Dzisiaj Fabia kompleksowo umyta i odkurzona a przy okazji zatankowana do pełna.

Fabia sprawdzona pod względem szczelności. Udało się też auta nie utopić. Ale trzeba przyznać że woda to bardzo niebezpieczny i dynamiczny żywioł który w ciągu kilku minut jest w stanie zatrzymać całą Warszawe.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Adrian ale jej pływlności nie usiałeś jeszcze sprawdzać

a żeby spamu nie było dziś wymiana wycieraczek ... coż guma jeszcze dobra ale wygląd... no cóż zapakowane będą w razie W na podmiankę, małe spa pod maską, miało być jeszcze mycie ale było za gorąco a pod dachem nie ma warunków a w słońcu myć nie chciałem , co jak się okazało słuszne bo właśnie do mnie dotarła mała ulewa i znów bym się wkurzał że pół dnia na marne a tak będzie okazja w tygodniu się tym zająć

Smerfeta dostała polerke końcówki wydechu. Teraz się świeci jak należy dwu rurka

Ja też trochę czasu poświęciłem dziś fabii.

Zacząłem od naprawy wtyczki pod podwoziem (polecam sprawdzić to w waszych fabkach) Jest to wtyczka z alternatora i ma związek z ładowaniem aku. Wiem, że jak te kabelki się urwą to aku jest ładowany dopiero na wyższych obrotach a na zegarach nie świeci się kontrolka akumulatora.

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych ale naszła mnie myśl, że jest to celowe działanie inżynierów w Skodzie.
Foty uszkodzenia:



Wypiąłem wtyczkę. Wydłubałem piny i uciąłem za uszkodzeniem. Przylutowałem nowe, założyłem koszulki termokurczliwe i specjalną gumkę przewidzianą do tej wtyczki. Jej numer 1J0 906 102

Teraz wygląda to tak:



Następnie z grilla i klapy tylnej wyleciały loga, które były już zmęczone. W ich miejsce trafiły nowe z Citigo. Czekały na to blisko rok.



Potem pojechaliśmy na myjnię, gdzie zupełnie niespodziewanie fabka spotkała koleżankę z OCP a ja kolegę Irka:

Piotrek to miłe spotkanko miałeś. Myjnia to ta koło ciebie ?

A ja wlasnie mam problem z tym kablem i nie mam ładowania na niskich obrotach. Będę musiał tam zajrzeć. Powoedz mi tylko czy musze kupić nowe piny a jesli tak to jakie??

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Tak.

W trakcie moich robótek zdążyłem jeszcze zamontować tempomat w Octavii 2.

No właśnie takie są objawy uszkodzenia tych kabelków. Piny możesz kupić u mnie. Mam o odpowiednim przekroju. Gumkę jeśli chcesz to też Ci załatwię.

Właściwie to mam taką wtyczkę i mogę Ci ją wysłać już z pinami. Prosiłbym tylko o odesłanie tej, którą masz obecnie.

A wysłałeś juz paczkę do Mata? Jak nie to poproszę o zapakowanie tej wtyczki. A ja zrobie przelew.i jak tylko podmienie to odesle. Tylko tak mysle sobie czy bedzie taka sama bo ja mam czarne. Takie gumki mam na obu kostkach w tej okolicy. Wskazywało by to ze już ktos cos kiedys musiał tam robić albo fabryka byla szczodra.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Kolor plastiku może być inny. Jeśli się okaże, że masz jednak inną to wymienisz same piny. Paczki jeszcze nie wysłałem bo jeszcze jeden element dla Mateusza kombinuję do jego frankenfabii

Piotrek mam ten sam problem ładuje powyżej zdaje się 2,5 tys.. widzę, że wkrótce Cię odwiedzę

Wiesz nie należę do tego zacnego grona, które się pier*oli wrzuci 15 zł i chodzi do okoła samochodu lejąc na prawo i lewo wodą bo potem nie wie co z nią robić. Jak chcę tylko obmyć z większego syfu to 2-3zł wystarczy, tak jak mówiłem, padało wiec skupiłem się na nadkolach, w deszczu mycie jest bez sensu po 200 metrach cały syf jest na tylnej klapie. Zresztą takie mycie traktuję jako opłucz i nawilż przed myciem gąbką



Mnie nie wyszło - zbytnio chciałem skrócić czas procesu i nie te środki więc w piątek wieczorem oddałem do lakiernika, przy okazji zrobi zaprawki tylnych nadkoli, bo moje co roku po zimie wychodzą. Ciekaw jestem twojej relacji.

Nie wydałem nigdy na płukanie ani tak mało jak 2 zł, ani tak dużo jak 15 zł. Ale każdy ma granicę "słuszności" postawioną w innym miejscu .

U siebie wczoraj odsierściłem, odśliniłem i odpiaszczyłem, a dzisiaj tylko ponownie odsierściłem. I znów usłyszałem piszczenie z tylnej belki: jednak sprężynki w zaciskach nie pomogły.

Granica to jedno, na myjniach też bywa różnie, na jednych 1zł = 1 min, a na innych 1 zł=45 sekund!
Po przeczytaniu dalszej części wypowiedzi dochodzę do wniosku, że te bębny z tyłu można zaakceptować:D.