FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Woskowanie
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=68&t=14089
Strona 3 z 10

Autor:  Todd [ 11.09.2011, 21:42 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Medzus napisał(a):
zazwyczaj wszystkie samochody odtłuszcza benzyną ekstrakcyjną i zmywaczem a potem sciereczka antystatyczna i ten tłuszcz potrafi wychodzic podczas wysychania lakieru


jest coś takiego jak zmywacz silikonu. Są też inne środki do mycia przed malowaniem.
Benzyna ekstrakcyjna to najtańszy z najtańszych i zarazem najbardziej spartański sposób.
Porządne środki odparowują razem z tłuszczem. A lakier nakładany w odpowiednim pomieszczeniu ( nie koniecznie komora ) nic do siebie nie weźmie.

Autor:  weuek [ 11.09.2011, 21:46 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Todd napisał(a):
Benzyna ekstrakcyjna to najtańszy z najtańszych i zarazem najbardziej spartański sposób.

Może ten lakiernik trzyma się metod z okresu kiedy się uczył fachu w (głębokim) PRL. Są i tacy, co hamują pulsacyjnie autem z abeesem :-)

Autor:  Medzus [ 11.09.2011, 21:46 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Nie wiem moze i używa czegoś takiego , nie znam się na tyle zeby stwierdzic czym odtłuszcza samochody pod lakier , w każdym bądz razie nie jest zły skoro na okrągło ma klijentów . Ale nie o lakierniku tutaj mowa tylko o tym wosku . A może ktoś ma jakiś niedrogi regenerator lakieru taki jak ten T-cut , w podobnej cenie ?

Autor:  krd [ 11.09.2011, 22:05 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Co do trwalosci wosku...
1. Najwiekszy wplyw ma przygotowanie lakieru pod wosk- im lepiej przygotowany lakier tym wosk lepiej zwiaze i dluzej nacieszy oko.
2. Wiadomym jest, ze sa rozne rodzaje woskow, jedne na bazie naturalnych skladnikow, a drugie syntetyczne, robione chemicznie jakos tam. Te pierwsze nadaja autu lepszy polysk i tzw "wet look", te drugie z kolei maja z reguly duza lepsza wytrzymalosc.

Nie wiem ile chcesz przeznaczyc na wosk, ale...
1. Jesli masz troszke wiecej pieniedzy w portfelu.
2. Chcesz kupic produkt, ktorego bedziesz mial tyle ze starczy na pare lat.
3. Lubisz nawoskowac przed zima i cieszyc sie obecnoscia wosku do wiosny.
Polecilbym dwa produkty:
1. Finishkare Hi-Temp
2. Collnite 476
Jakis czas temu udalo mi sie nabyc tester tego pierwszego za okolo 30zl. W puszcze ilosc pozwalajaca nawoskowac Fabie z 10 razy.
Teraz tych testerow juz nie widze w tym sklepie gdzie z reguly kupuje. Tutaj- http://showcarshine.pl/11-collinite-476-gratis-mikrofibra.html masz ten drugi wosk w opakowaniu 266ml za 70zl. Starczy na wiele lat ;) Oczywiscie obydwa z tych wymienionych wyzej zaliczaja sie do grupy tzw "sealantow" czyli woskow syntetycznych.

Jednakze z racji tego, iz jak nadmienilem wyzej przygotowanie powierzchni lakieru pod obecnosc wosku gra bardzo istotna role nie wiem czy uzycie lepszego wosku da trwalsza powloke i nie bede prowadzil takiej polemiki. Na pewno przy przygotowanym lakierze taki wosk spisze sie lepiej niz jakas Formula czy jakikolwiek inny wosk z marketu. Dlatego nie polece Ci w 100% zebys kupowal to co napisalem, a musisz sam ocenic czy jestes w stanie zaryzykowac ;)

Uprzedajac nastepne pytania do przygotowania lakieru potrzebna jest glinka i cleaner. To pierwsze ma konsystencje plasteliny i zbiera zanieszyszczenia lakieru niewidoczne dla oka oraz te bardziej wzarte w lakier. To drugie uzywa sie pozniej w celu usuniecia starych woskow i "zmatowienia" lakieru. W cudzyslowiu bowiem nie niszczysz koloru, tylko przygotowujesz zeby wosk lepiej zwiazal :)

Mam nadzieje, ze moje nieco przydlugie wypociny sie przydadza. Na wszelkie inne pytania zwiazane z tzw detailingiem w miare mozliwosci i wiedzy odpowiem i pomoge ;)

Autor:  Medzus [ 11.09.2011, 22:17 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Dzieki za odpowiedz , teraz musze przemysleć sparawe czy kupic ten droższy czy moze tanszy . No w każdym bądź razie dzieki za odpowiedz . Musze sie z tym przespac , przemysleć i co najwazniejsze zajrzec rano do portfela :D.

Autor:  Todd [ 12.09.2011, 06:57 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Tego droższego jest dużo, więc jest tańszy :wink:

Autor:  MarkPol [ 12.09.2011, 08:07 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Oczywiscie obydwa z tych wymienionych wyzej zaliczaja sie do grupy tzw "sealantow" czyli woskow syntetycznych.

Collinite to nie jest sealant. Zawiera bowiem carnaubę.

Autor:  krd [ 12.09.2011, 11:55 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Moj blad ;P Przyjalem za pewnik zamiast sprawdzic :)
Dzieki MarkPol za poprawke.

Autor:  Medzus [ 14.09.2011, 15:59 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

A jeszcze spytam czy Turtle Wax Color Magic + kredka jest godny polecenia ? Narazie troche krucho z $ tak więc szukam tanszej alternatywy .

