FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] Sprężyny obniżające
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=6363
Strona 2 z 6

Autor:  gilo_fabia1.4 [ 26.09.2008, 11:35 ]
Tytuł: 

mamy sie zmiescic w pieniadzach 300 - 400zl i tu sie skupmy
w gre wchodza tylko sprezyny

Autor:  darecki [ 26.09.2008, 11:39 ]
Tytuł: 

gilo_fabia1.4 napisał(a):
zeby ladnie wygladalo i bylo dosc funkcjonalne.

Garnitur ładnie wygląda i jest funkcjonalny...
gilo_fabia1.4 napisał(a):
a ja zrobie za 800zl i bede mial ten sam efekt


Kolego Gilo - jesteś z Płońska - może przetestujemy twój gwint z setupem McsEba i moim...

O lepszym rozwiązaniu już pisałem Bilstein B4....

Autor:  gilo_fabia1.4 [ 26.09.2008, 11:39 ]
Tytuł: 

HaRRY ja osobiscie nie mialem duzej kwoty przeznaczonej na zawiach
w dosc malych pieniadzach udalo mi sie i jestem zadowolony.
jesli dla kogos to jest samobojstwo to spoko :)

ja powiedzialem juz wszystko :)
dzieki ;) hehe

[ Dodano: 2008-09-26, 12:41 ]
darecki bardzo chetnie jesli tylko uzupelnie o amorki oraz tuleje wachacza od ibizy cupry ktore w najblizszym czasie bede zakladal. :)

[ Dodano: 2008-09-26, 12:44 ]
wkoncu jakis spot bedzie hehe

Autor:  McsEb [ 26.09.2008, 11:52 ]
Tytuł: 

Z pewnoscią po farmazonach ktore wypisujesz i twoim wieku mozna wnioskowac ze doswiadczenie w temacie masz wybitne, widze ze nic Cie nie przekona. dla mnie EOT.

Autor:  gilo_fabia1.4 [ 26.09.2008, 11:55 ]
Tytuł: 

http://allegro.pl/item438529317_zawiesz ... fabia.html

http://allegro.pl/item444455204_gwintow ... za_6l.html

masz racje mlody jestem dlatego tez doradzam sie osob z wiekszym doswiadczeniem. :)

obejrzyjcie sobie linki :) za male pieniadz i dobrze :) tak jak w temacie ;) i na tym sie skupmy

Autor:  McsEb [ 26.09.2008, 12:19 ]
Tytuł: 

jednak jeszcze nie EOT :)
zestaw który podałes faktycznie może być ok pod warunkiem że po zakupie sprawdzi się czy amortyzatory mają zadowalający stopien sprawnosci. Jednak nigdy nie ma gwarancji ze taki zestaw dlugo dobrze bedzie dzialał. Dobrze działające amortyzatory to podstawa bezpiecznej jazdy. Nawet regenerację takiego amora trzeba robić u goscia który zna się na rzeczy.

Autor:  darecki [ 26.09.2008, 12:42 ]
Tytuł: 

Gilo, no i teraz to pojechałeś po bandzie :] no to albo piszemy używkę za mniej niż 1000 albo mówimy o nowym... a nowe to żeby było sport i ładnie wyglądało to od 2000-4000.
FK gut firmen - tylko sprzedawca tego FK czy jest gut i uczciwen firmen???

Autor:  HaRRY [ 26.09.2008, 16:41 ]
Tytuł: 

Panowie ale o czym tu jest mowa FK w wariancie jaki jest na allegro czyli najbardziej badziewnym, to badziewie wyprodukowane na amortyzatorach AL-KO firmy, która robi przyzwoite kosiarki do trawy, a amorki przy okazji, poza tym jak Ci wyleje taki amor lub coś się w nim sypnie to nikt Ci tego zgodnie z technologią nie zrobi, bo to są amortyzatory, które są nierozbieralne / nieregenerowalne oczywiście zaraz się odezwą ludzie, że przecież pan Józef z Piżdzigury bardzo dobrze zregeneruje wszystko łącznie Maybachem za 2,39 z VAT więc po co przepłacać. Zapomnijcie o tym, żeby ten FK działał na tych amortyzatorach jak trzeba, jeszcze na dodatek na naszych wybitnie nędznych drogach, owszem będzie nisko i twardo i tanio..., ale to nie o to w tym wszystkim chodzi...

