Wymieniał ktoś z Was żarówkę w światłach przednich????
Nie życzę!!!!!!
Wczoraj wieczorem przytrafiała mi się ta "awaria". A pech chciał, że to lampa od strony akumulatora. Trzeba mieć:
1. chude dłonie i długie paluchy
2. klucz TORX z giętą przedłużką
3. i cierpliwości od .............
Nie chciałbym, żeby przytrafiło mi się to w trasie.

O "poduszce Dareckiego" już czytałem już dawno i będę się tego trzymał.

A odnośnie wkurzania i wody to niesamowita jest ilość wody jaka wypływa z auta po myciu / deszczu:
- drzwi chyba się napełniają po brzegi a po ich otwarciu wszystko się wylewa zalewając przy okazji progi
- spod relingów
- spod tylnych lamp
- po otwarciu klapy i zamknięciu okazuje się że jeszcze nie wypłynęła cała woda spod tablicy rej.
I jeśli da radę to proponuję wniosek racjonalizatorski - otwory w tylnym zdrezaku w tej a'la rynience pod klapą - woda tam stoi i nie chce nijak spłynąć.

Na szczęście nie zauważyłem, żeby coś się lało do środka

przerabialiśmy juz temat tutaj. przy odrobinie zręczności nie jest tak źle, ale grunt to praktyka .

Ja mam jakąś wersję deluxe czy jakoś tak, muszę sprawdzić.
Mimo tej deluxowatości nie mam wskaźnika temperatury silnika,
nie dokręcili mi uchwytu nad drzwiami u kierowcy i pasy od kierowcy
były skręcone o jeden obrót za dużo

W sumie drobne pierdoły ale ciekaw jestem co wyjdzie dalej

- Najbardziej to brak wskażnika temperatury
(mniejsza o lato jak będzie przegrzany to się podobno zapali kontrolka, ale skąd mam zimą wiedzieć kiedy się rozgrzał i kiedy mogę depnąc tdi (właściwie to 1.4 70KM chyba nie zasługuje na tą nazwe - pieprzona kosiarka)

- brak regulacji oświetlenia wskażników (tesknie za tym - w poprzedniej fabce jeżdziłem na prawie maksymalnie ściemnionych.

- po listwach słupek/błotnik to zostało wspomnienie ale są tego plusy - przynajmniej nic nie świszcze.

brak wskaźnika temperatury silnika (to mnie denerwuje najbardziej)
brak regulacji oświetlenia wskaźników
za twarde zawieszenie jak dla mnie

koledzy narzekają na uszczelki drzwi itp. Już prawie pół roku jeżdze f2, auto stoi na zwykłym parkingu, i nic z powyższych niedogodnien nie zauwazylem. Jedyne co mnie zaczęło denerwować to plastiki drzwi kierowcy, ktore terkocza na duzych wybojach. Jednak ten problem rozwiąże przyklejajac gabke akustyczna lub cos na ksztalt;)

Witam,

te plastiki też rezonowały u mnie, ale usunięto mi to w ASO, podobno to jakaś kostka wewnątrz ocierała, pozatym z tym autem chyba trzeba się pogodzić. Ja w ciagu niecałego półrocza posiadania Szkodnika, mowię tak: za te pieniądze to w sumie porządku, ale wykonanie, no cóż, chyba nie tego oczekiwałem po firmie zwiazanej z VW.

Pozdrawiam

Od dłuższego czasu obserwuję jadąc do pracy taką rzecz:

Jadę sobie spokojnie jakieś 7 km i zwykle zatrzymuję się (czerwone) na skrzyżowaniu na którym skręcam w lewo. Po zapaleniu zielonego, startuję, skręcam w lewo, i dostaję gorącym powietrzem po twarzy (temperatura w samochodzie ustawiona na ok. 18 st C).

Tłumaczyłem to sobie tym, że stojąc na światłach silnik się nagrzał nieco i po ruszeniu jakoś powietrze jest wtłaczane do kabiny zanim regulator zareaguje.

Ale ostatnio, jadąc dalej i skręcając w prawo do pracy, dostałem po twarzy zimnym powietrzem

Kurna ogrzewanie bezwładnościowe, czy co

mie zatrzymywać się na czerwonym

Ale skręcić muszę...

ale z tym dostawaniem po twarzy to nie tylko w tym samochodzie tak jest , w większości tak bywa , ja miałem Forda fiestę 2003 rok i też dostawałem po facjacie , nie martw się większość samochodów tak ma , skręcaj i się nie przejmuj.
POZDRO

Wiele rzeczy już padło, nie mam sięco rozpisywać, ale bym pokusił się o klasyfikację. Co tu dużo mówić, nie podoba mi się prawie to samo co wszystkim, aczkolwiek niektórych rzeczy albo nie zauważam, albo jeszcze nie wystąpiły.
Widze 3 grupy:
1) Zła jakość. Tu bym sklasyfikował to co mówicie o słupkach, uszczelkach drzwi, itp.

2) Fatalne błędy konstrukcyjne. Tu sa np.: kształt tylnych zderzaków -stojąca w nich wiecznie brudna woda i niemożliwość wysuszenia po myjni, brak uszczelek na dolnych krawędziach drzwi - powoduje, że po myciu auto nabiera tam wody i chce nalać jej do butów, sposób dotarcia do lewej żarówki, wyciszenie!, złe rozmieszczenie przycisków klaksonu na trójramiennej kierownicy (zostawiono miejsce na tempomat i inne tak jak w Astrze, miałem wiele aut a dopiero w tym zastanawiam się jak zatrąbić - w tym czasie już przejeżdzam tego psa czy pieszego), ...? wpiszcie co jeszcze

3) Cholerne pomyłki przy cięciu kosztów przez księgowego. I tu mamy: standard bez wskaźnika temperatury silnika (na paliwo nie narzekam) , rodzaj plastiku, ... czy coś jeszcze....

jeśli masz trójramienną kierę to zapewne z pakietu sport. u mnie wystarczy delikatne naciśnięcie lewej/prawej krawędzi pokrywy poduchy i trąbi.. walnięcie w środek też działa. czego jeszcze oczekiwać?

spryskiwacz tylnej szyby to porażka. w tą pogodę jak teraz to nie udalo mi się jeszcze ani razu porządnie umyć tylnej szyby no i to że jak stoi się na światlach to trzeba niestety stanąć doś daleko od sygnalizatora żeby widzieć go dokladnie albo mocno wychylac glowę