Autor:  krd [ 14.09.2011, 16:29 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Lepszy taki wosk niz brak wosku. Tylko musisz sie liczyc z tym ze po jednym myciu proszkiem- program 1, na myjni bezdotykowej, wiekszosc tego wosku zniknie :)

Autor:  Medzus [ 14.09.2011, 19:08 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

takich myjni nie odwiedzam za często tak ze moze jak nawoskuje auto 2x przed zimą to na jakiś czas powinno starczyc .

Autor:  weuek [ 14.09.2011, 19:50 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

krd napisał(a):
Lepszy taki wosk niz brak wosku. Tylko musisz sie liczyc z tym ze po jednym myciu proszkiem- program 1, na myjni bezdotykowej, wiekszosc tego wosku zniknie :)


Nie bój żaby, po takim zabiegu zostanie go caaałkiem sporo. Pierwsze zdanie z w/w cytatu :good:

Autor:  maczala1 [ 14.09.2011, 22:50 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

krd - nakreciłeś mnie na te woskowanie :) Chyba wywoskuje w końcu maszynę na zimę i to lepszejszym woskiem.
Czy mógłbyś podać w punktach taki średnio zaawansowany (bez ekstrawagancji) tok postępowania. To znaczy na przykład, co się robi z tą glinką, co spłukuje, co nie, co polerować, co uważasz za konieczne, a co może sobie początkująca osoba odpuścić, itp. Tylko po kolei, tak jak chłopu na roli, bo ze mnie kompletny laik w tym temacie. Z glinką mam jedynie do czynienia gdy się zakopię w błocku - wtedy jest dużo glinki i to wszędzie :)

Autor:  krd [ 14.09.2011, 23:30 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Hmm
To wszystko zalezy od tego ile pieniedzy chcesz zainwestowac w wyglad swojego auta. Sadzac po profilu masz a miare nowe autko, ktore nie wymaga np polerowania, chyba, ze myjesz na myjniach automatycznych... Jesli nie...
1. Umycie samochodu na 2 wiadra. Szampon jakikolwiek + rekawica z mikrofibry badz jakas jeszcze lepsza. Tutaj produkty z marketu na pewno sobie poradza.
2. Wyglinkowanie samochodu. Glinka jak pisalem wyzej ma konsystencje plasteliny. Ubijasz ja w placek i spryskujac sobie jakims psikaczem z woda, ew woda + kropelka szamponu jezdzisz po lakierze. Dopoki czynisz to na mokro, to nie ma obaw o zniszczenie lakieru. Jezdzisz glinka do uzyskania idealnie gladkiej powierzchni. Gwarantuje, ze robiac to pierwszy raz po roku bedziesz czul, ze zbiera ona grudki i zanieczyszczenia, zwlaszcza na nadkolach i dolnych partiach przednich drzwi.
3. Myjesz autko ponownie na 2 wiadra z szamponem.
4. Suszysz autko, przed nastepnym krokiem nigdzie nie moze byc mokre. Najlepiej spisuja sie do tego reczniki do suszenia. Z takich marketowych to Jan Niezbedny do podlog sie nadaje :)
5. Przygotowujesz lakier pod wosk, tzw cleaner'em. Aplikujesz go jakims aplikatorem z mikrofibry, ew szmatka mikrofibrowa. Po nalozeniu cienkiej warstwy i wypracowaniu trzeba to spolerowac inna szmateczka by nie zostalo zadnych sladow.
6. Nakladasz wosk, do tego sa specjalne aplikatory, nie kosztuja wiele bo kolo 5-8 zlotych, wiec chyba do przezycia. Po nalozeniu w zaleznosci od wosku zostawia sie troche by polezal i potem poleruje, badz od razu poleruje. Kazdy wosk ma swoj proces aplikacji. Wiekszosc woskow nie lubi byc nakladanych w sloncu, gdyz strasznie szybko zasychaja i pozniej bardzo ciezko je sie poleruje...

Najlepiej byloby jakbys napisal jaki masz budzet, to moze bym pomogl skomponowac jakis zestaw dla poczatkujacych :)
Ja sie wkrecilem i szczerze mowiac wydalem na kosmetyki duzo wiecej pieniedzy niz na poczatku myslalem.
Jest to swego rodzaju studnia bez dna. Ciagle czytam i mam chetke na testowanie nowych srodkow :P
Juz teraz rodzina i znajomi sie dziwia, ile tego mam :D
A mi ciagle malo...
:hurra:

Autor:  maczala1 [ 15.09.2011, 08:06 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Dzięki krd za poradnik dla początkujących :)
Myślę, że na sam początek tak ze 200zł powinno starczyć na specyfiki. W sumie to czynnik finansowy nie jest u mnie decydujący. Bardziej ogranicza mnie notoryczny brak czasu, brak miejsca pod blokiem na taką zabawę, obawa przed uszkodzeniem lakieru, itp.
Chciałbym jednak zadbać o to, żeby lakier długo wytrzymał i dlatego myślę coś zadziałać przed zimą.
Samochód myję wyłącznie na bezdotykowej myjni więc polerowanie samego lakieru nie jest potrzebne. Lakier beżowy metalic.
Chyba jednak musiałbym się bawić na parkingu przy myjni, bo latanie z wiadrami w moim przypadku jest mocno kłopotliwe.
Mam trochę opory wewnętrzne przed tym cleanerem. Czy w przypadku nowego lakieru, który nie był wcześniej woskowany stosowanie cleanera jest celowe/konieczne.
Jakie specyjały byś dla mnie polecił, najlepiej do zakupu w jednym miejscu (może być showcarshine.pl).
p.s.
A to, że masz "wkręt" na punkcie pielęgnacji auta, to chyba wszyscy na forum już zauważyli :)

Strona 3 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/