Witam.
Ostatnimi czasu moje głośniki zaczynają dogorywać (od kupna nie zachwycały).
Chce czy nie muszę dokupić coś bo nie da się tego dłużnej słuchać.

Chce wydać jak najmniej.
Zależałoby mi, żeby zamknąć się w 300zł.
Posiadam radyjko Kenwood KMM-261:
Moc max 50x4
moc 30x4
Radyjko ze względu na budżet pewnie zostaje.

Po pierwsze zależy mi bardziej na czystości dźwięku niż na głośności.
Po drugie lubię jak gra coś z tyłu, takie przyzwyczajenie.
Prawie zapomniałem słucham głównie rocka, choć nie wiem czy w tej cenie rodzaj muzyki będzie miał wpływ na wybór.

Miałem pomysł dać oryginalne głośniki z omegi B na przód (posiadałem kiedyś takową i byłem bardzo zadowolony).
Oraz coś na tył, może oryginalne do kombi, plus ewentualnie gwizdki w tylne drzwi.
Oczywiście wszelkie leprze pomysły będą mile widziane.

W garażu poniewierają się 2 nieotwierane rolki taśmy dekarskiej.
Użyć na zasadzie z braku laku czy aby popsuje auto?

Tył sobie daruj, ja już ten błąd popełniłem mimo, że wszyscy odradzali. Lepiej zainwestuj w dobre głośniki na przód, jak nie chcesz kombinować musisz poszukać jakiś z płytkim montażem <50mm i raczej nie wydałbym na nie mniej niż 400zł

Więc zakładając, że będzie tylko przód ma ktoś jakieś propozycje?
Wiem, że do 3 stów ciężko jest coś porządnego, zwłaszcza że nie mam wzmacniacza.
Ale nic nie zagra gorzej niż trupy które siedzą w aucie a na tą chwile ma aby tyle wolnej kasy.

A czy nie warto poczekać i dozbierać trochę i zrobić raz a dobrze , zwłaszcza że jeśli za jakiś czas nie będziesz zadowolony to będziesz musiał zrobić to raz jeszcze. co będzie kosztowało jeszcze więcej ... No ale to Twoja decyzja.

Zależy ile to "trochę".
Będę mieć dziecko więc każda stówka się liczy.
Po prostu nie chce wpadki z głośnikami.
Jak kupiłem autko miało z tyłu podpięte głośniki, w sumie głośniko-podobne coś.
Następnego dnia kable na tył były odłączone bo tego się słuchać nie dało.
Boje się podobnego efektu przy samodzielnych zakupach.

Wiadomo, że zawsze warto dołożyć parę dych ponad plan dla wyraźnej poprawy jakości.
Zwyczajnie moje wyzionęły ducha i potrzebuje zastępstwa.

przejrzyj ostatnie strony tematu :
viewtopic.php?f=4&t=439
zobacz co polecają i czy możliwe że jesteś w stanie je kupić. ja jednak zastanowił bym nad czymś co w dalszej perspektywie podejdzie pod wzmacniacz (jeśli masz zamiar jeździć dłużej) być może przyjdzie ci do głowy kiedyś go dołożyć

Czy HERTZ DSK 165.3 na razie zagrają znośnie na samym radiu?
Z tego co pamiętam z działu, były dość polecane.

Z tego co czytałem złe nie są. Najważniejszą rzeczą jest głębokość montażowa...chyba że będziesz wycinać tapicerkę, wtedy ten parametr bez znaczenia...

Czytając forum, jednym wchodzą drugim nie.
Nie wiem od czego to zależne.
Ale jak nie takie to co?

I kwestia tej taśmy dekarskiej.
Niby leży, więc materiał darmo.
Tylko czy coś da i czy nie zepsuje aby autka?

Wyczytałem ze bez większych problemów wchodzą ~60mm, kupiłem 52mm i opierając głośnik na szynie mechanizmu szyby po zamknięciu tapicerki membrana opierała się o boczek drzwi. Jako że nie miałem zamiaru nic ciąć wkręciłem w dystansy po dwie śruby, które odpychały tapicerkę od głośnika - u góry głośnika było dobre 4cm luzu, u dołu się stykało. Nie wiem jakie właściwości i jak wygląda ta taśma dekarska, ja zastosowałem dedykowane do tego rozwiązanie - maty STP.

Taśma to samoprzylepna masa bitumiczna (tak mi się wydaje), podklejona z wierzchu aluminium.

Więc może HERTZ DSK 170.3 aby 45mm.
Tylko czy na razie zagrają jakoś przy radyjku samym.
80W RMS na głośnikach i 30W RMS (chyba) na radiu.
W przyszłości na pewno dojdzie wzmacniacz i z chęcią kupie coś czego nie będę musiał wtedy zmieniać, ale do tego czasu też musi coś grać.