2 tysiące warto zostawić bo na pewno wsiąknie w to i owo.

zamierzam kupić kolejną fabię. co sądzicie o tej: http://otomoto.pl/oferta/skoda-fabia-el ... y3CE1.html

fajna wersja

jechać, pomacać miernikiem, podpiąć kompa i sprawdzać ;]

Witam.

Szukam auta dla rodziny 2+2, w miarę nowego i bezawaryjnego.

co powiedzie o :

http://otomoto.pl/oferta/skoda-fabia-1- ... 27494e3a87

i

http://otomoto.pl/oferta/skoda-fabia-1- ... y7OoL.html

na czytałem się tu u was ze był problem z 1.2 i łańcuchem ale czy to są juz po modyfikacji???

pozdrawiam

MY2012 powinien mieć już 1.2 TSI po modyfikacjach, ale to może różnie być VIN Ci prawdę powiem.

Ja bym się nie zdecydował na to jasne wnętrze, szybko się brudzi. Szukałbym auta z licznikiem MAXI-DOT Silnik jeśli wszystko z nim OK i wiesz na co się piszesz to bierz. Sam nawet chciałem sprzedać swojego (silnik się zgadza) swego czasu z tego samego rocznika 38 tyś km przebiegu z salonu tylko hb z bogatszym wyposażeniem ale brak chętnych. Dobrym sygnałem dla Ciebie będzie również informacja na jakim oleju auto jeździ.

Witam.


co to znaczy???

gdzie można rozkodować vin?

Auta jeszcze nie oglądałem, aktualnie czekam na ofertę na nową fabie, czy warto będzie zaciągnąć kredyt i kopić nową (pasowała by nam Fabia kombi ambition 110 km dsg) bez dodatków nawet bez maxi dot ( podobno nie warto dopłacać).

Jeśli nie będzie finansowo nam odpowiadać to zostaje fabia II kombi 1.2 lub

http://otomoto.pl/oferta/skoda-fabia-ii ... ffaff0fc6e

doczytałem że silniki 1.4 są bardziej wytrzymałe a zależy nam na najmniejszej awaryjności kosztem mocy.

Chcemy auto na co najmniej 6-8 lat

Pozdrawiam.

Tu viewtopic.php?f=9&t=2586

M

Poczytaj sobie o silnikach w technologi TSI i ich wadach/ zaletach.

Np. najbliższe ASO.

Nie wiem skąd czerpiesz informacje o MAXI-DOT, ale do TSI to wręcz wypada mieć ten licznik FIS niż idiotyczny pół FIS. Już wolałbym auto bez DSG skoro stawiacie na bezawaryjność i serwis w rozsądnych pieniądzach. Interesowałeś się kosztami serwisu DSG, cenami części zamiennych, serwisem olejowym, mechaniką, elektryką etc. Bo chyba masz słabe podstawy by tak twierdzić.

W poprzednim poście rzuciłeś nam na stół linki z Fabia II FL z młodego rocznika z mocnym silnikiem w nie małej cenie, a teraz wklejasz takiego starego przed FL i słabawym 1.4 ? To już szukaj 1.6 105 KM jak szukasz auta przed FL - zdecyduj się czego szukasz.

To skoro tak doczytałeś o "wytrzymałości" to po co chcesz brać nowego 1.2 TSI ? Chyba nie wierzysz w magię paska rozrządu (zamiast łańcucha) który według producenta nigdy się nie wymienia, bo w Instrukcji obsługi nie ma ani słowa co ile kilometrów lub co ile lat wymienia się ten kawałek gumy

W obecnych czasach nikt Ci nie da gwarancji, że eksploatacja auta będzie bezproblemowa na odcinku czasu 6 czy 8 lat. Musiałbyś kupić auto według starej szkoły i silnik o normalnej pojemności np. 1.6 105 KM a nie 1.2 TSI 105 KM. Podobno DACIA tle wytrzymuje z silnikiem 1.6 8V 84 KM.

Z jakiego auta w ogóle się przesiadasz

trochę poczytałem i jak dla nas posiada więcej wad niż zalet ale proszę mnie poprawić jeśli jestem w błędzie,mniej awaryjne będzie auto nowe z takim 1.2 tsi niż 5 letnie z przebiegiem 100 kkm z prostym silnikiem ( nie chodzi tylko o silnik ale o całe auto)

vin dzięki za info



info od osoby która miała octavie 2 fl 1.8 dsg i zrobiła nim bez awarii ( 0 ) i problemów 200 000 km


Auto do 30tyś ( jak mniej tym lepiej), jak więcej jeśli warto, (nowe i 4 lata gwarancji nawet 1.2 tsi powinien być spokój tak myślę)
Rodzina 2+2 klima, do 10 000 km rocznie, głownie odcinki po około 5km,



Była brava 1.2 82km kupione jak 10 lat sprzedane jak 15 po awari uszczelki.
Pierwsze 3,5 roku zero awari poza wymiana klocków i akumulatora potem co 3-4 miesiące coś.

