FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Przyciemianie szybek.
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=561
Strona 8 z 26

Autor:  annetka [ 01.06.2006, 22:36 ]
Tytuł: 

Ja znałam takiego Eclipsa z przyciemnoiną czołową szybą :-)

Co do tego czy Policjant powinien się bać czy nie? rozumiem, ze to tez czlowiek,ma rodzine itd ale wkoncu policja powinna nas bronić a jak boi sie podejsc do przyciemnionego samochodu to nie wiem czy to dobre swiadectwo dla naszego bezpieczenstwa, poza tym jak zatrzymuje policja to sie chyba otwiera szyby zawsze nie? Bo jak gadac przez zamkniete.

Autor:  lilo [ 02.06.2006, 07:39 ]
Tytuł: 

annetka napisał(a):
poza tym jak zatrzymuje policja to sie chyba otwiera szyby zawsze nie? Bo jak gadac przez zamkniete.


co racja to racja no chyba że będą bardzo głośno krzyczeć :mrgreen:

Autor:  kros [ 02.06.2006, 08:03 ]
Tytuł: 

Poplotkuję trochę, ale słyszałem taką historię, że uzbrojony po zęby patrol wywlókł kiedyś za wschodnią granicą Polaków z Jeepa Cherokee - przyciemnionego i położył ich na ziemi jak bandytów na filmach. Jak zaczęło się wyjaśnianie co i jak to okazało się że niedługo wcześniej z podobnego ciemnego jeepa zastrzelono policmajstra. Jak opuściła się ciemna szybka to policjant zobaczył lufę pistoletu i był to ostatni widok jego życia.

Autor:  RoleX [ 02.06.2006, 09:02 ]
Tytuł: 

annetka napisał(a):
to nie wiem czy to dobre swiadectwo dla naszego bezpieczenstwa,

Żałosne jest to co napisałaś...tylko głupcy się nie boją uważasz to za sprzedawanie ważyw w sklepie....

Autor:  annetka [ 02.06.2006, 09:21 ]
Tytuł: 

Uważam to za zawód wysokiego ryzyka do którego nikt nikogo nie zmusza i na siłe nie pcha.
Żałosna to jest efektywność polskiej policji.

Poza tym tak samo policjant może zostać zastrzelony przez tylną ciemną szybe jak i przez przednią.

I dalej nie widze uzasadnienia dla szyb antywłamaniowych przy wypadku, albo pancernych. Niech wkońcu ktoś przyzna, że ten przepis pisał jakiś dureń albo poda mi logiczny argument!!!

Autor:  RoleX [ 02.06.2006, 10:56 ]
Tytuł: 

annetka napisał(a):
Żałosna to jest efektywność polskiej policji.


A co Ty o tym możesz wiedzieć...?? !!
O jakiej efektywnosci mówisz?? Masz pojęcie a może inaczej czy chociaz "liznełaś" specyfikacje tej pracy ?? Wydaje mi się że nie bardzo więc tym razem stoję mure za niebieską bracią. Proszę bardzo narażaj swoje życie za 1350PLN na ręke po 6 latach i miej tę świadomość że może to już dziś nie wrócisz z pracy. A wybacz ktos tą bruda robote musi robić
annetka napisał(a):
poda mi logiczny argument


Bardzo logiczny bezpieczeństwo policjanta, strażnika granicznego, celnika, służby celenj...itd przy kontroli drogowej jesli chcesz polemizować proszę bardzo...

Autor:  annetka [ 02.06.2006, 12:10 ]
Tytuł: 

Tak wiem coś o efektywności policji. Chociażby po sytuacji kiedy to Krzyśkowi ukradli nowe alufelgi z oponami. W ciągu tygodnia sam je znalazł, powiedział prowadzącemu jego sprawe gdzie są, na którym aucie jeżdzą, kto zlecił ich kradzież, również potrafił udowodnić, ze na województwo mazowieckie zostały sprzedane w takim rozsatwie takie jedne, miał dowód zakupu oraz numer wytłoczony na feldze. Co w tej sprawie zrobili?? Po trzech miesiącach wezwali go na zdjęcie jego odcisków palcy żeby wyeliminować jego jako złodzieja...

Kolejny przykład??
Mój kolega wrócił z wakacji i pojechał odwiedzić dziadków (miał wtedy 15 lat) dziadek dał mu kluczyki do samochodu, żeby cos z niego przyniósł. Dwóch policjantów zobaczyło, że Piotrek stoi przy aucie i je otwiera. Podeszli z zaskoczenia pierdzielnęli nim o ziemie, skuli w kajdanki i potraktowali jak złodzieja. Na samym końcu sprawdzili dokumenty jak już na dole był dziadek, który prawie dostał zawału na widok który go zastał za oknem.


Jeszcze jeden??
Kolega zajmuje sie sprowadzaniem samochodów z zagranicy. Jechał mercedesem dla klienta, podjechał nieoznakowany radiowóz i kazał zjechać na pobocze. On powiedział, ze kilkaset metrów stąd jest komisariat i dopiero tam zjedzie. ( Auto było warte kilkaset tysięcy złotych a policja nie okazała żadnych dokumentów.
Co zrobili? Zajechali mu droge, wyciągnęli z samochodu i przestrzelili noge. Do dziś chłopak ma przewlekłe problemy i chodzi o kulach, ciągle przechodzi operacje i zabiegi.

Tak więc mam dobrze wyrobione zdanie na temat policji i napewno nie bezpodstawnie.



