Zastanawiam się jak utrzymać zapach "nowości" autka jak najdłużej? Bo wieszając jakikolwiek zapach to chyba niemożliwe.
Moja nowo nabyta Fabia pachnie nowością, taki specyficzny zapach zadbanych aut - przyprowadzanych z zagranicy...

I ja chciałbym to utrzymać jak najdłużej, ale zastanawiam się jakich zapachów użyć, żeby nie pachniało zbyt mocno, a żeby atmosfera w autku była jak najlepsza. Ma ktoś jakiś pomysł?

Względnie jakich zapachów używacie w swoich autach?

11 lat i auto nadal nowe, niebywałe zjawisko

Są już drzewka i listki do aut o zapachu nowego auta

- nie używać zapachów,
- czyścić wilgotną szmatką plastiki albo preparatami o neutralnym zapachu,
- wietrzyć auto,
- ozonować raz na rok,
- nie palić w aucie,
- nie jeść w aucie,
- myć się
- nie pierdzieć w fotel

Po 4 latach moja pierwsza fabia (nówka z salonu) wyglądała i pachniała jak nówka zmieniając właściciela. Gdy pojawiły się dzieci to z kolejnymi autami już mi się to nie udało

czekałem tylko na taki komentarz. A niebywałe to wydaje mi się, że tego typu komentarze są zawsze w każdym temacie. Nie chcesz, proponuję, żebyś nie zabierał głosu.



Dzięki



Jakieś propozycje do preparatów do czyszczenia, właśnie bez zapachu?

Na przykład woda. Ale dla mnie ten zapach nowości to też jest jakieś jajco: najpierw myślałem, że post ma wydźwięk sarkastyczny, ale się zdziwiłem

Ale chyba nie wierzysz w to, że ten zapach zadbanego auta to zapach nowości, bo to dwie różne kwestie i choćby auto stało te 11 lat niejeżdżone to i tak ten zapach by znikł. Mnie samochody sprowadzane przez handlarzy śmierdzą plakiem.
A co do zapachów to jest zapach nowego auta w puszce Car Scents - a tych zapachów raczej nic nie pobije na razie.

Wąchałem ten zapach car scents własnie new car. Dla mnie to taki bardziej śmierdzący, ale to rzecz gustu, wiadomo. Guma balonowa rządzi

Nazwałem to "zapach nowości" bo nie wiem jak to określić. Jest to specyficzny zapach, nie balonowa guma czy vanila, jeśli wolicie, może to być "zapach zadbanego auta" lub "nieśmierdzącego auta".

Sprawdzę najpierw drzewka bo taniej wyjdzie, może to akurat ten zapach. Nie ma sensu się spierać czy to nowy samochód czy należycie utrzymany, zapach jest specyficzny.

Ja tam normalnie czyszcze i konkserwuje plastiki odpowiednimi srodkami. Dodatkowo rozpylam zapach pod dywanikami. Jeszcze nie bylo osoby, ktorej by sie nie spodobal

No właśnie ja też tak zamierzam, nie chcę mocnego zapachu, coś umiarkowanego, co nikomu nie będzie przeszkadzało.

nowy to on już nigdy nie będzie najwyżej będzie pachniał tym co tam zaaplikujesz.
Zapach nowych plastików, gumy czy tapicerki już dawno nie istnieje.
Zwietrzało i wyparowało.

http://www.pielegnowacauto.pl/chemical- ... scent.html

Polecam ten zapach.

Dobre
Tylko, że ja nie bywam w takich miejscach, wiec trudno stwierdzić czy ten zapach będzie mi odpowiadał.

Wożę ten zapach we wszystkich swoich pojazdach, bo faktycznie rządzi

borubar też obstawiałbym, że utrafisz z choinką, bo raczej handlarze nie aplikują zapachów wysokiej jakości do masowo sprowadzanych aut. Wunder-Baum New Car pewnie będzie "tym" zapachem