Witam.
Jestem właścicielem Fabki od niecałego miesiąca. Te autko jest również moim pierwszym samochodem. W zwiazku z tym mam pare pytań związanych dbaniem o lakier metalizowany.

1. Poprzednia właścicielka myła samochód tylko na myjni samochodowej. Wiec lakier ma pełno lekkich ryseczek. Czym najlepiej je usunąć?? Jak go zregenerować aby odzyskał swój blask?? Jest jakaś od tego w miare tania pasta do polerowania lub coś innego do lakieru metalizowanego??


2. Jakim woskiem najlepiej woskować samochodzik?? I jak czesto??

3. Jak Wy dbacie o lakier swoich Fabi??

Za odpowiedzi z góry dziekuje i serdecznie pozdrawiam.

Polecam mozliwie czeste mycie... Ja osobiscie myje auto 2 razy w tygodniu, nie nakladam z koleji zadnych woskow ani innych specyfikow. Chociaz chce niedlugo pojechac na renowacje lakieru, mam czarna perle i niestety widac na niej kazde najmniejsze zadrapanie. Zabiega dokladnie polega na czyszczeniu, renowacji oraz teflonowaniu calej powierzchni auta (cienka bezbarwna warstwa teflonu na calym lakierze). Zabieg taki wystarcza na okolo rok, auto swieci sie badziej niz kiedy wyjechalo z salonu. Woda nie zostaje na aucie a brud nie trzyma sie tak lakieru. Kosz operacji to okolo 500-600 pln zalezy od auta.

Możesz podać szzcegóły?? Adres i ile taka operacja trwa, ja też mam czarną perłe i widać na nim pełno rysek, mimo że auto myje ręcznie co najmniej raz w tygodniu.

Zaklad nazywa sie Car Novum miesci sie przy ulicy Klonowica na Krzekowie (wjazd miedzy myjnia reczna a placem nauki jazdy). Zostawiasz mu auto na kilka dni, ale na termin trzeba sie umawiac nawet miesiac wczesniej. Miej na uwadze ze cena poczatkowa moze byc wyzsza od tej ktora podalem, a koncowa to juz zalezy od ciebie.

A realne i tanie rozwiazanie to :
pasta tempo - koszt 10zl - jest to pasta suchoscieralna, pomaga regenerowac lakier (czyli nadac mu blysk).
wosk - tu nie wiem jaki - nalozyc dwie cienkie warstwy, poczekac az wyschnie i wypolerowac recznie lub polerka mech ;]
Auto myj co tydzien, jezeli nie chcesz meczyc sie z woskiem to polecam wszelkiego rodzaju mleczka do lakieru. Ja swoja fabie traktuje niemal przy kazdym myciu mleczkiem. Auto sie swieci jak psu .....oczy

Widziałem w ofercie firmy Autoland-u Lumine Renowacyjna jest ona na bazie jakis politur co regeneruje lakier i zakrywa jego niedoskonałości. Ale chyba pasta TEMP bedzie lepsza.

Co do woskowania to mam juz dość.. trzeba sie nieźle namachać aby był fajny efekt
Chyba bede teraz nakladal mleczko, bedzie szybciej.

Jak znacie jakieś dobre, sprawdzone i w miare tanie produkty to napiscie.

Pozdrawiam

Myślę że głownymi zasadami dbania o lakier jest :

1.) Częste Mysie ( Bez dotykowo lub ręcznie ) Nigdy automatyczne. W zależności od zabrudzenia 2 razy w tygodniu powinno wystarczyć.

2.) Nie stawianie samochodu pod drzewami. Niektóre drzewa puszczają dziwne soki, które potem strasznie trudno jest domyc i napewn nie wpływają dobrze na lakier. Przynajmnije w mojej okolicy jest mnustwo takich drzew, z ktorych ciągle coś leci

3.) Od czasu do czasu zabezpieczyć lakier dobrej klasy woskiem z teflonem lub czymś podobnym.

