Witam,
moja siostrzyczka (lat 25 ) chce kupić swój pierwszy samochód... jak to typowa kobieta autko ma byc małe, i jak najmłodsze... osiągi nie są najwazniejsze...

Jak małe, w miare młode to co?
- matiz
- seicento

Matizem osobiście kiedyś jeździłem, ale co powiecie o SEICENTO ?

Jeździł ktoś z Was czymś takim?

Mówimy tutaj o silniku 900cm3 z lat 99-00

seicento:
jak na taki maly silniczek to spalanie na poziomie 8l , a poza tym to prosta konstrukcja, kazdy mechanik naprawi - jak na pierwszy samochod to w sam raz

Mój kolega takim jeździ, rok 2000, przebieg 65tys. z czego 30 tys. zrobione przez ostatnie dwa lata. Autko zadbane, jeździ sie naprawdę fajnie, lepsze takie niz BMW lub inny wypas z początku lat 90-tych. Plusem jest to, że auta te nie sa zajeżdzone, bo przeważnie jeżdzą tylko po mieście albo są jako drugie auto, więc łatwo trafić coś z małym przebiegiem. Spalanie rzeczywiście jak na gabaryty auta wysokie. Co do osiągów, po mieście wystarczy, auto lekki to i zrywne, na trasie nie ma rewelacji, ale nie jest źle. Miejsca może i mało, ale 4 osoby plus mniejsze bagaże można jechać, a z sylwestra w tym roku wracaliśmy w 5 osób i dało radę, na szczęście tylko 10km.

Moja żona miała SC 900 właśnie chyba z 2000 r - spalanie nie było tragiczne, ale nie pamiętam już ile paliło. Natomiast dynamiki to auto nie ma wcale. Ojciec jeździ SC 1.1 i jest to o wiele lepsze rozwiązanie- 1.1 jeździ całkiem przyjemnie, a 900 bardzo przeciętnie. Co nie znaczy że trzeba go do razu skreślać z listy. Ale faktem jest że można również rozglądać się za 1.1

SC jest prostą konstrukcją łatwą i tanią w naprawie. Ma kilka słabych punktów (jak każde - ale łatwe do usunięcia)
Dla młodego kierowcy bez rodziny bardzo dobre auto an start. Do wożenia 2 osób w zupełności się nadaje. Jak się rozejrzysz to wersje z klimą możesz utrafić (ale chyba tylko 1.1), bo z elektryką to nawet bez wiekszego problemu (nawet 900). Ogólnie myślę, że to dobry wybór dla siostry.

Nie znam matizów z autopsji. (choć ludzie chwalą bezawaryjność i prostotę konstrukcji) czyli jakby powtarzają argumenty SC, ale w przypadku matiza dochodzi jeszcze agrument 5-ciu drzwi, więc tutaj siostra musiała by się ustosunkować co do ilosci drzwi i tego co jej się wizualnie bardziej podoba.
Oba auta w zasadzie nie mają bagażników.

My z naszego byliśmy zadowoleni i sprzedaliśmy tylko dlatego, że zachciała czegoś lepszgo dla siebie bo do końca spisywał sie dobrze.

rocznik jest dobry jesli chodzi o seicento, ale ja osobiscie wolalbym matiza. Wieszke i w zwiazku z tym jednak bardziej bezpieczne, 4 drzwi bywaja naprawde przydatne, no i mimo wszystko slyszalem sporo dobrych opini o matizie od ludzi, ktorzy na autach znaja sie naprawde dobrze (sa tez mechanikami).

Ja trzy latka jeździłem SC900 i byłem bardzo zadowolony... Po ok. roku jazdy przerobiłem na gaz - łącznie zrobiłem nim jakieś 55000km i obyło się bez większych awarii...
Jedynym mankamentem była słaba dynamika i małe rozmiary, choć w 4 osoby z bagażami na 2-tygodniowe wczasy nad morze też się jechało i nikomu to nie przeszkadzało;)
jak na pierwsze autko to polecam:)

dzięki za opinie

jutro jade coś na giełde pooglądać, może cos się trafi...

SC z motorkiem 1.1 mialem 5 lat - zrobilem 120kkm bez wymiany sprzegla co niektorych strasznie dziwilo ze "tak długo" wytrzymalo ... przy 50kkm zagazowalem je co znacznie obnizylo koszty eksploatacji. oprocz standardowych przeglądów i wymian (amorki, tarcze, bębny..) nic przy nim nie robilem ...

z kolei silniki 900 ccm ma hydrauliczną regulacje luzow zaworowych i należy dbać o poziom oleju ... w rodzinie mam CC 900 od 14 lat (1994 rok) i na miasto jak znalazł , ale na 1000 km to 0,2-0,3 l. oleju potrafi spalić. ( teraz ma ok.160kkm)

ogólnie - polecam zastanowic sie na wersją sporting - ma bogatsze wyposażenie i fajniejsze, wygodniejsze fotele. i z odsprzedażą nie bedzie problemu

jak już sie zdecydujesz - dysponuje "ciekawą biblioteką" - info na PW.

pozdrawiam

byłem dziś pooglądać na giełdach i ogolnie sam szrot... SCS całkowicie brak... jakieś zwykłe z 1.1 ale drogie były bo też bardzo młode - 2003/2004...

pozostaje mi szukać na alledrogo/otomoto oraz zalogowałem się na centomania.pl i moze cos tam znajde/ktoś będzie coś tam sprzedawał

nie szukaj po gieldzie tylko allegro/otomoto - znajdzie sie na bank jakis dobry egzemplarz

Witam, również podpisuję się pod opiniami kolegów dot. SC. Miałem przez 4 lata 1,1 tylko z jednopunktowym wtryskiem z 2000r. Z racji dużego spalania 8,5 w mieście założyłem instalację gazową. Samochód naprawdę bezproblemowy przejechałem nim 120tys km, objechałem Grecję, Chorwacjęx2, kilka razy nasze morze.

dobra, temat już sie rozwiązał... samochód został już zakupiony, i nie Seicento tylko Matiz... Znaleźć bardzo ładny egzemplarz z niskim przebiegiem nie było problemu... a fiaty same jakieś takie albo zaniedbane albo po "tjuningu"