troszkę mi zostało, piwko też jeszcze jakieś by sie znalazło
ale chyba je wyżłopie ze smutku do końca, bo:
1. Autriacy raczej nie wygrają z Niemcami
2. Polacy raczej (na pewno) nie wygrają z Chorwatami, a tym bardziej nie wbiją im o jedną bramkę więcej niż Austriacy Niemcom, czyli moge powoli zdejmowac chorągiewkę z auta

Ehh no szkoda szkoda, ale z Chorwatami to juz nie będzie łatwo .. sudem może być remis... Co do sędziego w dzisiejszym spotkanie tu

Sędzia K A L O S Z !!!

taaa gdzyby nie boruc chlopak zsiedlec to ojjj...
brak slow co do sedziego
nawt nasz prezydent" przyznal ze " niewierzy w karny w 93 minucie meczu"


http://tiny.pl/kcml

ale ROGER'a od wczoraj polubiłem....

My strzeliliśmy im ze spalonego, a oni z niby faulu...

Gdyby ten Smolarek zamiast reklamować cole zaczął grać to by było pozamiatane.
Sieroty, w autobus i do domu!!!
Jedyny Piłkarz w naszym zespole to Leo.

Ja na piłce kompletnie się nie znam, nawet nie wiedziałem że jakieś mistrzostwa są. To co napisałem powyżej usłyszałem od Dareckiego

To mówiłem ja, Jarząbek. Łubudubu łubudubu niech nam zyje Prezes naszego klubu, nieeech żyje naaam.

no to może chociaż brawa dla kaczora za dopingowanie


na poziomie.... kaczora...

Mnie takie gadanie najbadziej denerwuje, owszem sędzia się pomylił lub chciał się pomylić, trudno. Ale takie gadanie 4-latka, bo sędzia jest wszystkiemu winny, bo podyktował rzut karny niesłusznie. Trzebabyło grać z Niemcami i Austrie skopać, po prostu jesteśmy za słabi i koniec. Kiedyś Małysz powiedział, że jak jest się w formie to nic nie jest w stanie przeszkodzić, gdyby nasza reprezentacja była w formie to pomyłka sędziego nie miałaby znaczenia. Plusem jest to że prawdopodobnie chłopaki jadą do domu ale na szczęście jest na kogo zgonić.

Żeby nie było że jestem za Austrią, to powiem tylko tyle że kibicowałem, oglądałem mecze i po cichu liczyłem że wyjdziemy z grupy, chociaż było to trudne zadanie, niestety jedziemy do domu bo chłopaki zagrali słabo.

Klimek,

Co to miało znaczyć?? Prawda w oczy kole??

Prawda jest taka, ze jest niepisana sedziowska zasada, ze jesli sedzia popelnia blad to zapomina i sedziuje dalej, bo jest czlowiekiem i tez sie moze pomylic. Niestety pan webb chcial naprawic blad, ze uznal bramke dla Polakow ze spalonego. A tego dobrzy sedizowie nie robia! Poza tym jak juz sie takie rzeczy gwizdze, to np. na poczatku 2 polowy, zeby druzyny wciaz mogly same ustalic wynik, a nie w 93 min. Inny aspekt to taki, ze po pierwsze to co wydarzylo sie w polu karnym nie bylo faulem!! Takie rzeczy zdajzraja sie 20 razy w meczu!! Zreszta wystarczy obejrzec powtorke i dojrzec jak z tylu Bak jest faulowany przez autriaka. Ze bramka dla nas padla ze spalonego.. wielkie halo, oburzenie u wszystkich. Ale jak Podolski nam strzelil ze spalonego to nikt nie dyktowal karnego, jak Pepe z Turcja strzelil gola prawdilowo, to uznali to za spalonego. Bledy sie zdarzaja i nie mozna ich naprawiac tylko pozwolic grac pilkarzom. Najlepszy sedzia to taki, ktory jest niewidoczny podczxas meczu. Pan webb rzucal sie w oczy az za bardzo.

Szansa na wyjscie z grupy jeszce jest. Austria musialaby pokonac Niemcow 1-0 (co nie jest niemozliwe, bo Niemcy z Chorwacja grali slabo). My natomiast musimy wygrac 2-0 z Chorwatami (co jest tez nie niemozliwe, bo Chorwacja ma zapewniony awans i wystawi slabszy sklad i moze zdarzy sie tak, ze dadza fory naszym, abysmy my i obi wyszli z grupy. Bo przeciez lepeij w ew. polfinale grac z Polakami niz Niemcami...)

TiM

Witam Hej Adamski111 co ten stworek robi w aucie

jak to co? wczuwa się w muze... Mr Oizo... chyba temu było... co nie?