Autor:  mrymek [ 05.10.2008, 21:56 ]
Tytuł: 

Muszę się pochwalić. Jestem po założeniu gwinta H&R od Harrego. Po przejażdżce wczoraj z W-wki: auto trzyma się rewelacyjnie, ale ja muszę się mocno trzymać kiery, dziś po przejażdżce miastem - zakręty miód malina, ale komfortu brak. Twardo, że hej, ciekawe kiedy się przyzwyczaję. I paradoks - kupiłem je, by jeździć szybciej, a okazuje się, że chyba będę jedził wolniej :smutny:

Autor:  HaRRY [ 05.10.2008, 22:18 ]
Tytuł: 

tak jak rozmawialiśmy, mocniej zapinaj pasy :mrgreen:

Autor:  darecki [ 06.10.2008, 08:05 ]
Tytuł: 

mrymek napisał(a):
Muszę się pochwalić. Jestem po założeniu gwinta H&R od Harrego. Po przejażdżce wczoraj z W-wki: auto trzyma się rewelacyjnie, ale ja muszę się mocno trzymać kiery, dziś po przejażdżce miastem - zakręty miód malina, ale komfortu brak. Twardo, że hej, ciekawe kiedy się przyzwyczaję. I paradoks - kupiłem je, by jeździć szybciej, a okazuje się, że chyba będę jedził wolniej :smutny:


No ale niestety nie ma tak : komfort i twardo.. takie rzeczy to tylko w Erze :)
Co do latania po aucie :] - zapieraj sie kolanami o drzwi i konsolę środkową deski :D TO DZIAŁA! :D
Co do jazdy na gwincie/ sportowym zawiasie to kolego, to nie chodzi o jazde po dziurach, ale w zakrętach. Nawet na dziurach twardsze zawieszenie bedzie lepiej "wybierać" niż seria która ci się rozbuja jak łódka na morzu ;]. A do twardszego zawieszenia pop rostu musisz sie przyzwyczaić.

Autor:  suseł [ 08.10.2008, 16:43 ]
Tytuł: 

heh czytam ten temat bo mam inne pytanie ale ogolnie myslalem ze temat ciecia sprezyn wsrod polskich tunerow to juz dawno nieaktualne :)
ale nie o tym.mi sie udalo namierzyc na allegro regulowne koni i sprezyny powertecha w komplecie uwaga: za 350zl.regulacja w amorkach dziala, po wstepnych ogledzinach wszystko wydaje sie byc sprawne, amorki maja 3 lata i sprezyny tez.
moje pytanie brzmi: czy te koni(link w moim podpisie) sa regenerowalne jak cos ? i gdzie najlepiej to zrobic.

[ Dodano: 2008-10-08, 17:44 ]
i pozwole sobie zamiesic tekst forumowicza z ckpl.
tekst made by WOMBAT


Przeanalizujmy wiec twoje :censored: magiczne posunięcie tuningowe " z głową" ("z głową" w dupie?). Zróbmy to łopatologicznie żeby było zrozumiałe.
Sprezyna to nic innego jak skręcony drut, ma jakąś długość. Kiedy sprezyna pracuje to ten drut sie po prostu skręca i rozkręca.
No wiec rozwińmy naszą sprezyne. Załózmy wiec że nasz rozwiniety drut ma 2 metry.
Podczas skręcania tego drutu na każdy jego przekrój w dowolnym miejscu dziala jakas siła. Ale że jest rozłożona równomiernie na 2 metrach to sie lekko rozprasza.
Załóżmy dla uproszczenia że taki przekrój jest co centymetr. Czyli mamy 200 przekrojów. Czyli 200 przekrojów jest w stanie utrzymac i wygasic bujniecie naszego samochodu. Każdy przekrój tak jak wszystko na tym świecie ma ograniczona wytrzymałosc przy jakiej pozostanie sprezysty. Dlatego jakby nam na maske usiadła laska to samochód by siadł lekko a jaky siadł słoń to w tych 200 przekrojach siła WZROSŁA BY TAK że przekroje by sie poddały i przestały być skuteczne.
Wniosek: Im wieksza siła działa w każdym przekroju tym mniejsza jest skutecznośc sprezyny - az do takiej wartości że w końcu ulegnie ona stałemu odkształceniu lub zerwaniu.
Co więc robi "tjuner z głową". Tjuner z głową obcina 2 zwoje czyli jakieś 40cm drutu. Czyli tak naprawde zamiast 2m metrów pracującego drutu i jego 200 przekrojów mamy teraz 160cm drutu i 160 przekrojów. Siła działająca na drut sie nie zmieniła wiec teraz każdy przekrój przenosi wieksze siły >> czyli ma mniejsza "rezerwe sprezystości" na zadziałanie bo nawet wstepne napięcie jest wieksze. W zasadzie dla sprezyny to tak jakbyś sobie lekko naładował gratami samochód (a gorzej pracuje zawieszenia obładowanego samochodu - prawda?)
Czyli nie dosc że pod samym ciężarem nadwozia PRACUJE BARDZIEJ to jeszcze każde bujnięcie obciąża ją bardziej bo nasz 160 pozostawionych przekrojów musi pracowac tak jak poprzednio 200. Chyba jest jasne że im wieksza siła na spręzyne działa tym ona pracuje wolniej
Mało tego. jezeli na seryjnym zawieszeniu potrafimy wjechać w coś tak że bywa że nastapi 100% dobicie zawiechy do ograniczników (przy 200 pracujących przekrojach) to co dopiero teraz kiedy pozostało ich tylko 160 i do tego wstepnie bardziej obciazonych?? Może byc tyko gorzej
Więc panowie NIE MA TAKIECHO :cenzura: WE WSI żeby taka sprezyna pracowała chocby tak jak seryjna i pozwoliła skutecznie wygasić skoki nadwozia. I choc na pierwszy rzut oka zmienia sie tylko wysokosc samochodu (wstępne napiecie sprezyny samym ciężarem samochodu - kiedy jeszcze ma "rezerwe") to każdy dołek to zupełnie inne siły z którymi każdy kawałek takiej sprezyny musi sobie poradzić.
Pracuje WOLNIEJ, i SŁABIEJ.
I wszystko fajnie dopuki droga jest równiutka. Może dac to pozory lepszego prowadzenia (siedzi sie niżej) a jest juz lekko (leciusieńko) twardziej bo jak wiadomo akcja równa sie reakcji >> czyli mocniej wstepnie napieta sprezyna "dopowiada" juz mocniej. Ale za to łatwiej ją całkiem pokonać bo jest już wstepnie skatowana.

