Po ostatnim myciu i konserwacji kół mam takie przemyślenia. Dlaczego bieżnik opony ma różną głębokość w poszczególnych "sekcjach"? Tu jest moja opona fulda sportcontrol 205/55R16:



Orientacyjne głębokości nowej to (mm):
A: 4
B: 2
C: 1
D: 2
E: 1 (ta szczelina naokoło opony) /2 (te szersze rowki ukośne)

Przy moim stylu i ilości jazdy nacięcia C znikają po jednym sezonie, B i D pewnie po dwóch, a po 3-4 bieżnik będzie się składał pewnie z samych 4 rowków (może będą jeszcze "majaczyć" jakieś resztki bocznych nacięć).

I teraz moje pytanie jest takie: po co w ten sposób? Czy pełnowartościowe działanie jest tylko przewidziane dla opony nowej, nieużywanej? Dlaczego nie zrobić tych nacięć do samej podstawy bieżnika?

xs, liczę tu na ciebie.

sztywnosc zachowują .
jakby bylo wszystko naciete do konca to w deszczu moze lepiej ale opona miekka by byla w niektorych kluczowych sekcjach.
Pozatym nowa opona musi miec iles tam procent naciec zeby dostala homologacje uliczna .


czym psikasz opony zeby zakonserwowac? w przyszlym sezonie bede musial tez to zrobic bo jak kupie r1r to one wymagaja szczegolnego traktowania

btw
takie pytania to na zlocie zadawaj.zamiast klepac pol godziny na klawiaturze to zbierzemy sie w kilku i rozkminimy od razu. z badaniem organoleptycznym na miejscu
Pisania o konstrukcji opon bylo by wiecej niz o hamulcach

EDIT

boczne naciecia ci zostana bo sa ponizej dota.tak naprawde to w tej oponie potrzeba bocznych naciec i tych rowów okreżnych do jazdy w deszczu


i jeszcze z ciekawosci nie patrzac w net zgaduje : tam gdzie jest E to strona zawnetrzna tam gdzie A wewnetrzna? zapewne tak
zadanie logiczne dla ciebie po czym idzie poznac?

A najlepiej kup sobie taką konstrukcje. miejscowy biznes wesprzesz


pochodna tego klasyka i rowki ma po całości ze nawet w zime ujedziesz

Byle czym - co akurat mam pod ręką. Bardziej mi się podobają mleczka (tym razem) niż spraye (poprzednio te semperity "zimowe"), bo aplikacja jest lepsza i wydaje mi się, że lepiej wnikają w gumę. Oczywiście po ~24h powierzchnia się już tak nie błyszczy jak zaraz po osmarowaniu. I zawsze stosuje niezgodnie z instrukcją (z premedytacją), czyli na bieżnik też. Ale potem felgę trzeba objechać "spirolem", żeby później nanieść na nią wosk.

Zgadza się.

Nie wiem.

Panie, w tym lokalnym biznesie to ja 3 razy na tydzień bywam, to i cokolwiek o nim wiem. Zobacz jak wyglądał bieżnik opony premium tego koncernu sprzed ładnych kilku lat - właśnie tak, jak teraz budżet. Stary trik.
Ta opona ze zdjęcia też jest tu lokalnie robiona, ale akurat ja kupiłem w Katowicach, a tam mieli wyprodukowane we Francji. W czasach globalnej wioski tego nie przewidzisz. Teraz księgowość tego koncernu przenoszą do Rumunii, a telefoniczną obsługę klienta na Filipiny. Tak więc kupując opony "Dębica" można pewnie dostać produkt zrobiony w jednej z 39 fabryk. Chociaż sądzę, że ograniczają się terytorialnie do tego samego kontynentu. No i, oczywiście, zróżnicowanie mieszanki dla opon Dębica, Goodyear, Dunlop, Sava i Fulda to mit. Tylko forma jest inna.

czyli co ultra gripy maja ta sama mieszanke co frigo? to jestem w stanie pojac bo obie to sniegowki. na dunlopie sie znam.

ale ilosci kordow i tych wszystkich dupereli w srodku chyba sa różne? bo chyba jedyną roznica nie jest bieżnik zewnetrzny

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

Ludzie pracujący przy produkcji tych opon twierdzą, że właśnie to jest jedyna różnica. W 2013 roku koszt produkcji opony (niezależnie od marki wytłoczonej na ścianie bocznej) to było ~70 zł.

Poprzecinaj jakieś stare, to zobaczysz czy się rzeczywiście różnią.

czyli wniosek nie kupowac opon z grup

tu moze apel jak ktos ma dwie stare opony z grupy govmozna przeciąć i zrobic fote

a mieszanka bieznika mowisz że taka sama? noe dostaja onnej gumy jak maja robić inna opone


Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

weuek, Tobie to nie wypada..

Poprawiłem, ale nie tu, gdzie ty zaznaczyłeś, bo w tamtym miejscu błędu nie było. Lepiej się swoim "Cb" (si-bi) zajmij...

xs, a wśród przystępnych cenowo to są jakiekolwiek opony nie z grup?

Tu można różne ciekawe rzeczy wyczytać, na przykład, że jakiś Titan robi rolnicze opony i dla continentala i dla goodyeara. Globalna wioska w natarciu...

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_tire_companies

bridgestone, toyo tak mi sie wydaje. znajdzie sie kilka

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

Z linku wyżej wyczytałbyś, że toyo ma 3 marki, a bridgestone to pewnie nawet więcej niż goodyear.

A wracając do sedna sprawy. Czy można przyjąć, że te fantazyjne nacięcia na bieżniku "letnim" nie mają większego znaczenia i czy nowsze tańsze opony to taki remake starszych droższych (w ramach jednego koncernu)?

Tu jest moja opona i goodyear eagle f1:

(niemal to samo, a po starciu się "kresek" jeszcze bardziej)

bridgestone ma tak naprawde uniroyal i Firestone.
i tu moge reczyc BS ma inne mieszanki niz uni. macalem

boki re002 sa duzo twardsze niz wszystkie uniroyale [macalem rainsport i rainexpert]

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

Skoro wszystkie opony sa takie same to dlaczego opony budzetowe wytrzymuja o połowę mniejsze przebiegi?

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

Nie ma takiej zależności (np. dunlop bluresponse szybko się zużywa), chyba że masz na myśli opony pokroju LingLong, DingDong albo PingPong.

riken kiken

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

Uniroyal to chyba jest Continentala

tapatalk