Teraz jest 01.07.2024, 01:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Ale wtopa 
Autor Wiadomość

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
plasmo napisał(a):
No bo pasy to cza umiec zapiac!! :hysterical: :hysterical:


Dowódca stwierdził że to przez to że taki dynks w pasach nie zaskoczył to auto samo sie rozpędziło :hysterical: :hysterical: :hysterical:

A młodszy aspirant jakiśtam się go tylko zapytał "czy dzisiaj mamy dzień dziecka" :crazy:


09.08.2006, 23:58

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Gilu napisał(a):
A młodszy aspirant jakiśtam się go tylko zapytał "czy dzisiaj mamy dzień dziecka"
moze chcial sie :hysterical: zalapac na loda ?? :hysterical:


10.08.2006, 00:02

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Cytuj:
moze chcial sie :hysterical: zalapac na loda ?? :hysterical:


Ale to był początek lutego i - 15stopni na dworze ???


10.08.2006, 00:03

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Gilu napisał(a):
Ale to był początek lutego i - 15stopni na dworze
a czy policmajstrowi to robi roznice ??


10.08.2006, 00:05

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
plasmo napisał(a):
a czy policmajstrowi to robi roznice ??

Nie wiem nie jestem policmajstrem :banana: (chociaż zaraz po szkole przymierzałem się do szkólki w Szczytnie) :lol:


10.08.2006, 00:07

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Gilu, i bys jezdzil fabka z bialym paskiem. Widzisz bylbys gosc, 15 lat i emeryturka :hysterical: :hysterical:


10.08.2006, 00:09

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
plasmo napisał(a):
Gilu, i bys jezdzil fabka z bialym paskiem. Widzisz bylbys gosc, 15 lat i emeryturka :hysterical: :hysterical:

Moja narzeczona pracuje w Policji i wcale nie jest tak kolorowo, ale to wina tego popier :cenzura: :zly: kraju w którym żyjemy zresztą spytaj się Rolexa to tez Ci powie pare słów na ten temat


10.08.2006, 00:12

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Gilu napisał(a):
ale to wina tego popier kraju
bez komentarza

Gilu napisał(a):
Moja narzeczona pracuje w Policji
no zawsze sa jakies plusy


10.08.2006, 00:15
Honorowy Klubowicz
Honorowy Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.06.2005, 06:18
Lokalizacja: Poznań
Posty: 1415
Zdjęcia: 7
Podziękował: 0
Pomógł: 3

Silnik: BKY-1.4 16V 75KM
Rok prod.: 2004
Województwo: wielkopolskie
Post 
przeniosłem tą dyskusję tu, bo na forum z przepisami chciałbym pozostawić przepisy jako takie. Tego typu dyskusje proszę uprawiać tutaj a tam nie śmiecić :hurra:


10.08.2006, 07:14
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Mr T. napisał(a):
przeniosłem tą dyskusję tu, bo na forum z przepisami chciałbym pozostawić przepisy jako takie. Tego typu dyskusje proszę uprawiać tutaj a tam nie śmiecić :hurra:

Dobrze wodzu więcej nie będe :crazy:


10.08.2006, 07:16

Dołączył(a): 25.07.2006, 16:05
Lokalizacja: WPR 01 ....
Posty: 301
Podziękował: 0
Pomógł: 2

Silnik: ATD-1.9 TDI 101KM
Rok prod.: 2005 / 2006
Województwo: mazowieckie
Post 
Przez rok i 22tysiące km zdarzyło się tylko raz. 88/50 - teren zabudowany - wioska przelotowa na trasie Ostrołęka - Poznań, w okolicy żadnego domu i żywego ducha, misiaki na motorach.
Udało mi się otrzymać pouczenie, chcociaż na dzień dobry wspomnieli o 6 punktach karnych i 300 PLN. Z zasady nie daję łapówek :nono: więc jak następnym razem przyjdzie mi zapłacić, a misiaczek się uprze - trudno, popełniłem wykroczenie trzeba będzie płacić.

Wkurza mnie natomiast co innego. Policja pod hasłem "0 tolerancji" coraz częściej próbuje dotrzeć do kierwców za pomocą argumentów finansowych. Realizowana jest jedynie słuszna strategia wykroczenie=mandat. Czyżby kolejny sposób na załatanie dziury budżetowej?

W moim przypadku lepsze efekty przyniosło to pouczenie niż rzeź niewiniątka w postaci mandatu, ale wiadomo, że wszystko zależy od charakteru i ciężkiej nogi kierownika / kierownicy :mrgreen:

_________________
http://travian.interia.pl/?uc=pl9_40938


10.08.2006, 07:56
Zobacz profil GG

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
Ciekawe sa te wasze sytuacje, szczegolnie przypadl mi do gustu sposob z ciasteczkami i wodeczka :D.


