FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Zamarzanie szyb od wewnątrz
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=9&t=12398
Strona 2 z 3

Autor:  marada [ 02.01.2011, 19:02 ]
Tytuł: 

Mnie też się to zamarzanie szyby przytrafiło :sciana: Nazajutrz pomogło przewietrzenie auta (czasami się nie chce czekać na mrozie) i rozłożenie gazet, naprawdę pochłaniają mnóstwo wilgoci więc polecam ten sposób :mrgreen:

Autor:  Marcian [ 04.01.2011, 21:48 ]
Tytuł:  [F1] Fabia F1 zamarzaja szyby od srodka przy -10 stopni C

Witam, mam Fabie 1 z 2006 roku i mam problem ze wszystkimi szybami w samochodzie tzn np dzis samochod stal na dworzu od 7:30 rano do 20 pod firma, temperatura okolo -10 stopni C (o 20-ej) otwieram samochod wsiadam do srodka i na szybach od srodka lekki szron, musialem skrobaczka troche podskrobac od srodka przednia szybe i w bocznych drzwiach oraz oczywiscie co normalne przy takim mrozie poskrobac szyby z zewnatrz zeby cos widziec podczas jazdy. Oczywiscie kolor mojego samochodu tez sie zmienil na bialy (pokryty szronem) jak dzis po 20 odjezdzalem spod firmy.

Czy taka sytuacja jest normalna?

Oczywiscie chodzi mi o lekki szron na szybach od wewnatrz, zdarza sie raczej przy wiekszych mrozach raczej od -10 stopni C.

Czy jest cos nieszczelne? Czy to normalna sytuacja?

Jesli na przednia szybe na zawnatrz poloze rozciete kartonowe pudlo i przycisne wycieraczkami to wtedy szronu nie ma ani wewnatrz ani z zewnatrz na przedniej szybie, inne szyby zamarzniete z zewnatrz i wewnatrz lekki szron.

Autor:  janko [ 04.01.2011, 22:19 ]
Tytuł: 

Masz wilgoć w środku. Może któreś z drzwi przecieka. Czy masz mokro na dywanikach gumowych? Jeśli tak to wylej to. Albo pod gumowe dywaniki czy wycieraczki włóż gazetę najlepiej coś w rodzaju Wyborczej i po dwóch dniach wymień na kolejne i tak dalej , przy tych mrozach może trochę pomóc ale zlokalizuj nieszczelność.

Autor:  sebasuperb [ 04.01.2011, 22:41 ]
Tytuł: 

Marcian, podobny temat był już...
Masz wilgoć wewnątrz. Naniesiony śnieg topnieje na dywanikach.
Nagrzane wnętrze pozostawione auto na noc - skrapla się para i zamarzają szyby od wewnątrz. Przed wyjściem z auta warto na chwile otworzyć drzwi - najlepiej oboje żeby zrobić przewiew i temperatura wyrównała się mniejwięcej..

Autor:  Marcian [ 05.01.2011, 21:16 ]
Tytuł: 

Wymienie filtr pylkowy, mam samochod od maja 2010, wymienilem olej i filtry oprocz filtra paliwa i pylkowego zaraz po kupnie samochodu. Filtr pylkowy nie wiem kiedy byl wymieniany. Latem moze odgrzybie uklad wentylacyjny, podobno powinno sie to robic raz w roku latem, tez tego nie robilem po kupieniu samochodu. Dowiedzialem sie tez ze mozna uchylic 2-3 mm szybki, jak samochod stoi na dworze, i podczaj jazdy w zime.

Raczej nie mam mokro na dywanikach. Samochod kazda noc stoi w garazu.

Autor:  Michael1989 [ 06.01.2011, 01:33 ]
Tytuł: 

Dokładnie dzisiaj miałem ten sam problem. Wsiadam rano do samochodu a tu szyby zamarznięte od środka na kość :\ odskrobałem od zewnątrz bez problemu ale w środku to już nie jest takie proste ;) ale to oczywiście z mojej winy bo właśnie jak koledzy piszą wyżej duża wilgoć w aucie, naniesione śniegu na dywanikach i nieprzewietrzone w środku a skutki są jakie są ;) dobrze, że do pracy mam niedaleko więc sobie spacerek na nogach zrobiłem ;)

Autor:  sosik_15 [ 06.01.2011, 10:09 ]
Tytuł: 

Koledzy a co myslicie o takich wynalazkach ??