4.) Nawet jeśli masz pierwszeństwo na drodze. Spójrz w lewo i prawo

To chyba wszystko Pozdrawiam

pozatym unikaj dziadkow na rowerze lubia atakowac Fabki co powoduje ze na lakierze pojawia sie rysy i wgnioty :]

myjesz własnoręcznie? tzn masz warunki?
Ja akurat nie mam, zdaję się na firmy zewnętrzne w związku z czym odbywa się to dużo rzadziej...

w poprzednim autku robiłem polerkę lakieru u lakiernika, no i muszę powiedzieć, że jest to czad - lakierek świecił się jak psu jajka . Nie kosztowało to wiele, a że operacja jest stosowana bardzo rzadko, to można wydać. Tyle że robiłęm to oczywiście w Bydgoszczy.
Pasta to też jest niezła sprawa. Też używałem (ale nie za często) i efekty oczywiście pierwsza klasa. Jak rozumiem Paulek kupujesz autko używane - bo na nowym lakierze to tak nie najlepiej od razu z pastą wyskakiwać. Trochę się dziwię Darecki, że tak już pastą latasz po bryce. Z tego co ja słyszałem, to przez pierwsze c.a. trzy latka można się i bez polerowania pastą obejść. Pamiętajmy, że są to pasty bądź co bądź ścieralne, więc im częściej latasz po lakierze tym częsciej coś z niego ścierasz . Myjmy więc i polerujmy, ale z należytym umiarem

mysle ze to przesada i to gruba. chyba ze masz karchera na stanie bo nie widzi mi sie wywalanie po 30zl tyg na sama myjke

spokojnie jakis szampon z woskiem
w zaleznosci od zabrudzenienia
pasta tempo
dodam:
trzymac sie z daleka od krzakow i szybkiej jazdy po ziemi tudziez pobocza


a w ostatecznosci polerka lakieru
z tego co slyszalem to u nas koszt ok 70zl (w tym pasta jakies 30-40zl)

mleczko krowie, kozie, owcze czy końskie ?

Nigdy nie mylem auta w domu, niechcialoby mi sie cenzura z wezem i gabka ponad godzine. Zwykle myje na bezdotykowej, koszt to max 8 PLN, a raz w miesiacu na recznej (19 pln).

mi tez sie nie chce, ale robie to ze wzgledu ze SAM to se umyje tak ze jaja urywa :] a na myjkach recznych czy tez bezdotykowych to zawsze gdzies cos...
pozatym myjac samemu moge przyjrzes sie fabii doglebnie :] albo i przylookac co i jak z nia. NO a nic tez tak nie cieszy jak efekt godzinnej pracy z polekra ))

No to ja polecam o ile ktos dysponuje wieksza kasa..raz a dobrze:)

http://www.ochronalakieru.pl/

PS. Widzilem takie auto podczas deszczu, czarne subaru, zatrzymalismy sie na parkingu pod arkadia ja mialem cale auto brudne a on jakby wyjechal prosto z myjni

Ufff na taką "ochrone lakieru" mnie nie stać... wole to zainwestować w inne cele Ale skusze sie na zwykłą dobra polerke. Tak aby uzyskać dobry połysk i pozbyć sie tych rysek.
Autko myje w razie potrzeb... raz na tydzień czasami raz na dwa tygodnie... zalezy od pogody i od przebiegu.


Tutaj znlazłem pare produktów z firmy K2 co o nich myślicie?

W ramach swojej własnej mięśnio-reczniej polerki można uzyć:
http://www.k2.com.pl/sklep/product_info ... 43126bc99a

A po myciu:

http://www.k2.com.pl/sklep/product_info ... 43126bc99a

lub

http://www.k2.com.pl/sklep/product_info ... 43126bc99a

To powinno wystarczyć aby autko sie cieszyło jak i nasze oczy Lubie gdy moja fura wyróżnia sie błyskiem na parkingu pod M1 w Zabrzu