Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 27.12.2005, 22:37 Lokalizacja: Żołynia ul. Jagiellońska :-) Posty: 138
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: AQW-1.4 8V 68KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Samochód: comfort
Rok prod.: 2003
Województwo: podkarpackie
|
Mój apel woźcie gaśnice i nie wahajcie się jej użyczyć innym
Witajcie!!
Bardzo poruszył mnie artykuł z naszej gazety regionalnej o strasznym w skutkach wypadku CZYTAJ TU ! a najbardziej zbulwersował mnie fakt, że rozpaczliwe wołanie o gaśniceę nie zostało wysłuchane przez zatrzymujacych się z ciekawości kierowców !!!!!
Zachecam do obejrzenia galerii na stronie KLIK
I APELUJę !! NIE WAHAJCIE SIę UDZIELIć POMOCY INNYM ! Na ich miejscu mógł być każdy z nas !!!
_________________ life is brutal...
|
08.07.2008, 21:53 |
|
|
Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48 Lokalizacja: [RMI] Posty: 6870 Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127
Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
|
Niedaleko ode mnie wydarzył się ten wypadek, niestety znieczulica ze strony przejeżdzających i braku pomocy gapiów zaważyła na tej tragedii.
Do dziś jestem w szoku, że to moja znajoma niestety
_________________ KLUBOWE NAKLEJKI
Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM _____________________
FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r. FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.
|
08.07.2008, 21:57 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
krisu007 napisał(a): że rozpaczliwe wołanie o gaśniceę nie zostało wysłuchane przez zatrzymujacych się z ciekawości kierowców !!!!!
w pale mi się to nie mieści. nie wiem co to za znieczulica. moje doświadczenia mówią o czymś z goła odmiennym. Do pożaru auta zatrzymało się kilka innych aut i kilka gaśnic poszło w ruch . Zastanawia jedynie co jest wyjątkiem a co regułą, choć znając polską rzeczywisość to może wcale nie jest to aż takie zastanawiające...
tylko że gaśnica samochodowa to do gaszenia petów się nadaje...
Auto to taki badziew który się łątwo pali, trudno gasi, a w dodatku ogień się rozprzestrzenia często w ukrytych zakamarkach np. pod kokpitem gdzie gaśnicą i tak się nie da operować. Trzeba by mieć gaśnice 10kg
Swoją drogą ten maluch to taki zmasakrowany po akcji strażaków ze sprzetem hydraulicznym czy ten pug go tak załatwił? Jeśli to tylko od wypadku taki pokiereszowany to prędkość z jaką doszło do wypadku mówi sama za siebie i oczywiście nie umniejszając tej strasznej tragedii i ludzkiemu cierpieniu to rodzi się pytanie czy kierujący peugotem troszkę nie przegiął z prędkością?
Poza tym czemu pug się zapalił. przecież to nie był stary strucel?
tak czy inaczej tragedia...
|
08.07.2008, 23:07 |
|
|
Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48 Lokalizacja: [RMI] Posty: 6870 Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127
Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
|
kros napisał(a): w pale mi się to nie mieści. nie wiem co to za znieczulica. moje doświadczenia mówią o czymś z goła odmiennym. Niestety mi też Cytuj: tylko że gaśnica samochodowa to do gaszenia petów się nadaje... Auto to taki badziew który się łątwo pali, trudno gasi, a w dodatku ogień się rozprzestrzenia często w ukrytych zakamarkach np. pod kokpitem gdzie gaśnicą i tak się nie da operować. Trzeba by mieć gaśnice 10kg prawda, jeszcze jak ktos ma sprawną to chwała że dziala... Mimo to zawsze warto żeby była, jak w tej sytuacji, choć ludzka postawa wprawia w osłupienie... Cytuj: Swoją drogą ten maluch to taki zmasakrowany po akcji strażaków ze sprzetem hydraulicznym czy ten pug go tak załatwił? Jeśli to tylko od wypadku taki pokiereszowany to prędkość z jaką doszło do wypadku mówi sama za siebie i oczywiście nie umniejszając tej strasznej tragedii i ludzkiemu cierpieniu to rodzi się pytanie czy kierujący peugotem troszkę nie przegiął z prędkością?
Z tego co się dowiedziałem, rozcinali tego malczana... Cytuj: Poza tym czemu pug się zapalił. przecież to nie był stary strucel?
To też daje do myślenia, że benzyna znalazła się na ubraniach pasażerów z tego co się wypowiadał poszkododwany. Najprawdopodobniej podczas dachowania może doszło do rozszczelnienia zbiornika?
