FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Klucze nasadowe
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=23&t=21673
Strona 1 z 2

Autor:  sepe [ 16.01.2015, 16:19 ]
Tytuł:  Klucze nasadowe

Jakich używacie kluczy nasadowych w swoim garażach. Mnie się spodobał zestaw http://www.ceneo.pl/30684271 + mam jeszcze dla tego kompletu jedno polecenie zaufanego sąsiada znającego się na rzeczy. Opłaca się brać ten zestaw?

Autor:  Adrian [ 16.01.2015, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Ja swojego czasu zakupiłem sobie zestaw yato i jestem bardzo zadowolony. Tylko brałem zestaw ok 216el. Wydałem jakieś 400zl i jest tam wszystko co mi potrzeba do auta i w domku też sie przydaje.

Tapatalk

Autor:  weuek [ 16.01.2015, 23:34 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Obrazek
Czegoś poniżej tej jakości to nie polecałbym.

Autor:  koleś [ 17.01.2015, 00:10 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

sepe, posiadam taki komplet i szczerze Ci go polecam. Wygrałem w konkursie internetowym za manuala z wymiany kierownicy w Fabii :D

Jakość bardzo dobra.


http://allegro.pl/neo-klucze-nasadowe-1 ... 98595.html



Proline używałem w pracy i nie polecam.

Autor:  zmstr [ 17.01.2015, 13:25 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Ja w garażu posiadam duży zestaw Yato, ten sam, który ma Adrian - nie polecam grzechotek z tego zestawu, bo to szmelc, natomiast reszta ok. Uzupełniłem zestaw grzechotkami Kingtony i jeśli stać Cię na zestawy tej firmy, to nic lepszego już Ci potrzebne nie będzie. Co do Stanley'a mam mieszane uczucia, a Neo Tools niby w miejscu pracy kilka zestawów mamy ale jakoś nie mogę się do nich przekonać, choć sprawują się ok ;)

Autor:  Angel [ 17.01.2015, 22:18 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

YATO . Polecam. Jeden zestaw zajechałem na max-a po czterech latach. Ale lekko nie miał. Grzechotka padła po założeniu rury 1m i po tym jak stanąłem na niej. Kupiłem kolejny zestaw i dalej działam na YATO.
Dodatkowo mam drugi zestaw CORONA. Ale jak na razie leży i użyty został ze dwa razy.

Autor:  weuek [ 17.01.2015, 22:48 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Mnie chodziło bardziej o to, że YATO/TOYA czy TOPEX to polecać nie wypada, bo bo najtańsze, na co w miarę rozumny człowiek jest skłonny wydać kwotę widniejącą na metce w nadziei, że przyda się więcej niż pięć razy. Jak polecać, to już coś nielipnego...

Mam też kilkanaście kluczy/nasadek NEO (yato, modeco i jakiś komlpetny bezimienny szajs też), ale żeby od razu polecać...

Autor:  Adrian [ 18.01.2015, 08:45 ]
Tytuł:  Re: Odp: Klucze nasadowe

weuek napisał(a):
Mnie chodziło bardziej o to, że YATO/TOYA czy TOPEX to polecać nie wypada, bo bo najtańsze, na co w miarę rozumny człowiek jest skłonny wydać kwotę widniejącą na metce w nadziei, że przyda się więcej niż pięć razy. Jak polecać, to już coś nielipnego...

Mam też kilkanaście kluczy/nasadek NEO (yato, modeco i jakiś komlpetny bezimienny szajs też), ale żeby od razu polecać...


Ale dlaczego nie skoro nic złego powiedzieć o tym zestawie nie mogę. Jeśli ktoś nie potrzebuje tego do warsztatu tylko użyć raz na jakiś czas. U mnie się sprawdza i nie uważam iż jest to kiepska firma.

Tapatalk

Autor:  zmstr [ 18.01.2015, 10:26 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

weuek napisał(a):
Mnie chodziło bardziej o to, że YATO/TOYA czy TOPEX to polecać nie wypada, bo bo najtańsze, na co w miarę rozumny człowiek jest skłonny wydać kwotę widniejącą na metce w nadziei, że przyda się więcej niż pięć razy. Jak polecać, to już coś nielipnego...