Co do bezpieczeństwa funkcjonariuszy, jak już powiedziałam to jest żaden argument bo po
1. Jak zatrzymuje policja otwiera się szybe żeby z nimi móc rozmawiać
2. Tak samo można zabić człowieka prze tylnią jak i przednią szybe
3.W samochodach typu Skoda Fabia jeździ przecież co drugi przestępca z bronią w schowku prawda? Przecież to chodliwa marka w takim przestępczym środowisku, każdy chce się lansować fabią.

Autor:  LUKI [ 02.06.2006, 12:59 ]
Tytuł: 

annetka pies psem zostanie
annetka napisał(a):
Tak wiem coś o efektywności policji. Chociażby po sytuacji kiedy to Krzyśkowi ukradli nowe alufelgi z oponami. W ciągu tygodnia sam je znalazł, powiedział prowadzącemu jego sprawe gdzie są, na którym aucie jeżdzą, kto zlecił ich kradzież, również potrafił udowodnić, ze na województwo mazowieckie zostały sprzedane w takim rozsatwie takie jedne, miał dowód zakupu oraz numer wytłoczony na feldze. Co w tej sprawie zrobili?? Po trzech miesiącach wezwali go na zdjęcie jego odcisków palcy żeby wyeliminować jego jako złodzieja...

Kolejny przykład??
Mój kolega wrócił z wakacji i pojechał odwiedzić dziadków (miał wtedy 15 lat) dziadek dał mu kluczyki do samochodu, żeby cos z niego przyniósł. Dwóch policjantów zobaczyło, że Piotrek stoi przy aucie i je otwiera. Podeszli z zaskoczenia pierdzielnęli nim o ziemie, skuli w kajdanki i potraktowali jak złodzieja. Na samym końcu sprawdzili dokumenty jak już na dole był dziadek, który prawie dostał zawału na widok który go zastał za oknem.


Jeszcze jeden??
Kolega zajmuje sie sprowadzaniem samochodów z zagranicy. Jechał mercedesem dla klienta, podjechał nieoznakowany radiowóz i kazał zjechać na pobocze. On powiedział, ze kilkaset metrów stąd jest komisariat i dopiero tam zjedzie. ( Auto było warte kilkaset tysięcy złotych a policja nie okazała żadnych dokumentów.
Co zrobili? Zajechali mu droge, wyciągnęli z samochodu i przestrzelili noge. Do dziś chłopak ma przewlekłe problemy i chodzi o kulach, ciągle przechodzi operacje i zabiegi.

Tak więc mam dobrze wyrobione zdanie na temat policji i napewno nie bezpodstawnie.


annetka pies psem zostanie

Autor:  annetka [ 02.06.2006, 15:26 ]
Tytuł: 

Luki zupelnie nie o to chodzi, ja sie im nie dziwie, ze za taka kase nie chce im sie pracowac, znam kilku policjantow z wawy i oni wsiadaja w radiolke, jadą gdzieś i idą spać bo mówią, że jak im sie płaci za 4 godziny to tyle bedą pracować. Nie dziwie się temu.
Tylko, ze takim zachowaniem dają złodziejom ciche przyzwolenie na swoją działalność a nagrody dostają za to, że spiszą pod szkołą kilku dzieciaków.

Ale nie o tym jest temat :-)
Chciałabym by ktoś mnie wkońcu przekonał do przepisu ad szyb przednich.

Autor:  lilo [ 02.06.2006, 15:52 ]
Tytuł: 

annetka napisał(a):
Ale nie o tym jest temat
Chciałabym by ktoś mnie wkońcu przekonał do przepisu ad szyb przednich.


całkowicie podzielam twoje zdanie :good:

powiem więcej znam policjanta który jest jak ja za przycimianiem szyb drzwi przednich oczywiście w granicach rozsądku i też takowe szybki w swoim prywatnym samochodzie posiada i myślę dlatego niektórym stróżom prawa nie przeszkadzają ciemne szybki z przodu podczas kontroli drogowej bolidu z owymi szybami

Autor:  cassius [ 02.06.2006, 18:52 ]
Tytuł: 

zbocze troche z aktualnego watku o policji...
wracajca do fotoradarow... skoro nie mozna na podstawie zdjecia okreslic prowadzacego pojazd i jego wlasciciel jest zmuszony do wskazania takowej osoby, to nie musi podawac zony dziadka czy tesciowej ale johna waynea albo chucka norrisa z texasu. mogl do ciebie przyjechac daleki krewny z usa albo republiki bananowej i szukaj wiatru w polu.

Autor:  lilo [ 02.06.2006, 19:28 ]
Tytuł: 

cassius napisał(a):
zbocze troche z aktualnego watku o policji...
wracajca do fotoradarow... skoro nie mozna na podstawie zdjecia okreslic prowadzacego pojazd i jego wlasciciel jest zmuszony do wskazania takowej osoby, to nie musi podawac zony dziadka czy tesciowej ale johna waynea albo chucka norrisa z texasu. mogl do ciebie przyjechac daleki krewny z usa albo republiki bananowej i szukaj wiatru w polu.



Hm ciekawe tylko czy to by zatrybiło ???

Autor:  cassius [ 02.06.2006, 21:55 ]
Tytuł: 

gwarant

Autor:  lilo [ 03.06.2006, 11:10 ]
Tytuł: 

cassius napisał(a):
gwarant


próbowałeś???

Autor:  cassius [ 03.06.2006, 14:17 ]
Tytuł: 

tez gadam bzdury, gwarant... nie probowalem, ale jestem przekonany ze nie moga cie w zaden sposob obciazyc jesli podasz dane znajomego z bardzo daleka. do ich obowiazkow nalezy go przeciez za to scignac. zapytaj rolexa to jak to sie ma do rzeczywistosci.

Strona 8 z 26 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/