_________________ KLUBOWE NAKLEJKI
Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM _____________________
FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r. FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.
|
08.07.2008, 23:18 |
|
|
Dołączył(a): 23.04.2006, 18:11 Lokalizacja: Piekary śląskie Posty: 1601
Podziękował: 2
Pomógł: 20
Silnik: BBY-1.4 16V 75KM
Skrzynia: inny model
Samochód: sedan FLASH
Rok prod.: 2003/2004
Województwo: śląskie
|
O tym że gaśnica jest bardzo potrzebna ( SPRAWNA I TO NAJLEPIEJ NOWA A NIE Z NALEPKĄ PRZYKLEJONĄ PO ZNAJOMOŚCI ZA PIWO ) przekonałem się na własnej skórze w 1984 roku jak zapaliła mi się tapicerka na drzwiach kierowcy i zapalił się fotel na szczęście byłem parę metrów od bolidu i widziałem wydobywający się dym , przyczyną ognia prawdopodobnie była zapałka która wpadła do kieszeni tapicerki , a więc wożmy GAŚNICĘ SPRAWNĄ bo nie wiemy kiedy i komu może być POTRZEBNA
|
09.07.2008, 07:00 |
|
|
Dołączył(a): 05.04.2008, 22:12 Posty: 2170
Podziękował: 14
Pomógł: 112
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 159
Rok prod.: 2009
Województwo: pomorskie
|
Chyba każdy nas powinien co roku wraz z przeglądem samochodu zoabczyć czy ma ważną gaśnicę oraz sprawdzać rzeczy w apteczce czy nie są już przeterminowane. Wiele osób, jak kupuje apteczkę i leży tak pare lat w aucie i nawet tam nie zagląda, identyczna sprawa wygląda z gaśnicą - to albo jest przeterminowana albo wogóle jej nie ma bo raz na ruski rok albo wogóle jej nie użyję. I popieram krisu007, nie wachajmy się pomóc, my też możemy się znaleźć w podobnej sytułacji.
_________________ Vintage Audio Lover Citroen C4 II Selection - 1.6 VTI
|
09.07.2008, 08:08 |
|
|
Dołączył(a): 26.02.2008, 07:05 Lokalizacja: Augustów Posty: 41
Podziękował: 1
Pomógł: 1
Silnik: AXR-1.9 TDI 101KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Samochód: comfort
Rok prod.: 2001
Województwo: podlaskie
|
Najgorszy jest fakt, że nigdy nie wiadomo czy gaśnica zadziała.
Ostatnio byłem zmuszony użyć swojej gaśnicy proszkowej z Fabki (po przeglądzie - tzn. wymianie naboju u speca co tym się zajmuje) i po otwarciu proszku wyleciało z niej tyle co znajduje się na pączku z pudrem. Prawie kilo proszku zostało w gasnicy i nie wyleciało. Żeby nie było obok kranu z wodą, to by dla szwagra maszyna rolnicza się zfajczyła.
Drugi przypadek - byliśmy na jeziorze motorówką. Wszystko działo się na stanicy. Kumpel zatankował motorówkę z karnistrów - komora silnika odsłonięta, żeby opary ulotniły się. Mimo to zebrały się opary i podczas startu motorówki - zapaliłła się komora silnika. Gaśnica na motorówce nie zadziałała, a z pięciu gaśnic znajdujących się na stanicy tylko 2 były sprawne i na szczęście ugasiły pożar - ale ile nerwów (ta nie działa, ta też). Straty: u kolegi osmalone włosy, lekkie poparzenie, u mnie osmalone włosy na nogach. Koszt naprawy motorówki prawie 10kilo zł - było to kilka lat temu.
Teraz kupiłem nową gaśnicę i nie zamierzam robić jej przeglądów - lepiej co 2 lata kupić nową, chociaż też nie ma pewości że zadziała.
Pozdr
_________________ ~Od nendzy do piniendzy~
|
09.07.2008, 08:09 |
|
|
Dołączył(a): 27.12.2005, 22:37 Lokalizacja: Żołynia ul. Jagiellońska :-) Posty: 138
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: AQW-1.4 8V 68KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Samochód: comfort
Rok prod.: 2003
Województwo: podkarpackie
|
Cieszę się z reakcji i poparcia forumowiczów. Kilka razy miałem okazję wzywać pomoc do wypadku jako pierwszy pomimo tłumu gapiów, którzy nic nie robili pożytecznego.....
Nie potrafię przejśc obojetnie obok ludzkiego nieszczęścia. Mam nadzieję, że nasze forum będzie dobrym propagatorem pozytywnych zachowań na drodze.
POZDRAWIAM
_________________ life is brutal...
|
09.07.2008, 15:41 |
|
|
Dołączył(a): 16.07.2007, 12:55 Lokalizacja: Podkarpackie Posty: 940
Podziękował: 0
Pomógł: 9
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: auto emocion
Rok prod.: 2000
Województwo: podkarpackie
|
na nie rozumie publiczności, widzieli ze samochód się pali to nie pomogli tylko się patrzyli już lepiej jak by sobie poszli a nie stali bez czynnie
Brak mi słów
|
10.07.2008, 09:34 |
|
|
Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48 Lokalizacja: [RMI] Posty: 6870 Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127
Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
|
_________________ KLUBOWE NAKLEJKI
Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM _____________________
FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r. FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.
|
11.07.2008, 20:09 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
[']
|
11.07.2008, 21:27 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Co za tragedia.... [*]
|
14.07.2008, 14:26 |
|
|