koleś napisał(a):
Ile kosztowały lampy?
http://sklep.wesem.pl/7/6713/lampy_jazd ... _typu_lor6
koleś napisał(a): Nie da się prościej? Bez tych przekaźników? Np. plus z pinu TFL we włączniku świateł?
A po co męczyć się z przejściem kabla do kabiny? Po za tym i tak przekaźnik byłby wskazany. Co innego gdyby to były ledy i kwestia taka, że w moim podłączeniu, lampy zapalają się gdy alternator zaczyna ładować czyli nie świecą już na samym zapłonie 
arturo0092 napisał(a): nie miałeś otwornicy żeby to ładnie wykroić ?
Co mi z otwornicy jeśli w tym miejscu zderzak przechodzi w dosyć ostry łuk? Lampa musi być skierowana na wprost jazdy, a nie na skos w przypadku gdybym wyciął okrągły otwór Z resztą robiąc dziurwę otwornicą kratka rozleciałaby się i tak na pół  Średnica lampy jest w sumie jak ta kratka  Kratka musiała zostać przecięta na pół i dopiero kombinowana, bo nie było fizycznej możliwości włożenia jej jak udało mi się idealnie dopasować... No i lampy chciałem jak najbardziej utopić, żeby nie wystawały patrząc na auto od boku, po za tym uchwyt lampy nie puści, żeby ją wysunąć do przodu. Nie ma tragedii Zdjęcia są w zbliżeniu to widać. Jak się chodzi koło auta i patrzy to jest fajnie
|
