FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Kills: road&street
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=911
Strona 15 z 24

Autor:  Yogi [ 17.07.2008, 08:02 ]
Tytuł: 

Adaś napisał(a):
siadłem chłopu na tyłku przy prędkości (licznikowej) ok 230 km/h potem go wyprzedziłem lawirując pomiędzy autami


zamów intencje o szczypte rozumu i poczucia humoru
poćwicz opisywanie killi, a nie wyliczanie ich to taka dobra rada

Adaś napisał(a):
powiedziałem, że 1.9 TDI


trzeba było powiedzieć 1.2 htp miałbyś większy respekt u chłopa :eh:
to jakaś tajemnica powiedzieć 1.8T...

dla mnie EOT

Autor:  wokan [ 17.07.2008, 20:25 ]
Tytuł: 

UPS.. gorąco się tu coś zrobiło ???

NO to może ja swoje trzy grosze wtrące w wątek, a że nie chce mi się jeszcze raz pisać to zrobie ctrl+c i ctrl+v :mrgreen:

Niedawno miałem przygodę na A4 Wyprzedzające sie TIRy zrobiły jak zwykle mały zator i na dupie siadł mi jakiś Merc. Myślę sobie - zobaczymy na co go stać bo szybko do mnie dojechał więc musiał gnać.
Zrobiło się pusto... 100 km/h, zapięta 5-tka i ogień.... merc troche został w tyle ale widzę że ciśnie.... zapinam 6-tke i but.... dystans pomiędzy nami już się nie zmienia.... 200.... 210... 220....230... Merc powoli dochodzi.... 240 km/h i 4550 obr na budziku, zjeżdżam na prawy pas - kończy mi się skrzynia... Merc powoli wyprzedza... Z nosem w szybie i z uśmiechem od ucha do ucha laska kierowcy Merca oblukuje niepozorną Fabkę
Byłem zaskoczony, że Merc tak ładnie szedł dopóki nie zobaczyłem oznaczeń - CLK 430 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Jestem zadowolony, w końcu on miał 280 KM pod maską... masa 1500 kg.
Dalej do domku już się kulałem bo temp. oleju momentalnie skoczyła do 120 st.


Dzisiaj Saab 2.2 TD opornie ustępował z lewego pasa na A4. Myślał, że jak jedzie 160 km/h to w lusterka się już nie patrzy. Gdy go zgoniłem wreszcie na prawy kierownik chciał pewnie zabawić się z Fabią i pokazać jej miejsce w szeregu i po zjechaniu tak przycisnąl że czarnego wielkiego bąka puścił. Cieszył sie 3 sekundy. Po 30-stu był małym punktem w lusterku :mrgreen:

Autor:  szachu [ 19.07.2008, 19:58 ]
Tytuł: 

Panowie, przystopujcie trochę. Forum, a szczególnie ten dział powinien być traktowany na luzie. Zawsze z dużym zainteresowaniem czytałem o kolejnych "kilach", bo u mnie, cóż, nie ten silnik i kierowca nie tego, by próbować kogoś "killować", to przynajmniej mogę sobie poczytać co potrafią "zwykłe" Fabie :).
Adaś, wielki respekt jeśli chodzi o Twoje autko. :worthy: Świetna maszynka, ale faktycznie, dużo ciekawiej się czyta o takich "killach" jak np. w jednym z Twoich ostatnich postów. Czyli jednak potrafisz ciekawie pisać. :)
Koniec OT, czekam na kolejne "kille".

Autor:  FABIAAA [ 19.07.2008, 20:22 ]
Tytuł: 

masz czym przcisnac wokan ! respektzz :)
:censored:

Autor:  Klimek [ 27.07.2008, 15:46 ]
Tytuł: 

http://www.wrzuta.pl/film/9YTwuoWu7h/dscn5934

Ja vs BMW 320d, podobno 170 koni, ale potem kierownik tłumaczyl że tyle nie ma, także w końcu nie wiem. Pierwszy start to wygrana BMW o jedną dlugość, drugi start dostałem o dwie długości. Ostateczny mój czas na ćwiartkę 17.27. Przyznaję bez bicia, że to mój pierwszy taki start i to z marszu. Sporo traciłem przy ruszaniu ale i tak nie jest źle.

Autor:  Joker [ 28.07.2008, 20:23 ]
Tytuł: 

ja dziś na A2 z'killowałem Matiza - ale czad :D

Autor:  darecki [ 29.07.2008, 11:58 ]
Tytuł: 

arielcpu napisał(a):
ja dziś na A2 z'killowałem Matiza - ale czad :D

Wow, opisz ten jakże spektakularny KILL :D

Autor:  Renegade [ 29.07.2008, 17:36 ]
Tytuł: 

I to KILL zapewne był tylko o 1/3 auta bo Matiz nie dawał za wygraną :haha:

Autor:  Joker [ 29.07.2008, 21:01 ]
Tytuł: 

Renegade napisał(a):
I to KILL zapewne był tylko o 1/3 auta bo Matiz nie dawał za wygraną :haha:


:foch:

:browar: :browar: :browar: :browar: :browar:

Autor:  Andja [ 24.08.2008, 10:38 ]
Tytuł: 

oststnio stanale ma kresce z..... X3 jakas benzynka :mrgreen: and :hysterical: .........No i kolejny post gówno wnoszący... :czacha:

Autor:  Yogi [ 02.10.2008, 23:06 ]
Tytuł: 

Kill sprzed parunastu minut....