Wiec jedyne co spowodowaliśmy takim tjuningiem to to że samochód jest niżej i miejszej siły potrzeba żeby go całkiem do ziemi dobic... ZARAZ!!!!
Samochod siadł na glebie i łatwo dobija.. to cos zupełni jak... jak... ZUŻYTA SPREZYNA która źle pracuje. Z tego co wiem to to juz kwalifikuje taka zawieche do naprawy. Ale może sie nie znam.
W każdym bądź razie tak stuningowane zawieszenie ma tendecje do dosc swoistej przemiany fizycznej. Zamienia siłe w dźwięk - a konkretnie siłe działającą na sprezyne w konkretne pierdolnięcie wahaczami w ograniczniki.

Tutaj dochodzimy do róznicy pomiedzy serią z obcietymi zwojami a sportową sprezyną. Sportowa sprezyna ma po prostu wytrzymalsze przekroje bo jest inaczej wykonana.

Amorki.
Na ten temat już było z wykresami włącznie -to sie streszcze . Niech teraz kazdy tjuner z głową zgadnie gdzie częściwo podziała sie siła z tych wycietych 40 przekrojów. Brawo Ajnsztajnie! Zgadza sie. Twoje bidne , spracowane seryjne amorki o punkcie pracy przesunietym te 30mm nizej w strone ogranicznika MUSZĄ PRZYJĄC TO NA SIEBIE. Dotychczas jako tako pozwalały na tym około 10cm skoku zawieszenia wytłumić seryjne siły z seryjnych spręzyn. Teraz muszą na 7 cm (zakładając obniżenie 30mm) wytłumić znacznie wieksze siły. Siły do jakich nie były zaprojektowane. Siły z jakimi nie mają szans.

Jak ktos lubi porównania takie bardziej zyciowe to seryjna sprezyna to jest 2000zł pensji przy zakładanych miesięcznych kosztach utrzymania dochodzących do 1500zł. Czasem starczy a czasem nie ale jest. Natomiast seryjna spręzyna obcieta to jest 1600zł pensji + lekki wzrost cen na rynku przy takich samych 1500 wydatków. Ale i tak niektórym starcza wiec jest fajnie. Co najwyżej nie jedzą w każdy pierwszy wtorek tygodnia



No ale oczywiście jak sie to wszystko robi z głową (oraz diaksą i pilnikiem) to ma sie :censored: sportowe zawieszenie i wogóle :censored: sie prowadzi bo tak nam sie wydaje. A jak tanio wyszło hoho. Niech frajerzy kupuja amorki i spreżyny. Nie bedzie jakas fizyka i wytrzymałosc materiałów stawac na drodze tjunerowi z diaksem
Chłopaki, koniowi to opowiedzcie.

Autor:  bzyq81 [ 17.12.2008, 01:59 ]
Tytuł: 

gilo_fabia1.4 napisał(a):
potem palnik w dlon i wykanczasz ja jak orginal.