Tu

Autor:  Żubr [ 06.01.2011, 10:58 ]
Tytuł: 

Nie wygląda mi to jakoś żeby mogło w sobie pomieścić tyle wilgoci ile jest w samochodzie, a jak już to po jednym dniu będzie trzeba wymienić na nowy bo już nie będzie pochłaniało.

W domu miałem kiedyś coś takiego: http://www.electro.pl/produkt-HENKEL_Po ... 7,334.html

Nawet spełniało to swoje zadanie, tylko tak jak pisze bardzo szybko nabiera wilgoć i później już słabo albo w ogóle jej nie pochłania. Jeśli to "urządzenie" stało w domu to spokojnie ten miesiąc czy dwa mogło stać i powoli ciągnąć sobie tą wilgoci z powietrza, ale jeśli wsadziłem to tylko na jedną noc do piwnicy, pojemnik był pełny wody i już nic do siebie nie przyjmował...
W aucie może by dało rade :D tylko gdzie to upakować żeby stało :D

Autor:  tomasz909 [ 10.01.2011, 13:20 ]
Tytuł: 

Pomaga utrzymywanie szyb w czystości, tj. mycie ich płynem do samochodowych szyb.
A do tego jak poprzednicy pisali, należy przewietrzyć auto po zakończonej jeździe, a także usuwać wodę z dywaników.

Co do pochłaniacza wilgoci w formie zawieszki, to raczej do butów można by go użyć, a nie do tak dużej przestrzeni jak auto.

Autor:  Żubr [ 10.01.2011, 16:54 ]
Tytuł: 

Cytuj:
mycie ich płynem do samochodowych szyb

Czytałem że przemycie szyby szamponem do włosów daje podobny efekt co te płyny do szyb przeciw parowaniu itp...

Autor:  Romeczek [ 10.01.2011, 17:23 ]
Tytuł: 

Żubr napisał(a):
Cytuj:
mycie ich płynem do samochodowych szyb

Czytałem że przemycie szyby szamponem do włosów daje podobny efekt co te płyny do szyb przeciw parowaniu itp...


Ty czytałeś, ja sprawdziłem...DZIAŁA :good:
Tylko nie sprawdzałem czy nie robią się smugi jak przeschnie...

Autor:  Żubr [ 10.01.2011, 17:44 ]
Tytuł: 

Pod słońce możliwe że jakiś smugi się pojawią...
Szybe "mazałeś" szamponem bez rozcieńczenia czy z wodą? Wycierałeś do sucha?

Autor:  Romeczek [ 10.01.2011, 20:59 ]
Tytuł: 

Umyłem szybę i w wilgotny dzień trochę szamponu na szmatkę i wcieranie...do sucha nie wycierałem. Swego czasu używałem też preparatu firmy Johnson&Johnson...był bardzo dobry - nie zostawiał smug...inne niestety choć działają jakiś czas, to strasznie paprzą szybę...

Autor:  sycyliusz [ 18.01.2012, 11:46 ]
Tytuł:  Szyba zamarza od wewnątrz.Co zrobić?

Witajcie.
U mojej żony w fabii zamarza szyba od wewnątrz po 8 godzinnym postoju w pracy.
Co radzicie? Wymiana filtra kabinowego pomorze? czyściłem go jakiś czas temu.
Pod dywanikami nie gromadzi się żadna wilgoć, na dywanikach -tyle co w zimę: śnieg z butów...
Może zostawiać minimalnie rozszczelnioną boczną szybkę (mam owiewki)..

Autor:  olszyniak [ 18.01.2012, 11:52 ]
Tytuł:  Re: Szyba zamarza od wewnątrz.Co zrobić?

generalnie masz wilgoć w aucie. Nie koniecznie ta wilgoć to będzie kałuża na wycieraczce. Moim najlepszym sposobem jest to, aby po jeździe przewietrzyć auto. Nie zaś pozostawiać je całkowicie nagrzane i sru do pracy. Po mojemu solidne przewietrzenie po jeździe, a przed dłuższym postojem daje radę. Czasami też warto zainwestować w pochłaniacz wilgoci, tylko po to aby osuszyć powietrze w aucie.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/