ja jak wzialem zima wypolerowalem fure to cieszylem sie efektem raptem 3 godziny... pojechalem do carefura na bemowo i dostalem 3 jajkami na maske... jakbym dorwal tego ch.. co to zrobil to bym mu skrocil zycie....niby jajko nie powinno szkod narobic, ale jednak... sa slady gdzie sie rozbryzgnelo...i tak moja fabia ma nowe cudowne jajeczne rysy..
c do srodkow K2 - uzywalem i bylem bardzo zadowolony. Mialem nawet mleczko koloryzujace do czarnego lakieru - pomagalo maskowac rysy.

no wlasnie mialem o tym wspomniec
uroki tego pierdolnietego kraju

wiekszosc :censored: to ze ktos wydal gruba kase na samochod to walna drzwiami albo niechcacy wywala swoim gównem w blyszczacy lakier

Yogi.. obtarc na drzwiach od "uprzejmych" sasiadow z parkingow mam tyle ze starczylo by na napisanie trylogii w pierwszych miesiacach wkurzalo mnei to niezmiernie.. teraz tylko sie lekko wpieniam...
kiedys nawet jedna "zolta" (z racji na rase) :censored: za to ze zaparkowala kosz z zakupami na moim blotniku!!! Pewnie mnie nie rozumiala, dobrze ze nic sie nei stalo bo bym jebnal jej tak w ten wozek ze by go gonila przez caly parking i wezwal policje by sciagnac od niej na naprawe auta :] a jak nie rozumie po polsku to niech sie qwa nauczy!!! Ja bym ja nauczyl

a wracajac do srodkow do lakieru - kiedys plastmal byl takim uniwersalnym srodkiem, idealnie nablyszczal i usuwal wszelkie zabrudzenia

1,5 roku temu sprzedawalem moje 12 letnie Uno. Mimo, ze bylo najstarsze sposrod tych, ktore ogladali kupcy stwierdzili, ze lakier ma najmlodziej wygladajacy. I wlasnie dlatego udalo mi sie go szybko sprzedac. Mialem go 6 lat i co pol roku polerowalem go plastmalem. Ten niedrogi srodek z dodatkiem teflonu jest naprade niezly. Delikatnie sciera zmatowiala i zarysowana warstwe lakieru. W starych autach efekt jest naprawde dobry. Trzeba sie jednak troche namachac. Zrobienie Fabii zajelo mi 2,5 godz. Polecam.

A czego używacie do szyszczenia plastikow ? Byłem juz w kilku myjniach zawsze po wyczyszczeniu boczków i progów plastikowych po paru minutach wychodzą wszystkie obtarcia butem plamki brudu itp tak samo na desce rozdzielczej. Znacie coś co czysci takie plamy i maskuje drobne ryski ?

Z góry dzięki ! Pozdrawiam

rysek to nie wiem czy cos zamaskuje.. ale ja czasem plastiki pociagne pianka do czyszczenia komputerow.

wyczytałem w którymś numerze Motoru, że polecają tam (w zakresie konserwacji i woskowania lakieru) mleczko woskująco-czyszczące Car-wax. Zaś do konserwacji elementów plastikowych nadwozia polecali preparat Bamp firmy Auto-Land. Osobiście słyszałem, że do tych czynności (konserwacja plastików) najlepiej nadaje się oliwka do pielęgnacji niemowląt. Muszę to sprawdzić, bo mam trochę tego

no oliwka tez mozna ale minus taki ze syf sie do tego przyklei :]
kiedys widzialem magikow ktorzy czyscili jakims preparatem dentystycznym deske.. swiecila sie jak psu...oczy .

Oliwka nie za bardzo, nie dość że klei sie do tego każdy pyłek to na dodatek plastiki kruszeja albo blakną. Najlepiej jest plastik wysmarować woskiem(musi byc bezbarwny do lakierów metalizowanych) do karoseri i go wypolerować nawet jeżeli plastik jest chropowaty. Wtedy woda z niego elegancko spływa i nie czepia sie az tak bardzo kurz.

Witam

Nie wiedziałem gdzie wsadzić, więc dałem tutaj.

Chciałbym kupić jakiś dobry "autobłysk" czyli pastę do polerowania karoserii, a że od 100 lat nie robiłem takich zabiegów to całkowicie nie wiem, który ze środków byłby do tego dobry, który jest topowy. Kiedyś był taki Amway'owy ale chyba już nie są dostępne.

Nie chodzi mi o jakieś koloryzujące, raczej normalne - żeby nie zostawialy smug i innych nieprzyjemnych rzeczy na lakierze.

Jeśli macie wypróbowany jakiś środek woskujący, to podzielcie się informacjami.

Pozdrawiam

Amwayowy jest dostępny, a przynajmniej ja mam jeszcze pół, ale jak dla mnie nie jest to rewelacja, wole coś normalnego ze sklepu

A mnie żona kupiła oryginalne skodowskie mleczko, do lakieru metalic.
Nie widze różnicy z innymi środkami jakich kiedyś używałem na innych autach.

Odświeżę trochę "stary" temat.
Jako, że wiosna już przyszła na całego zabrałem się w napływie wolnego czasu za czyszczenie auta po zimie. Do polerki kupiłem produkt K2 Ultra Wax z dodatkiem wosku Carnauba :
http://www.trio.com.pl/index.php?body=t ... =2973&of=0

Polerka całego autka zajeła mi ponad 2 godziny. Ręce do tej pory bolą.
Ale efekt końcowy jest SUPER!!! ( nie będę pisał co się tak świeci )

ja polecę DIAMONDBRITE
np.link

Sam stosowałeś tę pastę, czy znasz wymiki tylko z opisów. Pytam poważnie, bo ostatnio zaobserwowałem, że przydało by się zrobić coś z lakierem (mnóstwo drobnych rysek, itp.).