Jest chłodny jesienny wieczór, 2 pasmową drogę powrotnią z manufaktury do garażu rozświetlają gwiazdy i latarnie przy drodze, znikomy ruch na jedej z głownych ulic Łodzi (włokniarzy/limanowskiego) namawia do przeczołgania silnika ale z kim...? Mijają mnie 2 civici (żelazka) lecące jak bombowce ale znikają pod osłoną nocy tak szybko że zdążyłem rozróżnic model i kolor wozideł i tak:
Dojeżdżam do skrzyżowania w tempie lansu aż się zatrzymuje pod czerwoną lampą.
Ja na prawym pasie wsłuchuje się w najnowszą płytę Mata Pokory kojąc uszy soczystym basem z nowo wygłuszonych drzwi...
błogi stan przerywa mi nerwowo podjeżdzający Nissan Qashqai........ w sekundzie adrenalina skacze myśle będzie fight, yes yes yes.
Myślę sobie świetna okazja żeby zobaczyć efekty dzisiejszego spotu (z Arielem i JamesemBondzio)... umyta przepustnica i nowy filtr powietrza daje nowy oddech 55kW silniczkowi.
Engine wkręcam na o jakies 2krpm pomarańczowe, a Kierownik Hundaya rwie do przodu dzięki czemu zyskuje 1/3 samochodu niewiele myśląc strzelam ze sprzęgła i idę pełnym ogniem trzymając się jego drzwi pasażera i tak przez całą jedynkę, którą dociągam do 5.5krpm, błyskawiczna zmiana na II i nic się nie dzieje, matko stoje w miejscu...
ale czemu mnie to nie dziwi w koncu to marne 1.4...
czerwona wskazówka pokazuje 5,6krpm, wbijam III i mozolnie zjadam jego drzwi a na deser przednie koło, kątem oka patrzę na oponenta ale jest tak zaabsorbowany gryzieniem kierownicy że nie widzi świata obok...
aż przy ok 110km/h nasze karoserie zbliżają się ku sobie przez małą S-ke na ulicy ale nie odpuszczamy ! zapinam czwórkę i na pełnej piździe
Na budziku paka czterdzieści i słyszę wycie zagłuszające moje powerbassy i album mp3 wspomnianego Pokory, okazuje się że to żółta pszczółka w skórze sejczento prawie wchodzi do kufra Qashqaia ale ten nie odpuszcza !
Moj wskaźnik pokazuje 155 i a obrotomierz obwieszcza kończącą się IV a ja dopiero wydymałem Hjundaja o pół długości fabii i stwierdzam że tyle wystarczy bo i tak nie pozamiatam go do najbliższych świateł na których muszę skręcić w lewo a nie będę mu zajeżdzał drogi, więc V i noga z akceleratora...
a Qashqai wchłania mnie, a za nim lutujący długimi sporting żeby spierd.... w pokrzywy z lewego pasa, ale kierownik Hujdaja ignoruje go i próbuje uciekać ale pszczółka objeżdża go prawym pasem przy jakiś 160-170 i centomaniak leci jak petarda dalej...
a ja skręcam na światłach w lewo i znikam w osiedlowej ciemnej uliczce.

Autor:  Joker [ 03.10.2008, 08:06 ]
Tytuł: 

fajnie się czytało ale za krótko :mrgreen:

Autor:  Andja [ 03.10.2008, 08:21 ]
Tytuł: 

darecki napisał(a):
arielcpu napisał(a):
ja dziś na A2 z'killowałem Matiza - ale czad :D

Wow, opisz ten jakże spektakularny KILL :D


a ten niby cos wnosi??????

jak moj jest gowno wnoszacy to nie czytaj .....

Autor:  Joker [ 03.10.2008, 08:52 ]
Tytuł: 

Andja napisał(a):
darecki napisał(a):
arielcpu napisał(a):
ja dziś na A2 z'killowałem Matiza - ale czad :D

Wow, opisz ten jakże spektakularny KILL :D


a ten niby cos wnosi??????

jak moj jest gowno wnoszacy to nie czytaj .....


bo to było tak, patrze matiz, no to rura na jedynce, potem na dwójce rura, i na trójce też rura, czwórki już nie wbijałem bo zobaczyłem matiza we wstecznym lusterku. :mistrz:

Andja podoba Ci się?

Autor:  darecki [ 03.10.2008, 09:50 ]
Tytuł: 

Andja
Cytuj:
oststnio stanale ma kresce z..... X3 jakas benzynka :mrgreen: and :hysterical:
Powiedz mnie co się stało?? widząc twoje auto kierowca dostał ataku śmiechu?? Stanąłeś na kresce i co??? Zgasło ci auto, X3 wybuchł??? Z wrażenia obaj się zesraliście w gacie???
Ludzie zrozumcie , piszesz coś w jakimś temacie racz napisać ze 3-4 zdania więcej a nie zachowujecie się jak ludzie ograniczeni którzy potrafią sklecić zdanie składające się z 3 wyrazów.

Strona 15 z 24 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/