co sądzicie o ofercie Amerykanów, jaka ostatnio pojawiła się na rynku? Chodzi mi o niejakiego Dadge'a Caliber - wóz klasy kompakt ale dość duży, w podstawowej wersji z silnikiem 1.8 o mocy 143KM (sic! w porównaniu do 1.8T 150KM ) i momencie 167Nm za 59kPLN. Domyślam się, że plastiki we wnętrzu typowo amerykańskie. Nie wiem dokładnie jakie wyposażenie będzie seryjne w podstawie czyli z jaką wersją Golfa lub Octavii to porównywać, ale OII z silnikiem 2.0FSI w wyposażeniu Ambiente kosztuje 78.500 (Golf jeszcze więcej).
Inną propozycją IMHO ciekawą w tym segmencie jest nowy czterodrzwiowy Civic, który z silnikiem 1.8 i wersji Comfort (która ma wszystko czego do szczęścia potrzeba i jest to wersja podstawowa ) kosztuje 67.900PLN. Odpowiednikiem tego jest OII w wersji Elegance (porównując wyposażenia) a ona z silnikiem 2.0 FSI kosztuje 86.300PLN .
Gdybym miał więc kupować furę z tego segmentu (nową) to chyba jednak na Octę czy Golfa by nie padło... Uwzględniając nawet fakt, że Honda może mieć droższy serwis, to taka różnica na dzień dobry znacznie to rekompensuje...

Mr. T co do Doge'a to ostatnio go widzilem na TVN Turbo i.....kometarze odnosnie wnetrza to poprsotu tragedia...tandeta jakiesj malo ..ale amerykanie tak lubia:) byle bylo duze i jeżdzilo a reszta sie nieliczy

A mi ten nowy CVIC 4D niepodoba sie w przeciweinstwie do 5D ktory jest oryginalny

Nie no Panowie, ten nowt Civic to o kant d*** chyba juz city jest ładniejszy. Widzieliście środek tego auta, wygląda jak statek kosmiczny z filmów z lat 80

hmmm...cóż...dla mnie amerykańskie samochody są raczej lipnej jakości...

...co niezmienia faktu, że za cene Golfa można mieć "prawie SUV'a" Prawie bo to SUV nie jest, aczkolwiek tak wygląda i można zadawać szpan.

Kobiecie można wmówić...hehehe

o kolego , siedziałem w tej bryczce i mógłbym już z niej nie wysiadać . Wiadomo że to kwestia gustu, ale mnie ten nowy Civic straszliwie kręci. .
Może dzisiaj kopsnę się obejrzeć sobie Caliber'a bo salon mam w Poznaniu przy wyjeździe na Bydgoszcz a dziś są "drzwi otwarte" to jest okazja.

Panowie zanlazlem fotke ze srodka Dodge'a Calibera..brak mi słów..istny kibel

Caliber jak za ta cene to dla mnie jedena z lepszych ofert na rynku. IMHO wnetrze nie jest zbytnio amerykanskie - co dla mnie jest zaleta. Z zewnatrz bardzo ladnie sie prezentuje.
Natomiast co do Civica to wedlug mnie jest najladniejsze obecnie produkowane auto (oczywiscie z tyc powiedzmy do 100 tys zlotych). Caly desing jest ponad czasowy i dlugo na rynku nie pojawi sie cos, co by przypominalo nowa Honde.

Każde z tych autek znajdzie swoich miłośników.
Są to samochody z mocnym charakterem, z mocno zaakcentowaną stylistyką.
Takie samochody albo od razu się podobają, albo nie.

Ja niestety (stety) jestem totalnym pragmatykiem i patrzę na kazdy samochód pod kątem mojej użyteczności.
Tak więc zarówno Dodge jak i Honda podobają mi się. Ale mają o wiele za małe bagażniki, czasem wyjeźdzam z małym dzieckiem, a tu potrzeby transportowe są duże.
Diesle w tych samochodach są bardzo dobre, ale niestety windują niebotycznie cenę.

Wiem, że jestem nudny, ale dla siebie wybrałbym Octavię II Ambiente Kombi z 1.9 TDI.

mi np cholernie podoba sie nowa mazda 3, 6 itd

wyglad z zewnatrz i wewnatrz istna PETARDA

jako jedne z niewielu nowych aut swoją bryłą nie przypomina pieprzon go vana

ten nowy civic to istna padaka z zewnatrz wyglada na strasznie wysokiego ponad 1450mm do tego slabe vtecki podobnie jak nowy leon... achniedawno widzialem poprzedniego leona cupra samochod wyglada jak samochod sportowy a nie jak krzyzowka vana z suvem


ale z gustem jest jak z dupą... każdy ma swoja

widze ze kolega Yogi ma podobne zdanie do mojego

Civic to porazka jak już mówiłem, co nie spodobalo sie Mr. T
Leon jak na tak duże auto, w środku jest strasznie mało miejsca (jestem dosyć wysoki bardzo zwracam na to uwagę).
A Mazda 6 to naprawde przyjemne autko i na tą chwile to jak bym miał kase...

a powiem Ci, że nowy Civic w wersji hatch ma bagażnik o takiej pojemności jak Fabia kombi. Ja mam dwójkę małych dzieci i ostatnio przy wyjeździe na wczasy zmieściliśmy się bez problemu. Poza tym samochód ten ma pewną zaletę, której brakuje mi w Fabce - tylne drzwi otwierają się na maksa pod kątem prostem do nadwozia, co powoduje, że wsiadanie do tyłu nie nastręcza żadnego problemu, mimo że drzwi te są, mogłoby się wydawać, dość małe.

musiałem się odnieść, bo City to normalnie dla mnie porażka


no tu się zgadzam. 6-tka to po prostu czaderski wózek
Ale mówisz, że słabe vteki? Ten 1.8 wg mnie daje radę. 140KM przy 150KM 1.8T VAGa, to wcale niezły wynik. O silniku 1.4 nie wspominam, bo to faktycznie jakaś pomyłka...

W piątek byłem w salonie Jeep/Chrysler, gdzie mają też tego Caliber'a. No i muszę wam powiedzieć, że przeżyłem szok... Niestety negatywny. Auto w środku ma takie plastiki i jest tak wykończone, że może spokojnie konkurować z Dacią Logan lub autami z Chin typu Landwind ale nie z Golfem. ŻENADA. Roleta na bagażnik wycięta chyba ze skaju nożyczkami przez robotników-emigrantów z Afganistanu. Zaciąga się ją takim paseczkiem jaki jest w fabii kombi do opuszczania bagażnika. No po prostu brak słów. Taki byłem przytłoczony, że nawet nie umawiałem się na jazdę próbną, a miałem wcześniej ochotę zobaczyć jak toto jeżdzi. Co ciekawe ten samochód w wersji jakiejś tam wyższej z dieslem kosztuje prawie 100k PLN. Chyba musiałbym upaść na głowę, żeby dać tyle za taką jakość...
Okrutnie się rozczarowałem, zwłaszcza, że autko z zewnątrz bardzo mi się podoba...

na dzien dzisiejszy, przy takiej technologii jaka mamy to slaby wynik
w talach 93 - 95 1.6 miał 125 kucy
juz nie mówie o vti 1.6 160 km

w koncu to chyba ma byc samochod rodzinny a nie do killowania

no fakt. W sumie z tego co piszesz, to to 1.8 całkiem niewysilone . Będzie długowieczny .