Szacuje się, że 20% aut poruszających się po polskich drogach nie ma ważnego badania technicznego, ale wkrótce ta sytuacja ma się zmienić. Jakie zmiany mają zostać wprowadzone?

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego pracuje nad zmianami w prawie i chce, aby praca osób przeprowadzających badania techniczne aut była monitorowana. Ma to zapobiec niedbałym przeglądom, a także załatwianiu ich po znajomości.

Przebieg badania miałyby nagrywać kamery, a stacje mają posiadać certyfikaty. Dodatkowo każde pomiary pojazdów powinny być automatycznie zapisywane w specjalnym raporcie komputerowym. Badanie techniczne ma być nadzorowane przez system - i jeśli urządzenie pomiarowe wykaże usterkę pojazdu, diagnosta nie będzie mógł jej zignorować. Rozważane jest także wprowadzenie naklejek na tablice rejestracyjne, które informowałyby o dacie ważności badania.

Zmienić mają się również ceny przeglądów technicznych. Właściciele samochodów osobowych mają płacić 150 zł, czyli o 50 zł więcej niż obecnie. Posiadacze jednośladów mieliby liczyć się z wydatkiem 100 zł, a nie jak dotąd 62 zł.

motofakty.pl