FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=7&t=21666
Strona 1 z 11

Autor:  weuek [ 15.01.2015, 18:27 ]
Tytuł:  Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Zapraszam chętnych do poparcia tej (jak dotąd) niszowej inicjatywy.

http://www.petycjeonline.com/zniesienie ... nia_w_dzie

Autor:  Wojol [ 15.01.2015, 18:35 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Jestem przeciwny takiemu pomysłowi, zawsze lepiej widoczne jest auto gdy światła są włączone a kontr argumenty typu żarówki mi się zużywają bądź auto pali dużo więcej są dla mnie śmieszne.

Autor:  rafalkrol [ 15.01.2015, 19:34 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Mimo że Wojol ma racje, auto na swiatlach jest zdecydowanie bardziej widoczne, to jestem przeciwny nakazywaniu wlaczania swiatel i karaniu za ich brak.

To powinno byc w gescie kierowcy czy uwaza to za sluszne czy nie. Nikt nie powinien mi nakazywac pod grozba kary zapalania swiatel w samochodzie.

Autor:  Wojol [ 15.01.2015, 20:52 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Ta sama sytuacja była gdy wprowadzili nakaz zapinania pasów. Jeżeli ktoś nie potrafi zadbać o siebie to społeczeństwo wymusza to a nim ( co w tych czasach brzmi trochę śmiesznie ale nie mieszajmy polityki w to).

Rafał, popatrz na to z innej strony, gdyby nie nakaz to połowa kierowców jeździła by bez. Jeżeli chcemy ograniczyć ryzyko wypadku to chyba każdemu powinno na tym zależeć i nie powinno robić różnicy czy jest to wymuszone czy nie.

Autor:  psychorap [ 15.01.2015, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

rafalkrol napisał(a):
Nikt nie powinien mi nakazywac pod grozba kary zapalania swiatel w samochodzie.

to jest głupi argument z Twojej strony. przestan placic za prąd (energie elektryczną). prąd wyłączą i jeszcze Cie potraktują odsetkami..
to samo jest z podatkami. przestaniesz placic lub zaczniesz krecic to masz kary pieniezne albo nawet ciupe!

prawko jazdy to przywilej, a nie obowiązek. nie podoba się to nie jezdzij. jak już chcesz to się dostosuj.

mam to samo zdanie co Wojol.

ps. a wymysl swiatel do jazdy dziennej to, wymysl samego diabla..ludzie nie umieja ich uzywac!
glupi przykład. nawet jeśli nie pada jak z cebra, a jest to lekki deszczyk lub mżawka jezdza na dziennych, a nie na mijania...

Autor:  kapi [ 15.01.2015, 21:27 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

ja z kolei jestem odmiennego zdania - razu pewnego włączone światła uratowały mnie przed "czołówką" - jeszcze jak ujeżdżałem Seicento - wiadomo - kosmicznych prędkości nie rozwija, autko w kolorze białym, etc.
oczywiście mimo ówczesnego BRAKU nakazu jazdy na światłach ja je miałem włączone - dla swojego bezpieczeństwa.

wiec mojego podpisu na tej liście nie będzie. :czacha:

Autor:  tomek-u [ 15.01.2015, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

RadekLwo bo takie coś powinno być stosowane tak jak ż halogenami.(Choć z tym też jest rożnie w praktyce)

Autor:  maciekmpl [ 15.01.2015, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

RadekLwo napisał(a):

prawko jazdy to przywilej, a nie obowiązek. nie podoba się to nie jezdzij. jak już chcesz to się dostosuj.

mam to samo zdanie co Wojol.



To jest nas już trzech z takim samym zdaniem. Też nie mam zamiaru podpisywać tej petycji.

M

Autor:  koleś [ 16.01.2015, 02:11 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

maciekmpl napisał(a):
To jest nas już trzech z takim samym zdaniem. Też nie mam zamiaru podpisywać tej petycji.

Jestem czwarty.


A na dodatek uważam, że jak ktoś ma dzienne z przodu to z tyłu tez powinien mieć włączone oświetlenie.