Pozdrawiam.

W kwestii bezawaryjnej eksploatacji silnika przez długi czas i kilometry - to chyba skończyło się w chwili kiedy nastała elektronika. Jeśli tego szukasz: to najsłabsze TDI-ki 1,9 lub SDI-ki... albo zwykłe stare benzyny....

Ale o czym my tu mówimy? Kolega szuka samochodu do jeżdżenia "do 10 tys. km rocznie, głownie odcinki po ok. 5 km". Czyli po 6-8 latach przejedzie 60-80 tys. km Dodać do tego 30-40 tys. km (jak w tych dwóch Fabiach, które przedstawił na początku) i mamy 90-120 tys. km w chwili sprzedaży. Tyle, to każdy silnik wytrzyma.

M

To jest Twoje zdanie.


Octavia ma zupełnie inny licznik "podstawowy" dużo bogatszy niż "podstawowy" Fabia, tą opinię można w książki wsadzić. To zależy jakie to 1.8 TSI było z jakiej serii, niestety na początku silniki 1.8 TSI to była porażka. Później są po zmianach konstrukcyjnych silniki.

Ta gwarancja to będzie Twoja kula u nogi, zobaczysz, to nie gwarancja TYLKO ubezpieczenie, zapoznaj się co ona dokładnie obejmuje.

Kup sobie silnik FIII z 1.0 MPI jeśli masz odwagę, bo sensu turbinowych silników dla takich małych odcinków pojedynczych nie widzę. Dla tak krótkich odcinków to nawet nie szukaj aut z turbiną, nie ważne czy Pb czy ON, nim Ci się olej zagrzeje do temp. roboczej Ty auto zgasisz.


A nie mylisz czasem pojęć z wymianami eksploatacyjnymi ? Jakie to awarie Cię spotkały ? Bo wymiana klocków czy akumulatora to nie awaria, tylko normalne zużycie eksploatacyjne.

Szukałbym Roomstera albo Fabię II przed FL z silnikiem 1.6 105 KM albo Fabia II FL ale z silnikiem 1.4 86 KM, niż szedł w silnik TSI. Ewentualnie konkurencja w postaci OPEL/ KIA/ H/ DACIA.

Odpuść sobie silnik 1.2 TSI. Przy takich przebiegach to wątpię w bezproblemową eksploatację. Osobiście uderzałbym w 1.4 16v.

/
Octavia z 2009/2010. Bardzo zadowolony i dlatego nas zachęca do skody fabii 1.2 z dsg.



Awarie pod koniec użytkowania tzn ostatnie półtora roku:

podłoga, progi całe wymiana, potencjometr przepustnicy, rozrusznik, zawieszenie całe wahacze itp, wydech, sprzęgło, świece x2 kable, nagrzewnica więcej nie pamiętam. Najbardziej mnie zdenerwował jak 3 razy odmówił "posłuszeństwa" ( raz holowanie, drugi raz zapalił na zaciąg a 3 raz po 4 dniach odwilży bezproblemowo ) A i na koniec uszczelka nie opłacalne do naprawy jak dla nas bo wszystko robiliśmy w serwisie a tam nam słono liczyli. Jak kupujący zobaczył faktury za naprawy to się za głowę chwycił ze tyle można dać za naprawy auta

Rozumiem ze auta się psuć będą, trzeba coś z czasem wymieniać itp ale przymusowych postoi nie akceptuje.

Rozglądamy się też za:

opel astra np:
http://opeluzywane.pl/samochod.php?idsamochodu=90340

pozatym: dacia logan, focus II, peugot 308, 301 Chevrolet Cruze itp.
Fabia III 1.0 75 km weźmiemy pod uwagę.

Nie mamy wymagań co do auta, potrzebujemy go tylko do przemieszczania z A do B w miarę dobrych warunkach.

Pozdrawiam i dzięki za wymianę opinii. Jako że jestem laik w tym temacie mocno będę opierał się na tym co piszecie i co mi
znajomi doradzą.

Jak 1.2TSI z DSG zadbany egzemplarz to raczej bezproblemowa konfiguracja. Chociaż ja i tak mam nieduży przebieg 75 tys ... wszelkie usterki pewnie pojawią się najwcześniej przy jego podwojeniu... co przy mojej jeździe pewnie szybko się nie stanie...