Przeglądając posty dot. anten w Fabiach nie znalazłem nic na temat anten składanych, w których nie da się odkręcić bata, można go co najwyżej położyć. Czy ktoś mógłby odpowiedzieć mi na nast. pytania:
1. Jak sprawdzić czy antena jest sprawna?
2. Czy żeby zdemontować taką antenę należy zacząć od zdjęcia podsufitki?
3. Czy w razie stwierdzenia uszkodzenia jest możliwość jej naprawy, regeneracji bez całkowitego demontażu?
4. Jeżeli już nic z nią się nie da zrobić to jaką wybrać?
Od pół roku walczę o poprawienie odbioru mojego radia. W mieście jest wszystko ok. znajduje stacje o których istnieniu nawet nie wiedziałem - 20km dalej zaczyna tracić sygnał. Za radą forumowiczów zacząłem od sprawdzenia, a potem i wymiany kolejnych separatorów. Próbowałem różnych podłączeń i nadal nic. W końcu zmieniłem mojego poczciwego Philipsa, którego jeszcze używałem w poprzednim samochodzie na Blaupunkta i jest jeszcze gorzej. Philips RMF-ki w starym UNO nie gubił ani na momet a tu klapa. Wszystko by wskazywało, że to antena, ale jak to ugryźć?

atak102,
1. najprościej chyba przez odpięcie i wpięcie wtyczki do radia
2. anteny łamane mają to do siebie, że niestety trzeba sie liczyc z demontażem podsufitkik, bo jest antena przykręcona śrubą
3. zawsze możesz kupić taką antenę, nie słyszałem o regeneracji...
4. wybierz oryginał najlepiej i jakiś konretny solidny separatror.

Ogólnie to zdejmij podsufitkę i sprawdź czy ogólnie z tym kablem jest ok, może się przeciął/odpiął gdzieś albo co....

Możesz zrobić zdjęcie takiej anteny z bliska.

Szkoda, że czeka mnie walka z podsufitką. Niestety będę musiał się na to zdecydować. Ciekawe ile na to potrzeba czasu i co można przy okazji zepsuć?

Ja ostatnio wymieniałem antene, idzie bardzo szybko, nie trzeba ściągać całej podsufitki, najlepiej odkręcić tylko z tyłu uchwyty do łapania się ręką u góry, potem z tyłu ściągnąc ten plastik u góry, trzeba podważać śrubokrętem, ostrożnie coby nic nie uszkodzić, ale zdecydowanie. Potem podsufitke wyciągnąć z uszczelekdo połowy i jest w miarę swobodny dostęp do anteny, na tyle żeby ją odkręcić. Klucz to był 17,19 lub 22 , nie pamiętam bo antena którą ja przykręcałem miała inną śrubę.

O właśnie o taką informację mi chodziło. w sobotę spróbuję się za to zabrać. Dzięki. Oczywiście dam znać jak mi poszło.

No i sie zdziwisz moja wyglada identycznie tez jest łamana ale sie odkreca (lewoskręt)na śrube m5 niestety potrzebny jest bat z dłuuugiimmm gwintem i nie wszystkie pasują do tego jak kupisz z zakrutkim i przykręcisz na siłe (a da sie)to dostaje się woda i śniedzieje lączenie przez co znika zasięg.
spróbuj ją odkręcić w lewo a potem zobacz jaką masz rezystancję między wejściem do radia a końcem anteny na dachu i czy nie masz zaśniedziałego gwintu w antenie.


Widze do tego że masz nie orginalny bat poznaje po tym :



Miałem taki bat ale nie spełnial swojego zadania sprawdż może ktos ci podmienil.????

W sobotę zdjąłem podsufitkę niestety nie bez strat. Jedna zapinka w słupku była mocniejsza niż plastik, w którym siedziała. Poza tym reszta poszła bez problemów. Antena okazała się lekko zaśniedziała pomiędzy wzmacniaczem, a korpusem anteny. Po oczyszczeniu i sprawdzeniu obwodu – wszystko było ok. – skręciłem wszystko do kupy i ... żadnej zauważalnej różnicy.
Moją wątpliwość budzi jeszcze separator (teraz chociaż wiem, że powinienem go mieć) Podłączając i odłączając go od zasilania nie słyszę zbytniej różnicy w sile sygnału, no może minimalnie.
Jak go inaczej sprawdzić, bo coś mi się wydaje, że tu może być jakiś problem, a może są różne rodzaje takich urządzeń?
Czym się kierować przy ich wyborze?

Nie wiem jaką antenę ma LAWENDOWY, ale ja swojego bata nie mogłem zdjąć, mimo kręcenia w lewo i w prawo. Siły też trochę użyłem i nic.

Separator sprawdż miernikiem na wyjściu do anteny w środku powinieneś mieć 12V na włączonym kluczyku.Antene mam hmm nie wiem zwykla.

mój ma dziurki i na 95% jest oryginalny, chyba, że aso coś pokombinowało w tajemnicy - muszę oblookać drugą fabkę...

No i bądż tu mądry co kraj to obyczaj ja kupiłem taki bat z "dziurkami" nie był orginalny i odbierał jak grundig nad jeziorem za to miałem wcześniej original bez dziurek nieco inny (troche dłuższy z innym oplotem na antenie i wszystko ściągał)NICZYM CYFROWY POLSAT teraz mam antene za 15 zł z nord auto i też działa bez problemów.

PS:atak102jeśli nie masz rozwiązania to kup nową antene i podłącż ją narazie na krutko zobaczysz czy to wina anteny. Nowa na allegro to koszt flaszki (pierwsza lepsza aukcja) http://moto.allegro.pl/item387330503_an ... maci_.html

Po ostatnich wypowiedziach zwracałem uwagę na anteny i okazało się że te z dziurkami mają SEATY w SKODACH nie było dziurek

Chyba nie do końca, bo ja też mam składany bat z dziurkami . Oj, coś tu Czesi zdrowo namieszali.

sprawdziłem dokładnie i mam dwa dziurawe baty i oba oryginalne