Autor:  xtremesystems [ 16.01.2015, 05:12 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

ja tez jestem przeciwny. auto jest bardziej widoczne ze swiatlami. dodatkowo łatwiej wyjechac z podporządkowanej gdy jest ograniczona widocznosc bo widac przeblyski świateł. lepiej widac auto we wszystkiego rodzaju lustrach ulatwiajacych wyjazd bo mimo ze w tych lustrach kiepsko cos zobaczyc to swiatla sa widoczne.
nie wspomne juz o predkosciach autostadowych, gdzie w lusterkach tez z duzej odleglosci nie widać auta a swiatla widać

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka

Autor:  zecke [ 16.01.2015, 09:15 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

xtremesystems napisał(a):
ja tez jestem przeciwny. auto jest bardziej widoczne ze swiatlami. dodatkowo łatwiej wyjechac z podporządkowanej gdy jest ograniczona widocznosc bo widac przeblyski świateł. lepiej widac auto we wszystkiego rodzaju lustrach ulatwiajacych wyjazd bo mimo ze w tych lustrach kiepsko cos zobaczyc to swiatla sa widoczne.
nie wspomne juz o predkosciach autostadowych, gdzie w lusterkach tez z duzej odleglosci nie widać auta a swiatla widać

Wysłane z mojego Lenovo K910 przy użyciu Tapatalka


+1 ;)

Autor:  krd [ 16.01.2015, 09:28 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

koleś napisał(a):
A na dodatek uważam, że jak ktoś ma dzienne z przodu to z tyłu tez powinien mieć włączone oświetlenie.


To ja wole jak auto jedzie bez swiatel z tylu w ciagu dnia.
Bo jak cos sie swieci to wiem, ze hamuje -> cos sie dzieje -> trzeba byc gotowym do manwewru/hamowania itp ;)

Swiatla dzienne uzywane z glowa w 100% rozwiazuje sprawe wlaczania swiatel mijania. Zawsze sie znajdzie jakis debil co nie przelaczy w trakcie deszczu, tak samo znajdzie sie inny, ktory bedzie jechal bez swiatel zamiast wlaczyc mijania ;)

Autor:  Wojol [ 16.01.2015, 10:02 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Hah, co do świateł z tyłu to sam wole jak są wyłączone, sam w yeti mam je automatycznie wyłączone gdy z przodu świecą dzienne.

Autor:  Mat [ 16.01.2015, 15:32 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Argumenty macie całkiem niezle. Poprawa widocznosci, zaakcentowanie w ten sposob, że pojazd jest w ruchu, i tak dalej. Ok. W porzadku. Ale dlaczego w tym celu ma byc palona bez sensu cala elektrownia? Nie rozumiem i nigdy nie poprę pomysłu palenia tylnych świateł pozycyjnych za dnia.

Autor:  Cela [ 16.01.2015, 15:59 ]
Tytuł:  Re: Skoro kropla drąży skałę... przywróć drogową normalność

Wojol napisał(a):
Ta sama sytuacja była gdy wprowadzili nakaz zapinania pasów. Jeżeli ktoś nie potrafi zadbać o siebie to społeczeństwo wymusza to a nim ( co w tych czasach brzmi trochę śmiesznie ale nie mieszajmy polityki w to).



Nie do końca tak jest moim zdaniem. Tzn. to nie sa takie same sytuacje. Nie zapniesz pasów szkodzisz sobie. Twój wybór. Twoje ryzyko. Sam odpowiesz np. życiem/ zdrowiem.

Jeśli nie zapalasz świateł jesteś mniej widoczny. Jesteś zagrożeniem dla siebie, ale też i innych użytkowników. Ja nie chce, żeby ktoś mnie narażał, bo mu się nie chce włączać świateł. Możesz sobie ryzykować z pasami kosztem siebie (i tutaj nakazu zakładania pasów nie do końca rozumiem) , ale nie światłami i kosztem mojego i moich pasażerów(żony/dziecka/psa) bezpieczeństwa.

Strona 1 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/