Związek Dealerów Samochodów oraz Polski Związek Motoryzacyjny postanowiły podjąć działania mające na celu zablokowanie projektu Ministerstwa Finansów. Chodzi o wydłużenia ograniczenia prawa do pełnego odliczenia podatku VAT od nowego pojazdu - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Obie organizacje zamierzają interweniować zarówno w Komisji Europejskiej, jak również Radzie UE. Jak zapewnia szef ZDS, jeszcze w styczniu stosowny wniosek wpłynie do obu unijnych organów. Chodzi o to, by KE zablokowała wniosek ministra Jacka Rostowskiego o wydłużenie ograniczenia prawa do pełnego odliczenia VAT co najmniej do 2018 roku. Ponadto, ZDS oraz PZM domagają się od UE odrzucenia projektu zakładającego ograniczenia w zakresie odliczenia VAT od paliwa i innych wydatków eksploatacyjnych, jak np. naprawa samochodu.

Działania ZDS i PZM wspiera Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. - "Jeszcze nie podjęliśmy decyzji w sprawie wspólnego wystąpienia, ale zawarliśmy w tym zakresie alians merytoryczny. Idziemy z dilerami ręka w rękę" - powiedział w rozmowie z "DGP" Jakub Faryś, prezes PZPM.

Jeśli inicjatywa polskich organizacji odniosłaby sukces, od stycznia 2014 roku w Polsce ponownie obowiązywałby pełny odpis podatku VAT od aut osobowych, jak również paliwa wykorzystywanego do ich użytku. Jedynym warunkiem byłby montaż w pojeździe tzw. kratki, oddzielającej przestrzeń bagażową od pasażerskiej.

Przedstawiciele branży motoryzacyjnej są zdania, że powrót do zasad sprzed kilku lat pozwoliłby na zwiększenie sprzedaży samochodów osobowych w Polsce. W 2012 roku sprzedano w naszym kraju 312 tys. aut, czyli o 2,5% mniej niż rok wcześniej.

Dziennik Gazeta Prawna