No właśnie ludziska czy ktoś z was leci na Sylwka do Zakopca ? Może by zrobić tam Sylwestra A.D 2006 FabiaClub co? Miął bym już miejsce na oku, noclegi tanie, żarcie wyśmienitę, sala do zabaway by była nawet z maluszkami można by było przyjechać co wy na to? Wszak Sylwio juz się zbliża...koszty jakie bysmy ponieśli to tylko noclegi + wyżywienie jak było by nas wiecej ponegocjował bym z cenami u Pani Stasi co? Kto się pisze?

Ja mam taką samą ofertę w Beskidach. Tanio i bardzo smaczne jedzenie.
Ja raczej wybiera miejsca gdzie jest mniej narodu. Do Zakopca nie jade:)

NO to załatwiaj ..czekamy na info mnie to obojętne tam gdzie chciałem nie ma ludzi....ale ok. Czekamy na info Panie Prezesie!

ale ja nic nie załatwiam bo nic nie oferuje, napisałem jedynie że znam takie miejsce i jest super, jedynie w tym domu nie ma miejsca na balety a mi akurat już przeszły huczne imprezy na Sylwestra. Mi chodzi po głowie pojechanie od Świąt Bożego Narodzenia do Sylwka i Nowy Rok przywitać przy ognisku górskim z Przyjaciułmi

Ty no to się zdecyduj....ba albo wóz albo przewóz...

Więc ponawiam moja propozycje i czekam na odp. im szybciej tym lepiej.

Pozdro RoleX

Ile powino byc osób by było tanio
A Ty już wiesz co bedziesz robił za tydzien :?:
Bo ja nie...

Ale warto juz sie pytać, skoro możesz miec za rozsadne pieniadze.

Ja chyba odpadam, żona bęzie rodzić w styczniu.

w zależności od standardu pokoju czy z wyzzywieniem czy bez może link do strony co: http://www.stachoniowka.pl/action.php4

No pomysl jak fajny ale ja niestety pracuje

Gratulacje. Wysypiaj się póki możesz.

Ja ze względu na małolata (8 miesięcy) Sylwestra spędzę w domu.

Ja mam trzy miesięczną córę. Jakos się wysypiam ale sylwek będzie w domu.
Nie bój sie uki nie wszystkie dzieci to terroryści od małego.

Gratulacje!!!!!!!!

Tzn nie wiem jak u Marcina (16V) ale jak narazie poza kilkoma naprawde ciężkimi nocami, też się wysypiamy.

Wydaje mi się, że córki są spokojniejsze i łatwiej przechodzą "choroby wieku dziecięcego".

..

Ja na sylwestra nigdzie nie ide
Nie mam kasy i mała jest za mała by ją męczyć.

ja mysle ze sylwester to najlepszy w domu z ciepla zona/dziewczyna i zimna kolderka
Ja podzielam slowa Sebastiana - mi juz przeszly balangi w stylu potancowka ja lubie usiasc w spkoju, cos zjesc, wypic i jak nadejdzie na mnie pora udac sie spac
stary wapniak juz ze mnie ot co