Jak informuje "Rzeczpospolita", urzędy skarbowe w Polsce będą skrupulatnie sprawdzać, czy pojazdy zgłoszone jako służbowe nie są używane do celów prywatnych. Fiskus już teraz zapowiada, że będzie sprawdzał także zdjęcia wykonane przez fotoradary.

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami obowiązującymi od 1 kwietnia 2014 roku, wszystkie samochody służbowe, od których właściciel odliczył 100% podatku VAT, muszą posiadać specjalną ewidencję. W dokumencie tym zapisywany jest stan licznika, cel wyjazdu, a także liczba przejechanych kilometrów wraz z krótkim opisem trasy.

Jeśli okaże się, że informacje zawarte w ewidencji nie znajdują pokrycia w zgromadzonych podczas kontroli dowodach, wówczas fiskus może zakwestionować rozliczenie podatku VAT. O jakie dowody chodzi? M.in. o zdjęcia wykonane przez fotoradary straży miejskiej lub Inspekcji Transportu Drogowego. Kontrolerzy sprawdzą, czy miejsce, w którym popełniono wykroczenie znajduje się na zgłoszonej wcześniej trasie. Pozwalają na to przepisy o kontroli skarbowej oraz ordynacja podatkowa. Zakwestionowanie ulgi podatkowej może nastąpić już po jednorazowym wykryciu użycia auta służbowego do celów prywatnych.


motofakty.pl