FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Cześć ich pamięci....
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=7&t=2986
Strona 1 z 2

Autor:  RoleX [ 05.12.2006, 14:32 ]
Tytuł:  Cześć ich pamięci....

Głupia, bezsensowan śmierć dla kaprysu Pan dyrektora ...wieli smutek żal...[*][*][*][*][*]
:smutny: :smutny: :smutny: :smutny:

Autor:  Sebastian [ 05.12.2006, 16:47 ]
Tytuł: 

[']

Autor:  wolf [ 05.12.2006, 17:00 ]
Tytuł: 

[']

Autor:  darecki [ 05.12.2006, 17:32 ]
Tytuł: 

['][']... bo jakiemus dupowozidlowi nie chcialo sie czekac na drugi pociag... najsmieszniejsze jest to ze sprawa by nigdy nie wyszla na jaw gdyby policjanci wrocili na czas na posterunek...

Autor:  sebasuperb [ 05.12.2006, 17:42 ]
Tytuł: 

dołączam sie do Was [*] [*] :-|

Autor:  Grzesiek [ 05.12.2006, 19:29 ]
Tytuł: 

szkoda mi ludzi - dla kaprysu jakiegos patałacha zgineli - pewnie śpieszyli sie na posterunek żeby nikt sie nie skapował że tak długo ich nie ma i co robią.

Autor:  Nicram [ 05.12.2006, 22:22 ]
Tytuł: 

Wielka tragedia!To byli nasi rówieśnicy[*]

Autor:  Mr T. [ 06.12.2006, 09:58 ]
Tytuł: 

[*]
kuźwa, ciekawe czy ten dyrektor ma świadomość że ta śmierć go obciąża... Gdyby go nie odwozili żyliby dziś...

Autor:  Sebastian [ 06.12.2006, 10:04 ]
Tytuł: 

Tak wszystko w naszym kraju działa, pomyślcie co sie dzieje na codzień ?? ?? o ilu sprawach nie wiemy...
wychodzą na jaw dopiero przy tragedii jakiej doświadczyli sami policjanci a jak wielką tragedie przeżywają rodziny zmarłych tragicznie ?? ??
Nie dość że za naszą kase wożą własne tłuste dupy to jeszcze kosztem tak młodych ludzi, którzy nie poznali życia...
k u r w a mać !!!!!!!!!!
świeczka dla zmarłych i wyrazy współczucia dla Ich rodzin.

Autor:  kros [ 06.12.2006, 10:58 ]
Tytuł: 

Ja również dołączam się do kondolencji, ale jednocześnie uważam że:
1. fakt że zginęli jest smutny
2. wieźli za naszą kasę jakiegoś cfaniaka jest karygodny
3. oderwali się od normalnych obowiązków (za które my płacimy) było niestosowne

Ale przecież to się mogło zdarzyć każdemu z nas. Nie odwoziliście nigdy kogoś znajomego na pociąg, czy też do domu, albo ktoś z rodziny nie odwoził Was.

Moim zdaniem nagonka powinna być owszem, za pkt. 2-3 ale to że zginęli to po prostu był IMHO bardzo przykry zbieg wydarzeń. Przecież codziennie na drogach ginie mnóstwo ludzi...

Nie chcę bronić ani dyrektora-cfaniaka, ani osoby, która wydała rozkaz - bo tu usprawiedliwienia nie ma.
Chcę tylko rzucić inne światło na tą sprawę.

Gdyby np. mój znajomy zginął odwożąc mnie na dworzec miałbym traumę do końca życia, a przecież nie raz prosimy kogoś o zawiezienie. Natomiast gdyby potem cały świat obarczył by mnie winą - chyba bym nie przeżył.

Moim zdaniem przełożeni są winni nadużycia, ale ta śmierć to bardzo, bardzo wielki pech. Taki jest mój osąd.

Proszę mnie mocno nie bić.

Autor:  Mr T. [ 06.12.2006, 12:58 ]
Tytuł: 

kros, i tak i nie. Odwożenie znajomego na pociąg to jedno a odwożenie kogoś z polecenia szefa w ramach dodatkowego obowiązku służbowego pod sam dom, bo pociąg uciekł, to drugie.

Autor:  mjr [ 06.12.2006, 13:49 ]
Tytuł: 

\*/
Znam osobiście przypadki jak synek komendanta dzwonił po "pseudo taxi" i oni go zawozili do Pruszcz Gd pijanego.
Kiedyś zrobił taka aferę, że ci dwaj policjanci dostali po premii.

Osobiście również bywałem na imprezach z kilkoma ministrami, którzy byli potem odwożeni przez radiowozy. A co gorsza potrafili wsiąść po pijaku i jeździć po Warszawie :!:

Generalnie z tym też może kiedyś coś zrobi :(

Autor:  kros [ 06.12.2006, 14:06 ]
Tytuł: 

Mr T., mjr, napisałem że takie wykorzystywanie "pseudo-taxi" jest naganne i jak najbardziej powinno być karane! Tu się z Wami w 100% zgadzam.

Moim przesłaniem natomiast jest to, że takie smutne konsekwencje jakie ta "przejażdżka" pociągnęła, to był po prostu bardzo, ale to bardzo wielki pech. Nieszczęśliwy splot wydarzeń, który mógł się przydarzyć każdemu. Nawet tym samym policjantom w trakcie normalnej pracy. Po prostu pech gigant.

Ten dyrektor nie wysyłał ich przecież na "pewną śmierć" np. do Iraku. tylko w trasę, na ulicę, gdzie i tak codziennie przebywają, i oni i my. Owszem było nadużycie-powinna być kara, ale tylko za nadużycie. On dokonał nadużycia, a po prostu los i pech dopisał taki smutny koniec.

[ Dodano: 2006-12-06, 14:08 ]
A przed chwilą słyszałem że tam podobno była jakaś kolizja z udziałem jeszcze innych samochodów.

Autor:  lipa_k [ 06.12.2006, 15:12 ]
Tytuł: 

[']

Autor:  Sebastian [ 06.12.2006, 16:07 ]
Tytuł: 

kros napisał(a):
Ale przecież to się mogło zdarzyć każdemu z nas. Nie odwoziliście nigdy kogoś znajomego na pociąg, czy też do domu, albo ktoś z rodziny nie odwoził Was.

Owszem ale nie w czasie pracy... (obowiązków służbowych)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/