Wydaje mi się że 4 głośniki, po 2 w drzwiach i po 2 w słupkach przednich, przynajmniej tak jest u mnie, a wkurza mnie umiejscowienie gniazda zapalniczki, to jedno z "przemyślanych rozwiązań", żeby podłączyć nawigacje to muszę mieć przedłużacz,

Dlatego moja nawigacja ma inne miejsce, i nie przeszkadza mi ten fakt, że zapalniczka jest w tym miejscu

To ja też dołożę swoje trzy grosze. Jak to jest u was z nawiewami??
Jak ustawię nawiew na szybę to wieje mi również z bocznych skrajnych kratek ( z tych bocznych stałych dziurek jak i z głównej kratki) dokładnie to samo jest jak ustawię nawiew na nogi wtedy tez z bocznych kratek dmucha powietrze. W serwisie mi powiedzieli, że tak w fabii zostało to rozwiązane. Moim zdanie to bezsensowne rozwiązanie i nigdzie w żadnym samochodzie się z tym nie spotkałem.
Aha i jeszcze jedno kiedyś na forum poruszałem motyw takiego dziwnego pukania w komorze silnika (serwis w końcu usłyszał to pukanie ale nie wie co to jest, samochód stał na warsztacie cały dzień i nic nie zrobili tak więc czekam spokojnie aż się coś w końcu urwie). Teraz jak jest zimno już nie puka wychodzi na to, że moja Fabia to zimowy samochód a na lato powinienem sobie kupić jakiś inny np. kabriolet

no ale w czym problem? wystarczy zamknąć te boczne kratki tym pokrętłem pod nimi i już nie wieje nimi, tylko tymi małymi bez regulacji (Ale to już jest tyle co nic)

To w takim razie po co jest to pokrętło jak i tak i tak (bez względu na jego położenie) wieje ze wszystkich kratek (no oprócz środkowych)??
Tak na dobrą sprawę to można by z niego w ogóle zrezygnować puścić powietrze wszystkimi kanałami i już:) Wiem wiem czepiam się ale to jest to co mnie ostatnio zaczęło irytować w tym samochodzie:)

A dla mnie to plus bo np: potrzbuje nadmuchu na przednią szybę/nogi a moja druga połowa chce ciepłe/zimne powietrze na siebie (zależy od pory roku) to wieje na nią + nadmuch jaki ja chce.

Dla mnie tak samo plus -bo jak zimno to szyby lubią parować a więc nadmuch boczny poprawia widoczność w lusterkach

kika, i o to prawdopodobnie chodziło konstruktorom

Pisałem na poprzedniej stronie że mam coś nie tak z mechanizmem wycieraczek - sprawa już sie rozwiązała. Okazało się, że dziwne odgłosy pracy wycieraczek powodowała warstwa niewidzialnego osadu na szybie, pomogło umycie szyby były to takie dźwięki, że byłem pewny że coś jest nie tak z mechanizmem... No cóż, taki mamy syf na drogach.

A wracając do tematu głównego, skoro już trochę pojeździłem (8tyś. km), stwierdzam że najbardziej wkurzającą rzeczą w mojej Fabii jest słabe wyciszenie pracy silnika. Czasami hałas jest potworny do tego stopnia, że aż ma sie ochotę wysiąść w cholerę z samochodu i pójść dalej na piechotę. Wszystko inne w porównaniu z tym niedociągnięciem to jest normalnie NIC.

Ale i tak fajne autko jest

Do tej pory nic mnie nie denerwowało. A teraz jedyna rzeczą która mnie wkurza jest TO . Nie wiem co to jest ale mnie bardzo wkurza bo to urwałem.

nie zdarzylem przeczytac wszystkiego bo sporo sie rozpisujecie ale jezeli chodzi o podswietlanie deski : mam rozwiazane u mnie swiatla wlaczaja sie automatycznie po przekreceniu kluczyka bez podswietlania deski - swietny patent polecam tak wiec nie kozystam z podswietlenia i jestem zadowolony(z tego co wiem wlacznik/wyl taki jest razem z bezpiecznikami alarmrm w kazdej fabi 2 )
po 2 primo to faktem jest jak piszecie ze fabia to trzeszczalka trzesie sie cala deska rozdzielcza np na przejazdach kolejowych trzeszczaly mi tez boczki dzwi ale serwis usunal (przy okazji stwierdzili nieszczelnosc dzwi usuneli na gwarancji.
stwiersdzam rowniez ze kola o profilu 195/55 sa za szerokie do tego samochodu i prof jest za niski (185/60 moglo by rozwiazac wiele problemow)
jeszcze jedno silnik na zimnym przy odpalaniu pracuje tak ze wydaje sie ze popychacze nawalily bylem z tym w serwisie 2 razy stwierdzono ze glosniejsza opraca popychaczy to norma w tym silniku i badz tu madry

np jakich?

Chodzilo mi o szerokie spektrum problemow opisywanych tu na temat trzaskow popiskiwan tapicerki czy deski rozdzielczej. sadze ze wyzszy profil poprawil by amortyzacje na mieksza -( takie mam zdanie poniewaz 2 komplety opon ma na felgach 15/195/55) 55 to moze jeszcze nie nalesnik ale profil zaliczyc trzeba do niskich.
vw golf 4 generacji na polski rynek maial profil 80 lub 75 (przy podstawowych silnikach) zwiazane to bylo wlasnie z dosc twardo zestrojonym zawieszeniem auto gorzej trzyma na boki ale amortyzacja lepsza>>>.

Fabia II ma dość twarde zawieszenie i profil opon wiele tutaj nie daje, wiem bo mam porównanie między 165/70/14 a 195/55/15 i na jednych i drugich jest twardo, ale precyzyjnie i bezpiecznie

Oczywiście na tych pierwszych troszkę mniej "bije", ale różnica jest niewielka

myślę że wszystko zależy od zestrojenia zawieszenia, jeśli jest twardo zestrojone to nic na to nie pomoże

Ja mam seryjne zawieszenie sport (opcja dodatkowa), jest twardziej niż seryjniej ( w zwykłej) lecz nadal z dużymi prędkościami buja budą