moim 10tym autem z wtryskiem i zawsze hamowałem silnikiem. Stan moich skrzyń i sprzęgła w stosunku do przebiegu zawsze był podziwiany przez mechaników z pytaniem jak ja to robię. A to nic trudnego, po prostu nie wolno niczego robić byle jak i głowa powinna pracowac zawsze, sterując nawet takimi głupstwami jak to, w jaki sposób wyhamuję, dojeżdżając do stojacych samochodów itp.
Co mogą miec na myśli ci, którzy boją się o stan skrzyni i sprzegła.
Ano hamowanie silnikiem na zasadzie hamowania zamiast hamulców, z wielokrotną redukcją biegów, które spotykało sięczasem u kierowców ciężarówek, powoli wymierających, bo teraz trucki maja skrzynie 5 razy lepsze niż manuale w osobówkach.
Nieumiejetnie wykonywane redukcje w celu uzyskania efektu ostrego hamowania silnikiem moga rzeczywiście zarżnąć obie rzeczy, ale przy ekodrajwingu nie nalezy tak robic! Trzeba po prostu zdejmować/ujmować gazu i hamować w ostatniej fazie hamulcem. Wszystko na temat.
Nowoczesne silniki tolerują bez problemu toczenie siez predkością 20/h na 5tym biegu.
Wiec:
Hamowanie silnikiem o którym mwa przy ekodrajwingu to po prostu odpuszczanie gazu bez zmiany biegu, które w ogóle nie szkodzi ani skrzyni ani sprzęgłu, bo powoduje, że to sprzęgło naciśniemy krócej - tylko do wrzucenia na luz lub redukując bieg, więc to je wrecz konserwuje. A jak ktośnie umie redukować w ogóle, no cóż może pisac na forum o swoich przypadkach, ale prościej potrenowac.
Z zapiekaniem wtrysków to też bajki - trzeba się o to bardzo starać, mając samochód na gazie z odcięciem pompy paliwa, które po wyparowaniu z wtryskiwaczy pracujacych w wysokiej temperaturze je zasyfia.
Podam przykład z perspektywy użytkowania poprzedniego samochodu na gazie z odcieciem paliwa przez 160tys. km bez awarii wtryskiwaczy, acz z zapalaniem na benzynie. Mogę więc bajkowośc tej teorii śmialo potwierdzić. I nie wierze, zeby wtryski w Skodzie były gorsze... Czyli nawet ta teoria nie ma potwierdzenia w praktyce.
Trzeba jeszcze wiedzieć, że pokazane przez komputer zero tak naprawde nie oznacza zerowego dawkowania paliwa do cylindra. Po prostu co któryś obrót wału minimalna dawka jest i tak dostarczana, co nie ma wpływu na wskazanie chwilowego spalania komputera. bo dawka jest za mała. Nowe instalacje gazowe odcinające w momencie zdjęcia gazu paliwo tez dotryskuja gaz do kolektora.
Pojawiła się na początku jeszcze informacja na temat dawkowania paliwa przez przepustnice. Warto miec świadomość, że w samochodah, którymi jeździmy przepustnica pracuje w powietrzu. O pojawieniu się paliwa w kolektorze ssącym decydują wtryski - zarówno w dieslu jak i benzynie.
Tyle, kto chce niech korzysta, kto nie chce niech baja dalej.