A teraz moja kolej ^^

Jedna z ciekawszych: prawko mialem okolo 2 miesiecy, jechalem z rodzicami na wypoczynek, kierunek Krynica (sam. Renault 19 Chamade :) w dieselku). Wepchalismy sie w nieszczesny Krakow, nie wiem jakim cudem, juz nie pamietam, w kazdym badz razie, szeroka droga, dwa pasy+BUS :) jade lewym, patrze po znakach musze na prawy myknac, no to kierunek szybkie rozeznanie czy nie ma nic z tylu i cyk na prawy, nagle klakson i ... w lustereczku poldek ^^ panow w bialych "copkach". Na pytanie: co pan slepy jest ? odpowiedzialem: byli panowie w "martwym polu" :D na co zareagowali dosc agresywnie :D zaczeli wypytywac gdzie jedziemy bo zauwazyli odziwo ze inne blachy ;) a ze uslyszeli: na wczasy, " no to pewnie macie duzo pieniazkow" ^^ taki wal, generalnie nie stalo sie nic i nic nie dostali, :) widzieli zielonego i w dodatku studenta :D to puscili z upomnieniem ^^, a tak szczerze to nie zle cieplo mialem :D

W skrocie inna akcja: jechalismy we 4 autkiem kumpla na rajd w Imielinie '02 (od razu mowie ze jako obserwatorzy :D), za Tychami wylatujemy z wiaduktu, ladnie z goreczki bylo, troszke spoznieni, myk na lewy pas, i wio .... na dole juz czekali :D wylecial kolo zza przystanku, prawie zgubil nogi w rowie ;) ale zdazyl machnac przed maska lizaczkiem. Efekt: 4 wykroczenia (predkosc, zagrozenie zycia, wyprzedzanie na zakazie i pasach) 200 pln i 12 pkt po targowaniu :) byloby pewnie mniej gdyby kumpel nie zaznaczyl na poczatku: "panie dlugo to potrwa ? spieszy sie nam na rajd :D :D :D "

A na koniec: maly incydent 75/60, niby nic, ale pierwszy raz palkarz pouczyl mnie jak ... dac mu w lape :D :D :D, "tylko wiesz, wloz piecdziesiatke w dowod i przynies do radiowozu" (wtedy juz mialem prawko 2 lata :D) hahahaha, myslalem ze padne :hurra: :hysterical:


14.08.2006, 00:16

Podziękował: 0
Pomógł: 78
Post 
No ja jeżdżę już od 93 roku i parę ciekawych historii już miałem i o dziwo na razie żadnego wykroczenia fabką (mam nadzieję)
Kiedyś lecę sobie poldkiem 75/50, blady świt, zabudowany na Słomczyn sprzedać poldera, zaspałem a tu wyskakuje z rowu i gdzie pana tak pędzi?
- na giełdę sprzedać - to taki złom, nie mam już kasy na remonty itd
- proszę pana ale na giełdę to nie w tą stronę!
I faktycznie jechałem jeszcze zatankować.
Gadka dosyć długa i skończyło się tak jak u Przemosa - włożyłem im w dowód parę groszy na śniadanie :hysterical:

Potem jadąc do pracy goniłem znajomka i widziałem ten radiowóz przede mna, ale myślałem, że przed górką skręcili. Zjeżdżam z górki kończą się ciągłe ja kierunek i rura, a tu jadą jeszcze w kolumnie. Znak lizakiem i stoimy. Wtedy zapłaciłem, bez targów. A znajomka już nie dogoniłem.

No i ostatnio miałem fabkę w remoncie i kolega pożyczył mi wóż. Ale to prawie jak Ikarus. Citroen XM w kombiku. No dramat. Skręcam sobie elegancko w lewo na późnym żółtym, do kompletu gadam przez telefon ze słuchawką w ręku, a tu idzie taki sobie krwężnik i macha na mnie. No mówię masz już po wszystkim. A ten do mnie dlaczego jadę po wszystkich pasach? ( faktycznie trochę trudno manewruje się takim wozem z telefonem w ręku i jeszcze zmienia biegi więc trochę tam slalomowałem).
Ale się gimastykowałem, aż w końcu widzi, że nie dam mu w łapę i mu się znudziło, więc sam zacząl mi wymyślać a może 50 zł za "pasy" albo za "trójkąt". Ja twardo nic nie zapłacę - niech pan nie będzie taki i mnie puści. I puścił :mrgreen: Naprawdę mu się znudziło.

A teraz czekam na wyniki wyjazdu nad morze. Mam nadzieję, że się nie doczekam żadnych fotografii. Strasznie drogo wychodzą i do tego czarno białe.


17.08.2006, 21:14

Dołączył(a): 14.01.2005, 11:59
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 990
Podziękował: 0
Pomógł: 2

Silnik: AZL-2.0 8V 115KM
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post fotoradar
no i się stało pierwszy raz w życiu dostałem piękne zdjęcie foto od drogówki. :czytaj: :czytaj: :czytaj: :palacz: :palacz: :palacz: :palacz: :palacz:
Przyszło dzisiaj do roboty bo było jechane firmówką - na prawdę klasyka - żeby było śmiesznie zdjęcie jest z 10 lipca - ponad 5 miesięcy temu - ja piernicze po 2 miechach myślałem że mi się upiekło poza tym auto firmowe - a tu niespodzianka na święta.
Zdjęcie pamiątkowe z miejscowości Kamienica Polska pod Częstrochową na trasie katowickiej - będe jechał tamtędy za 2 tygodnie w góry trzeba będzie uważać

_________________
Skoda Fabia JOY EDITION


12.12.2006, 21:14
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6870
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post 
Ale mikołaja masz :/ Ile przycinałeś??

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


12.12.2006, 21:25
Zobacz profil GG
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL