Panowie jak by na to nie sporzeć do 185/60 r 14 6" felga. na węższej bedzie dupa. Oczywiście koło sie bedzie kręcic ale bład w sztuce jest. Opona żle leży boki słabo trzymają itp. z tego co zauważyłem jest taka zsada i w praktyce producencji to stosują 165 5", 175 5,5", 185 6".

Ja akutat mam 175 na 5 calowych felgach i jest ok. Ale pamietajmy aby nie przesadzać bo auto bedzie pływać. Może to być niebiezpieczne. Raczej 185 na 5" bym sie nie odważył założyć. Po pierwsze efekt wizualny (balony), a po drugie najważniejsze! bardzo słabe trzymanie boczne. Opona w takim wypadku ma bardzo duże przesunięcia boczne na zakrętach.

No to może na koniec dwa linki do stron, gdzie można odszukać zamienniki zalecanych opon. Na stronach znajdują się proste "kalkulatory".

Link 1 , Link 2 .

trochę mnie nastraszyliście z tymi felgami Co prawda jeździłem w zeszłym sezonie na felgach 5J z oponami 185/60/r14 i byłem bardzo zadowolony, ale... może lepiej dmuchać na zimne. Trafiłem na dobrą ofertę na felgi (nówki 84 zł za sztukę). Są to dokładnie takie felgi: FELGA 6J14 H2 ET 43 5X100 SR.OTWORU 57.
Z tego co czytałem, to powinny być one odpowiednie do opon 185/60/R14 82T?

PS. A m oże ktoś ma do sprzedana flego 6J R14 w dobym stanie? Wiem, to raczej powinno być do "KUPIE"

Pracuję w wulkanizacji więc może dołożę swoje parę groszy.
Felgi o oznaczeniu 5*....... itd. są przeznaczone maksymalnie do opon 175/.......
Felgi 6*....... do opon 185/........
Przy założeniu opony o rozmiarze 185 na felgę 5 po prostu nie będzie wykorzystywana cała szerokość tej opony. Będą załamane barki opony. Prowadzi to do:
1. Niewłaściwego zużycia opony.
2. Może wpływać, a raczej będzie na niewłaściwą stabilizację auta (o ile przy ładnej pogodzie to może mieć znikomy wpływ. O tyle przy deszczowej niewłaściwe odprowadzanie wody spod kół pojazdu).

Poza tym założyć się da bo rozmiar felgi jest 14".
Wybór i tak zależy od klienta.

Ależ się rozpisałem, tylko jeszcze jeden komentarz.
Na zimę jest wskazane zakładać opony węższe (mniejsze opory toczenia przy odprowadzanie i usuwaniu śniegu błota po śniegowego i innego syfu).
Na lato szersze (większa powierzchnia styku opony z asfaltem lepsze trzymanie się drogi).
Dlatego sam sobie tak założyłem Felga 5*14H2 Opona 175/65 R 14
Felga 6*14 H2 Opona 185/60 R 14
I to już koniec.

Robol, dzięki za wyczerpujące informacje. Szkoda tylko, że nikt tego mi nie powiedział, gdy kupywałem opony. Specjalnie robiłem to u oponiarza i miałem nadzieję, że jeśli coś nie gra to on to skoryguje. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że to zły wybór, kupił bym standardowe 165/70 i byłbym zadowlony. Cóż, teraz niestety liczy się tylko zysk.
Ale może nie będzie tak źle, bo może uda mi się kupić cztery stalówki 6J w dobrej cenie

Mi tutaj na forum udało się kupić felgi b.dobre i nie zniszczone.
Więc i może tobie się to uda. Powodzenia.

Niestety felgi o których myślałem nie są oryginalne i raczej się na nie nie zdecyduje. Będę szukał dalej.

witam,

ja mam u siebie felge 5J i opony 185/60/r14 michelina. wszystko śmiga jak należy. podczas deszczu jak i ladniej pogody samochód trzyma się bardzo stabilnie na zakrętach, hamowanie bardzo dobre i wcale opony na tych felgach nie wyglądają "jak balony".

Jesteś pewien że masz 5J? Bo u mnie Klebery 185/60 R14 mogły by wyglądać lepiej. A co do wrażeń z jazdy, to ja też jestem z nich bardzo zadowolony, ale gdybym znalazł używki 6J w dobrej cenie to bym nie płakał
Zastanawiałem się nad alusami Ori Skody, ale na razie nic ciekawego nie znalazłem (tzn. jest jeden komplet na Allegro, ale jedna felga jest nieźle "obszkodzona".

na 100% mam 5J bo sprawdzałem. Powiem ci, że micheliny wyglądają super na tych felgach. Nie mam sie do czego doczepić.

moim zdaniem jest za duży profil i może obcierc, poszukaj na necie kalkulatora rozmiarów i zamienników kół i opon

- to te 75km bedzie miało co robić na pusto

No właśnie - ciut za szerokie te opony na ten silnik.

Hmmm poza tym że bedzie to z deka wyglądało jak terenówka vel traktor to kiedyś u siebie w ramach próby na chwilę założyłem R16 205/55 i mało tego że był bardzo odczuwalny spadek mocy (ze nie wspomne ze bez tego te moje 4 kółka szału nie robią) to jadąc sam nie mogłem skręcić kołami na maxa bo obcierały wiec wnioskuję ze jakbyś zapakował wiecej osób to juz wogole masakra i prewnie bedziesz mogl jechac tylko na wprost