A ja uwielbiam czytać książki. Ostatnio przeczytałam książkę "Ślepa zemsta" Eriki Spindler. Książkę fajnie się czyta od początku do końca. Ciekawe postaci, mnóstwo poszlak i wielu podejrzanych. A i tak na końcu jest zaskoczenie. Z pewnością nie jest to ostatnia książka Eriki Spindler, którą przeczytałam. Na półce czekają na mnie dwie kolejne, ale potrzebuję trochę odpocząć. Trzeba dawkować, żeby się nie znudzić. Pozdrawiam

Z tego, co zauważylem, to kolega weuek jest wielbicielem czteronogow . Moze cos nam o tmy opowie?

Czemu nie?! Prywatnie mam pasa i kota. A w wolnych chwilach pomagam zwierzakom bezdomnym z przytulisk (bo nie ma w okolicy schronisk): wyprowadzam je na spacery, karmię, wożę na zabiegi weterynaryjne, zabieram je z rowów, gdzie leżą porzucone przez złych ludzi, przywożę zebrane przez dobrych ludzi karmę i inne rzeczy dla zwierząt, wożę żonę na akcje w ramach OTOZ Animals.

Ale to nie jest moje hobby, to normalna część stylu życia.

Wstydziłem się przyznać, ale to samo robie

weuek, i tak trzymaj

A z hobby to od 1992 r. interesuję się muzyką z gatunku metal i punk (i pochodnych, a jest mnóstwo wszelkiej maści mutacji), właściwie to na tym się wychowałem i miało to spory wpływ na to kim jestem. Z późniejszych zainteresowań to taka socjo-kultura w skali mikro, takie postawy typu konsumpcjonizm, kontestacja, tradycja, ale tym ostatnim to zajmuję się też w pracy. No i lubię tez posiedzieć w garażu (częściej) albo na działce (rzadziej).

Mam od zawsze dość typową pasję. Uwielbiam czytać. Zawsze muszę mieć jakąś książkę przy sobie i w najkrótszej wolnej chwili czytam. Mój ulubiony gatunek to fantastyka. Moim ulubionym polskim autorem jest Jacek Piekara. Cykl Inkwizytorski jest nie do pobicia.
Z zagranicznych, mój ulubiony ostatnio autor to - Peter V. Brett i jego cykl demoniczny.

Poza czytaniem uwielbiam grzebać w autach. W dość skromnym zakresie. To na czym się znam to tempomaty. Moje ostatnie zdobycze to Audi A3 8P 2007r i A6 C6 również z tego rocznika. Zwłaszcza te drugie mnie zaskoczyło bo autko ma na pokładzie wszystko co powinno mieć a tempomatu w fabryce nie dostało.

Ja również lubię czytać książki A poza tym posłuchać dobrej muzyki. Ostatnio ciągle po głowie chodzą mi piosenki Coldplay

weuek, wiem jaka rasa jest Toją ulubioną więc mam pytanie: czy czytałeś "Krainę chichów" Jonathana Carrolla?

Bulterier ma tam znaczącą rolę.

Oczywiście! I mam wyrobione zdanie na temat tego autora - to taki trzeciorzędny sklecacz niekompletnych wątków Chociaż akurat ta powieść ma w sobie to coś, co wielbiciele rasy mogą docenić. Inne to już czysta pisanina na akord.

Nie twierdzę, że się znam na literaturze, ale mgr mam ze współczesnej powieści brytyjskiej (czyli na dzisiaj to już zeszłowiecznej).

Bulterier nie był moim wyborem, jak poznałem zonę miała 3 psy, w tym bulterierkę. Teraz świniaka mamy my i teściowie - ich pochodzi z Dębicy, nasz z Radomia (wszystkie były/są białe). To rzeczywiście potrafi byc "agresywna" rasa - niektórzy ludzie na widok bulteriera stają się agresywni!

Moją pasją jest gotowanie i zrzucanie zbędnych kalorii po zjedzeniu tego, co wcześniej ugotowałam

Z pozdrowieniami dla wielbicieli czteronogów!



Najchetniej Jacuś wskoczylby na puleczke za tylnia szyba, ale jakos nigdy nie daje rady

Ja od jakiegoś czasu zacząłem zbierać monety oraz dukaty lokalne, choć też dawno temu interesowałem się modelarstwem ( sklejaniem plastikowych modeli) jeszcze gdzieś na szafie stoi taki nie dokończony do którego czasami wracam.

ja hoduję rybki, dziwne to strasznie ale sprawia mi mnóstwo frajdy:-)

Kiedys tez mialem na nie faze. Obecnia baaardzo bym chcial miec królika, ale obawiam sie ze moze to byc zbyt duzo zobowiazanie, a nie wiem czy mialbym na tyle czasu by sie nim opiekowac... a szkoda, bo kocham króliki

Króliki są teraz w Lidlu i niema z nimi dużo roboty. Trzeba tylko wrzucić do zamrażarki