Chcę kupić jakiś małoawaryjny samochód z oszczędnym silnikiem. Rozglądam się za Fabią 1.9 SDI ale bardzo ciężko kupić jakiś fajny egzemplarz :/ Zastanawiam się również nad Astrą II. I tutaj moje pytanie odniośnie silników 1.7 DTI oraz 2.0 DTL. Który z nich jest lepszy, tańszy w utrzymaniu oraz wytrwalszy? Słyszałem dobre opinie na temat silnika 1.7 isuzu. W grę wchodziłaby również Ibiza (przejściówka produkowana od 99-02). Proszę o jakieś wskazówki i porady.

Silniki 2.0 Opla są mało udane - ogólnie są skomplikowane, psujące się i drogie w naprawie.

Zdecydowanie lepsze są 1.7 Isuzu.

Ibiza po lifcie to bardzo przyzwoity samochód.

pozdro

Jak szukasz coś wielkości ibizy to poszukaj może polo po liftingu, III gen, końcówka produkcji tego typu : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6536979

Co do opini można znaleźć w googlach : http://forum.pclab.pl/t276563.html

Pytanie : Czemu diesel ? Jakiej wielkości ma być auto ? Ile bedzie robić kilometrów rocznie ? Z jakiego rocznika musi być auto może być starsze młodsze ?

Szukam samochodu 5 drzwiowego z rocznika najelpiej powyżej 2000 roku w dieslu. Auto powinno mieć prosty silnik diesela (bez pompowtrysków, common railly itp.) który będzie oszczędny, nie koniecznie musi być bardzo dynamiczny. Powinien mieć proste zawieszenie (nie wchodzi tutaj w grę wielowachaczowe zawieszenie ze względu na koszty utrzymania). Ogólnie samochód ma być tani w ekspolatacji i utrzymaniu.

Najelpiej gdyby była to właśnie Fabia 1.9 SDI ponieważ nie ma turbiny (nie trzeba o nią dbać, pozostawiać samochodu włączone aby ostygła itp.), bardzo prosty silnik, zawieszenie w fabii nie jest skomplikowane.

Zastanawiałem się nad vectra B po liftingu ale po obejrzeniu kilku egzemplarzy stwierdziłem, że nie mam tyle pieniędzy na blacharkę która leci ja nie wiem co! Pozatym oploswski silnik 2.0 jakoś mnie nie przekonuje.

Znacznie bardziej wolałbym już Astrę II 1.7 DTI (CDTI odpada). Silnik ten jest również niezbyt skomplikowanie zbudowany, tylko że posiada turbinkę o którą trzeba jednak zadbać. Pozatym nie wiem zbytnio nic na temat zawieszenia. Ogólnie ciężko znaleść coś fajnego w hatchbecku 5 drzwiowym.

Zastanawiałem się nad VW Polo po liftingu, ale jest on znacznie mniejszy od fabi i przy moim wzroście z tyłu dla pasażerów nie ma wogóle miejsca pod odsunięciu siedzenia do tyłu. Cenię sobie przestrzeń której w Fabii jest znacznie więcej.

W ibizie z koleji mam mało miejsca przodu. Wysunięty panel z klimą powoduje, że nie mogę wygodnie ułożyć sobie nóg. Pozatym moja głowa jest tuż przy samym suficie i przy przedniej szybie :/

Wdług mnie Fabiia wypada najlepiej, ale gdyby trafiło mi się coś innego w bdb stanie w nie wygórowanej cenie to pewnie kupię inny egzemplarz.

To chyba nic Ci nie pozostaje jak cieprliwie czekać i pojeździć za pojazdem który będzie godny zakupu tj. Fabia, możesz również podzwnić po okolicznych ASO skody, czasami zdarzają się, że są do sprzedania, zostawione w ramach rozliczenia lub podaje swój numer teleonu w ASO i może dać namiar kto właśnie sprzedaje samochód nie koniecznie za psie pieniądze oddając do ASO.

Popatrz również na golfa 4 z początku produkcji rocznik 97-98 gdzie też monotwane były silniki SDI, a mają więcej miejsca niż fabia. Golf 4 (przynajmniej tak wyczytałem) jescze z tyłu osi z belką skrętną czyli nie zawieszenie wielowachaczowe czyli tak jak chciałeś.
Trudno polecić bo mało jest silników bez turbiny, a jak z turbo to tani w ekspolatacji częsci. Jak by Ci zbytnio nie zależało na roczniku to może Audi B4 / Golf 3 z końca produkcji tj (dla Audi 95 żadko 96 lub golfa III 97) z pełnym wypasem 1.9 Tdi ale znowu jest turbina za to w golfie 3 można znaleźć SDI, tak czy siak to już przestarzałe kontrukcje ale proste i tanie.

Tak więc zakup padł na Fabie 1.9 SDI od pierwszego właściciela, prywatnej osoby Przejechałem nią już prawie 1000km i jestem mega zadowolony

W poniższym wątku dodałem obiecane zdjęcia:
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?t=7538


PS. Temat można zamknąć