Re: Wygłuszenie taśmą dekarską tylnej ćwiartki samochodu
Poszedł edit błędu
Na chwile obecną mogę powiedzieć że jest ewidentnie lepiej, drzwi zamykają się "miękko" , bagażnik też [ wszystkie plastiki dodatkowo też są tak doklejone aby wchodziły ciasno ] , te małe głośniczki z tyłu [ 10 ] trzaskają rozsądniej niż te w drzwiach [ wcześniej nie dało się słuchać , teraz jest do zniesienia ] , zdecydowanie ciszej na dziurach i ogolnie "głucho", no właśnie ten zapach ew. mnie martwi ale z drugiej strony rozgrzewałem te maty na lampce halogenowej do momentu ze aż się rozpuszczała [ więc pewnie większa temp niż w lato na słońcu ] i żadnego absolutnie zapachu nie było, może jakiś delikatny/w miare neutralny ale nie był drażniący. Maty które użyłem są z warstwą aluminiową z den bravena [ tak jak na foto ] . Martwi mnie tylko ew. ich zrywanie bo troszkę jest zabawy. Więc w podsumowaniu na chwilę obecną jest na bardzo duży plus cała operacja, czekamy aż się nagrzeje buda do +40
edit :
http://dachyb2b.pl/produkty/p/12511-tas ... n-loodbandTaśma niby ma super właściwośći, teoretycznie lepsze niż tanie maty na allegro.
Cytuj:
Właściwości kolorowej bitumicznej taśmy izolacyjnej Den Braven LOODBAND:
samoprzylepna - natychmiastowa przyczepność do wielu podłoży budowlanych, nie wymaga stosowania specjalistycznych narzędzi (nakładanie na zimno);
samouszczelniająca - w przypadku przedziurawienia czy przecięcia wskutek wbicia gwoździa lub wkręcenia śruby, w takim miejscu następuje samouszczelnienie taśmy na skutek rozszerzalności bitumów zawartych w warstwie spodniej;
nie wymaga szczególnej ochrony lub utrzymania;
do zastosowań zewnętrznych i wewnętrznych;
spodnia warstwa bitumiczna zabezpieczona wysokiej jakości, szczelną i trwałą silikonowaną folią polietylenową, trwale chroniącą klejącą warstwę bitumiczną przed wyschnięciem;
wysoce odporna na działanie czynników atmosferycznych;
wierzchnia warstwa zbrojonego barwionego aluminium zapewnia trwałą ochronę mechaniczną, chroniąc taśmę przed rozerwaniem wskutek naprężeń i uderzeń (przy zachowaniu ostrożności umożliwia ona ruch pieszy po taśmach);
wierzchnia warstwa jest dodatkowo fabrycznie pokrywana lakierem przez co jest wysoce odporna na utlenianie wskutek działania promieniowania UV, zachowując kolor i właściwości użytkowe przez wiele lat;
nie topi się w podwyższonej temperaturze i wykazuje przyczepność do podłoża w temperaturze ujemnej - temperatura pracy od -20°C do +80°C;
możliwość klejenia warstwowego;
giętka - łatwo dopasowuje się do kształtu podłoża;
kolory - szary, czerwony, ciemnoczerwony, terakota.
edit : eksperyment
Jako iż według producenta produkt nie wywoluje niczego, nie jest szkodliwy etc - chyba że się go podpali albo zostanie zjedzony ew. wtarty do oka . Postanowiłem zrobić własny eksperyment , nieco szalony, ale skutecznie ustaliłem kilka faktów
Eksperyment odbywał się w kontrolowanych warunkach, mata była szczelnie zawinięta w grubą folię aluminiową, do niej przyczepiona bez specjalnego przygotowania czyli z garażu [ 5 stopni ] , na nieodtluszzconą folię etc. następnie zawinięty w rękaw do pieczenia dla dodatkowej izolacji.
próbka nr 1 :
* pieczona w 110stopniach 1 godzinę - zrobiła się tylko bardziej elastyczna, ale nie rozpłynęła się- zachowała swoje właściwości, zapach oceniam na moc 1/10 przy wąchaniu z bliska gorącej maty- tak jakby delikatny zapach wnętrza nagrzanego trabanta ^^ . Zaobserowalem brak oparów [ worek sie nie napompował ]
*następnie nagrzałem ją do 200 stopni przez 10 min - czarny bitumin się rozpuścił , ale kszałt zachował dzięki warstwie folli, zapach oceniłem wtedy na 6/10 - przypominał rozgrzany asfalt trochę. po ochłodzeniu wrócił do poprzedniego stanu - a nawet dodatkowo się doszczelnił.
próbka nr 2 :
*pieczona w 110 stopniach jak 1 przez godzinę, ale tą włożyłem odrazu po tym do -40 stopni , efekt ? żaden, zachowała swoje własciwości, nie pękła, dalej byla elastyczna, zapach znikomy a nawet powiedzial bym brak
próbka nr 3 :
*włożona odrazu do -40 stopni i trzymana tam godzinę - zachowała swoje właściwości, nie chciala się łatwo odkleić, brak zapachu, nie pekła, dalej była elastyczna etc.
próbka nr 4 - kontrolna : leżała po prostu zawinięta w folię - zachowała swoje właściwości
jako moc zapachu 10/10 brałem pod uwagę nagrzany tartan i asfalt świeżo kładziony [ który jak wiemy trochę już śmierdzi specyficznie ]
w żadnym z przypadków [ nie licząć mrożonej maty ] produkt nie chcial się łatwo usunąc, na zamrożonej puścił na rogach.
Także czekam na dalsze oceny z waszej strony. Prawdopodobnie mata wykona swoje zadanie jak należy, to w końcu płaska powierzchnia bagaznika. Drzwi oraz inne elementy będą wygłuszane już lepszą folią - można powiedzieć że profesjonalną.