Mam nadzieję, że to żart? :lol: Tym bardziej, że sam polecasz Stanleya jakby to był przynajmniej Jonnesway :lol: Yato to nie Toya, Neo to nie Topex, Stanley ten sam poziom co Yato i Neo, choć sporo osób mając wybór z tych trzech marek zdecyduje się na Yato.
Chcesz się nabijać z Yato, Neo to polecaj Gedore, Stahlwille, a nie tą samą półkę jakościową :hurra:

Autor:  weuek [ 18.01.2015, 11:56 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

zmstr napisał(a):
Tym bardziej, że sam polecasz Stanleya jakby to był przynajmniej Jonnesway :lol: Yato to nie Toya, Neo to nie Topex, Stanley ten sam poziom co Yato i Neo, choć sporo osób mając wybór z tych trzech marek zdecyduje się na Yato.

Yato, toya, vorel, topex (już chyba wymarły) i kilka innych marek to dzisiaj jedna firma. Wielu dzisiaj poszło taką drogą jak Unilever. Pogugluj :-).
zmstr napisał(a):
Chcesz się nabijać z Yato, Neo to polecaj Gedore, Stahlwille, a nie tą samą półkę jakościową :hurra:

Przecież się nie nabijam :shock: . Stanley to moje subiektywne minimum, a nie zaraz wpadać w skrajności, które kosztują dziesięć razy tyle. Też mam w garażu parę rzeczy z logiem "yato". I tylko sadzę, że nie ma co polecać, bo są zupełnie przeciętne (pompka ze 30 użyć wytrzymała, to nawet nieźle, bo w sklepach jest wiele pompek, którymi raz jest trudno oponę napompować), a ty mi tu ewidentnej nadinterpretacji dokonujesz...

Autor:  BartiBartas [ 18.01.2015, 12:01 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Ja polecam:

Obrazek

Już nie raz się przekonałem, że klucz tej firmy spełnia swe wymagania w 100%. Nasadki się nie wyrabiają a jakość grzechotek i innych elementów jest wyśmienita. Ale wiadomo cena, choć w promocji nie źle idzie utrafić :)

Autor:  zmstr [ 18.01.2015, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

weuek - jedna firma ale różna jakość. Toya to był badziew, a jako lepszą jakość wyprodukowali narzędzia pod logiem Yato. Renault i Dacia to też jedna firma, a różnica jakościowa jest:) Dlatego też śmiało można klucze tej firmy polecać, bo są w miarę dobrej jakości (prócz beznadziejnych grzechotek) i jakość ich jest taka sama jak i Stanleya, bo to ta sama półka jakościowa. W "wypasionych" jakościowo sklepach specjalistycznych żadnej z tych marek nie spotkamy. Kupując yato miałem obiekcje właśnie przez rodzinne koneksje tej marki z toya, jednak zupełnie niesłusznie;)

Co do covala - w domu mam zestaw płasko oczkowy i wydawał mi się pancerny. W pracy (spawamy i składamy duże kompleksowe kotłownie, np. piece ważące po 130 ton o wysokości 15m) też używamy covala i dożywotka ich nie obowiązuje :mrgreen: Choć jeśli sprawdzają się w ekstremalnych warunkach u nas trwając nawet rok, to jest dobrze :mrgreen:

Autor:  Angel [ 18.01.2015, 14:01 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Jeśli nie masz za dużo kasy to YATO jest idealną propozycją jeśli chodzi o zakup kompletu kluczy. Jeśli zdarzy się że uszkodzisz np grzechotkę w czasie jej dwuletniej gwarancji to wymienią ci cały zestaw. Warunek to paragon i kompletność zestawu.

Autor:  sepe [ 20.01.2015, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

Zestaw z tego linka spodobał mi się ze względu na komplet - zawiera tyle nasadek ile potrzebuję, może trochę więcej i cenę. Widziałem zestaw Yato za 400 zł - tylu elementów nie potrzebuję i nie chciałbym przepłacać za coś czego używać nie będę. :) Zestaw NEO z linku na allegro trochę przydrogi i skromny. ;)

Autor:  koleś [ 20.01.2015, 17:32 ]
Tytuł:  Re: Klucze nasadowe

sepe napisał(a):
Zestaw z tego linka spodobał mi się


Z mojego??

Jeśli tak to kupuj i się nie zastanawiaj.

Dwie nasadki nad krótką przedłużką są do świec.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/