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
|
25.11.2009, 17:39 |
|
|
Dołączył(a): 14.01.2007, 22:04 Lokalizacja: ~~~~~~~ Posty: 110
Podziękował: 0
Pomógł: 5
Województwo: małopolskie
|
Cytuj: Nowoczesne silniki tolerują bez problemu toczenie siez predkością 20/h na 5tym biegu
Tu to bym sie z tym nie zgodził
|
25.11.2009, 21:08 |
|
|
Dołączył(a): 13.03.2009, 21:14 Lokalizacja: Szczecin Posty: 447
Podziękował: 0
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Skoda Octavia II
Rok prod.: 2008
Województwo: zachodniopomorskie
|
szkodnik napisał(a): Cytuj: Nowoczesne silniki tolerują bez problemu toczenie siez predkością 20/h na 5tym biegu Tu to bym sie z tym nie zgodził
Może 20 to nie ale 40 to spokojnie dają radę
_________________ Škoda Fabia
|
25.11.2009, 21:16 |
|
|
Dołączył(a): 03.05.2009, 21:42 Lokalizacja: Wrocław Posty: 211
Podziękował: 0
Pomógł: 13
Silnik: inny silnik
Samochód: Seat Leon 2.0 TDI
Rok prod.: 2008
Województwo: dolnośląskie
|
D2mian napisał(a): szkodnik napisał(a): Cytuj: Nowoczesne silniki tolerują bez problemu toczenie siez predkością 20/h na 5tym biegu Tu to bym sie z tym nie zgodził Może 20 to nie ale 40 to spokojnie dają radę
Może benzyna toleruje, ale diesel przy takich prędkościach generuje spore wibracje, co nie potwierdza dobrej tolerancji.
_________________ simply clever zostało zamienione na auto emocion, czyli Leon 2.0 TDI Spirit Turbo S
|
25.11.2009, 22:16 |
|
|
Dołączył(a): 26.07.2007, 13:28 Lokalizacja: Warszawa Posty: 128
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Samochód: Comfort z klim± i tempomatem :)
Rok prod.: 2001
Województwo: mazowieckie
|
1.9 TDi na 5 biegu toczy się bez gazu prawie 50km/h (gpsowe 45km/h). Nie wykazuje żadnych wibracji. Ale przy 40km/h to już się mocno dławi.
Ja redukuję Fabkę tylko do trzeciego biegu i to tak żeby nie przekraczać 3000rpm po redukcji. Moja Fabka mało godnie znosi redukcję do dwójki o jedynce nawet nie wspominając.
_________________
Jest jeszcze Pan Łoś (V70 D5)
|
25.11.2009, 23:59 |
|
|
Dołączył(a): 03.05.2009, 21:42 Lokalizacja: Wrocław Posty: 211
Podziękował: 0
Pomógł: 13
Silnik: inny silnik
Samochód: Seat Leon 2.0 TDI
Rok prod.: 2008
Województwo: dolnośląskie
|
yenerau napisał(a): Moja Fabka mało godnie znosi redukcję do dwójki o jedynce nawet nie wspominając.
na 1. to chyba nawet nie powinna znosić, przecież na 1. się nie redukuje, z niej się tylko rusza
_________________ simply clever zostało zamienione na auto emocion, czyli Leon 2.0 TDI Spirit Turbo S
|
26.11.2009, 00:06 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12711
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
No właśnie, jak to jest? Bo moja fabka gdy się toczy to skrzynia protestuje przy próbie wrzucenia jedynki, choćby prędkość była minimalna. Dwa razy tak eksperymentowałem i jedynka była nie do wykonania.
A silnikiem hamuję zawsze i nie wierzę w żadne tego negatywne skutki. Wkurzają mnie tylko ci, co wtedy koniecznie wyprzedzić muszą i zatrzymać się przede mną. Na światłach też na sprzęgle nie trzymam.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
26.11.2009, 06:14 |
|
|
Dołączył(a): 26.07.2007, 13:28 Lokalizacja: Warszawa Posty: 128
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Samochód: Comfort z klim± i tempomatem :)
Rok prod.: 2001
Województwo: mazowieckie
|
weuek, u mnie 1 można wrzucić bez problemu mniej więcej od 20km/h w dół. Gdy prędkość schodzi poniżej 15km/h dwójka by się udławiła (chyba żeby bardzo powoli wsprzęglać silnik na dwójce, ale tak to można i na trójce)
_________________
Jest jeszcze Pan Łoś (V70 D5)
|
26.11.2009, 10:50 |
|
|
Dołączył(a): 14.11.2009, 23:05 Posty: 95
Podziękował: 0
Pomógł: 4
Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Samochód: fabia kombi joy
Rok prod.: 2004
Województwo: wielkopolskie
|
weuek,
Witam masz dokładnie taki sam pogląd na tych co się spieszą ,a potem nagle hamują przed światłami a my spokojnie do nich dojeżdżamy.
Ale to jest Polska właśnie.
_________________ sterowiec40
|
26.11.2009, 13:38 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|