Oh My God!!! Stal sprężynową potraktować palnikiem. Zgodze się jak znasz całą technologię produkcji sprężyn. Pewnie jeszcze żeby długo nie czekać wrzucasz do wiadra z wodą (zahartujesz). Przy powolnym studzeniu znowu stal będzie zbyt miękka. Na hartowanie z odpuszczaniem pewnie brak Ci wiedzy, ale po tym i tak właściwości sprężyny będą do doopy- założe tak z góry bo badań jakie prowadzi producent też nie jesteś w stanie wykonać, więc ich trwałość będzie co najwyżej dziełem przypadku. Polecam książkę prof. Dobrzańskiego "Metaloznawstwo" przed pisaniem takich bredni!!!
POza tym seryjny amor dokończy sprawę.
Pisałeś jeszcze o założeniu zacisków.... tego nie skomentuje bo szkoda słów. Mam nadzieje, że nie zabijesz kogoś niewinnego na drodze... A jak jeszcze jesteś w stanie odpisać na tego posta to gratuluje szcześcia:D Mnie nie stać na porządne sprężyny i amory, a co dopiero gwint więc męcze się z serią...ale chociaż wiem, że nic nie pęknie.

Autor:  listek2000 [ 15.07.2009, 22:07 ]
Tytuł: 

witam, bede obnizal, bede kupowal sprezyny H&R lub Eibach te pierwsze 40mm drugie 30mm, poki co auto stoi mi barrrdzo wysoko nie wiem czemu...
Obrazek
i mysle czy aby te 40mm nie bedzie za malo... nie umiem w praktyce ocenic jak to wyjdzie jak sobie mozna wyobrazic obliczyc ile moge obnizyc autko ??? co innego jak autko stoi a co innego jak jedzie, nie bede biegl za nim i patrzyl jak sie ugina na nierownosciach :) i jaki mam zapas...
teraz sprawa amorkow... nie jestem znawca ale...
amortyzatory stosuje się w celu zmniejszenia kołysania resorowanego nadwozia, oraz zapobiegania oderwaniu koła od podłoża na wybojach (tzw. "podbicia"). Amortyzatory w zawieszeniu samochodu kontrolują pracę sprężyn tłumiąc drgania o różnej częstotliwości (szybkość ruchu amortyzatora)...
z tego wnioskuje ze bardziej wazna jest jego praca nie przy sciskaniu ale przy rozciaganiu, zas za amortyzacje docisku bardziej jest odpowiedzialna sprezyna... wiec dziwie sie tym postom typu "zabij sie sam" itp albo wyklad o budowie sprezyny ile to na nia zuzyto materialu itd... wiadomo ,ze najlepiej kupic komplet ale wcale tak nie jest na swiecie, ze cos co kosztuje dwa razy drozej jest dwa razy lepsze... i az taki pewny nie jestem czy koniecznie trzeba zmieniac amorki... tym bardziej do tego przekonal mnie opis na tej STRONIE

... Właściwości jezdne samochodu w bardzo dużej mierze zależą od jakości amortyzatorów. To właśnie dlatego inżynierowie firmy EIBACH zdecydowali się na stworzenie linii Pro-Damper.
Połączenie zestawów EIBACH Pro-Kit lub Sportline ze standardowymi amortyzatorami jest technicznie dobrym rozwiązaniem, ale tylko połączenie tych sprężyn z amortyzatorami EIBACH Pro-Damper daje w efekcie prawdziwie sportowe zawieszenie...

...Połączenie zestawów EIBACH Pro-Kit lub Sportline ze standardowymi amortyzatorami jest technicznie dobrym rozwiązaniem... :crazy:
...Połączenie zestawów EIBACH Pro-Kit lub Sportline ze standardowymi amortyzatorami jest technicznie dobrym rozwiązaniem... :crazy: niemozliwe???

porownujac ten text z waszymi wywodami wychodzi na to ze na tej stronie ta opinie napisal jakis "nieum"??? albo mija sie z prawda... mniejsza z tym ... to tylko moje male co nieco po przeczytaniu calego postu na dowod ze czytam, a prosze sie tylko odniesc do mojego wstepu i pytania i sugestii co do trafnosci wyboru sprezyn jak ocenic jakie podejda najlepiej i ocenic to maximum skrocenia??? pozdr.

[ Dodano: 2009-07-16, 17:59 ]
co mowia te oznaczenia ??? Obrazek przod i Obrazek tyl... czy z tych oznaczen mozna wywnioskowac czemu jest tak wysoko ??? pozdr

Autor:  daniel2 [ 21.07.2009, 16:45 ]
Tytuł: 

witam koledzy może mi ktoś coś powiedzieć na temat amortyzatorów firmy ''MTStechnik'' czy to godne uwagi czy nie ? http://www.venom24.pl/advanced_search_r ... from=&dto=

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/